Mieszkaniec Dolnego Śląska w trakcie zakupów zamiast zapłacić ponad 1500 złotych za materac skasował nogę od krzesła za 10 złotych. Oszustwo zauważył pracownik ochrony sklepu, o sprawie powiadomiono policję. 44-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.
- 44-letni mieszkaniec Świdnicy w trakcie zakupów w znanej szwedzkiej sieci sklepów postanowił przechytrzyć system – opisuje Aleksandra Rodecka z biura prasowego wrocławskiej policji. Mężczyzna w sklepie meblarskim wybrał materac. Ten kosztował ponad 1,5 tys. złotych. Jednak 44-latek za materac nie miał zamiaru zapłacić tyle, ile wskazywała cena na produkcie. OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Zamiast materaca skasował nogę od krzesła
Mężczyzna podszedł do kas samoobsługowych. To tam chciał zrealizować swój plan. - Pod czytnik kodów kreskowych zamiast kodu materaca podłożył specjalnie naklejkę od nogi do krzesła. Ta kosztowała raptem 10 złotych – przekazuje policjantka. Dodaje, że klientowi pokrzyżował szyki pracownik ochrony. - Nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył, że mężczyzna niesie sporej wielkości materac i paragon opiewający na tak niską kwotę – podkreśla Rodecka. Na miejsce wezwano policję. A 44-latek, po zdemaskowaniu, poczuł się gorzej. Do sklepu przyjechali więc też medycy. - Ratownicy po zbadaniu mężczyzny nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości w jego stanie zdrowia i przekazali go z powrotem w ręce mundurowych – relacjonuje policjantka. Mężczyźnie jest podejrzany o oszustwo. Grozi mu teraz do ośmiu lat więzienia.
Źródło: policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock