Od kilku dni trwały poszukiwania mężczyzny, który miał wyskoczyć do wody z łódki. W piątek nurkowie trafili na ciało - dowiedział się reporter TVN24. Na razie nie potwierdzono tożsamości topielca.
- Faktycznie, około godziny 15.00, nasi płetwonurkowie odnaleźli w Zalewie ciało mężczyzny – powiedział w rozmowie z TVN24 asp. Sławomir Tronina, dyżurny wrocławskiej straży pożarnej. - Na razie jednak go nie wyłowiliśmy. Czekamy na prokuraturę - dodał.
Mężczyzny, od kilku dni szukali nad Zalewem nurkowie z oddziału ratownictwa wodnego wrocławskiej straży pożarnej, wspólnie z policją. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że zagioniony mężczyzna mógł wcześniej pić alkohol z kolegami. Czytaj więcej.
Autor: drud/mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24