Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze (województwo dolnośląskie) skazał na kary od 10 miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności członków grupy, która zajmowała się kradzieżami i włamaniami do bankomatów na terenie Bolesławca i Nowogrodźca. Skok mężczyznom udał się raz. Ukradli wtedy ponad pół miliona złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
Na początku grudnia 2018 roku autem staranowano drzwi jednego z marketów w Bolesławcu. W ten sposób sprawcy dostali się do przedsionka sklepu, gdzie stał bankomat. Jednak samego bankomatu nie udało im się wówczas ukraść. Szyki złodziejom pokrzyżowały blokujące drogę wózki sklepowe i reakcja pracowników marketu. OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Raz udało się ukraść ponad pół miliona złotych
Kilkanaście dni później doszło do kolejnej próby kradzieży bankomatu. Tym razem w Nowogrodźcu. - Mieszkaniec Nowogrodźca powiadomił dyżurnego o tym, że słyszy jakieś hałasy i według jego przypuszczeń doszło do kradzieży bankomatu - mówiła wówczas Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zobaczyli w ścianie dziurę po bankomacie. Sprawcy kradzieży, tym razem do realizacji swojego planu, użyli ciągnika rolniczego, do którego zamocowali specjalne pasy i tak wyrwali bankomat z podłoża. Na skutek tego skoku wzbogacili się o ponad pół miliona złotych.
W marcu 2019 roku złodzieje zaatakowali ponownie w Bolesławcu. I znowu - jak za pierwszym razem - obeszli się smakiem. - Policjanci udaremnili próbę kradzieży bankomatu. W trakcie pościgu za ciągnikiem, jego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Mężczyzna uciekał jeszcze pieszo, ale szybko został zatrzymany - relacjonowała Kublik-Rościszewska.
Nie tylko włamania do bankomatów
To zatrzymanie pomogło w namierzeniu pozostałych członków szajki. - Poczynione następnie ustalenia prokuratury i policji doprowadziły do zatrzymania pozostałych sprawców - przekazuje Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. I dodaje, że podejrzanym czterem mężczyznom przedstawiono zarzuty włamania i usiłowania kradzieży z włamaniem do trzech bankomatów. Co więcej, okazało się, że to niejedyne, co mężczyźni mieli na koncie. - Dopuścili się między innymi paserstwa użytego do włamań ciągnika, bo pojazd ten pochodził z kradzieży. Uszkodzili też inny pojazd, posiadali substancje psychotropowe, broń i amunicję - wylicza prokurator. Jeden z mężczyzn w trakcie zatrzymania przez policję był uzbrojony i - jak relacjonują śledczy - przygotowany do oddania strzału. Prokuratorzy zastosowali wobec trzech podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań, a wobec czwartego z mężczyzn zastosowano dozór policyjny i zakazano mu opuszczania kraju.
Wszyscy winni, ale niektórzy za kratami posiedzą dłużej
Akt oskarżenia przeciwko czterem złodziejom bankomatów skierowano do sądu w sierpniu 2019 roku. Teraz, przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze, zapadł wyrok w ich sprawie. Wszyscy zostali uznani za winnych. Jak informuje Czułowski, sąd wymierzył oskarżonym następujące kary: - Grzegorz G. został skazany na osiem lat pozbawienia wolności, Krzysztof M. na sześć lat pozbawienia wolności, Marcin G. na dwa lata, a Wojciech W. usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności i musi zapłacić osiem tysięcy złotych grzywny. Mężczyźni zostali także zobowiązani przez sąd do naprawienia szkód wyrządzonych w sklepie i banku. Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.
Źródło: tvn24.pl, Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk