13 osób zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty za udział w gangu handlującym narkotykami. Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy mogli wzbogacić się o 12 milionów złotych.
- Narkotyki były rozprowadzane głównie we Wrocławiu, ale trafiały także na teren województwa dolnośląskiego, śląskiego i mazowieckiego. Członkowie grupy mogli wprowadzić do obrotu znaczne ilości kokainy, amfetaminy, mefedronu, ecstasy, marihuany oraz metamfetaminy - wylicza kom. Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji.
Niemal 12 milionów złotych w trzy lata
Z ustaleń śledczych wynika, że grupa działała od czerwca 2015 roku do września 2018 roku. W tym czasie członkowie gangu mogli zarobić niemal 12 milionów złotych. Co więcej, mogli wyprodukować amfetaminę o wartości miliona złotych.
Najpierw - w połowie grudnia - funkcjonariusze CBŚP z Kielc i Wrocławia zatrzymali 12 osób. Kilka dni później zatrzymali kolejnego podejrzanego. W jego samochodzie, i wynajmowanym przez członka jego rodziny mieszkaniu, znaleziono kilka kilogramów marihuany.
Zarzuty dla 13 osób
Zatrzymani usłyszeli zarzuty. Są podejrzani między innymi o handel znaczną ilością środków odurzających i o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Jeden z mężczyzn usłyszał zarzut wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej. Wszystko dlatego, że w Holandii miał kupić amfetaminę, którą następnie przywiózł do Polski.
Wobec dziewięciu podejrzanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Cztery osoby objęto dozorem policyjnym. Muszą też wpłacić kaucję.
Autor: tam/mś / Źródło: CBŚP - policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP - policja.pl