Chwilę przed godz. 11 na pl. Dominikańskim we Wrocławiu zderzył się tramwaj z autobusem podmiejskim. 12 osób zostało poszkodowanych, wśród nich są dzieci i kobieta w ciąży. Utrudnienia trwały 2 godziny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że tramwaj nie ustąpił pierwszeństwa, gdy nie działały światła.
Do szpitala trafiła jedna osoba, reszta poszkodowanych jest lekko ranna. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej.
Zderzyły się tramwaj linii 10 jadący w stronę Biskupina oraz autobus linii 901. Do wypadku doszło na środku skrzyżowania. Tramwaj po zdarzeniu wypadł z szyn.
- Na pierwszy rzut oka obrażenia pasażerów nie wyglądają na ciężkie, niemniej wśród poszkodowanych były dzieci i kobieta w ciąży - mówił Andrzej Góralski ze straży pożarnej.
Nie działały światła, duże utrudnienia
Autobusem jechało 11 osób, w tym 2 dzieci. To właśnie oni najbardziej ucierpieli. Poszkodowana jest też jedna osoba, która jechała tramwajem.
- W momencie wypadku nie działała sygnalizacja świetlna. W tej sytuacji kierowca tramwaju powinien ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu z prawej strony autobusowi. Tak się jednak nie stało i doszło do zderzenia - mówi Agnieszka Korzeniowska z MPK.
Przez dwie godziny przez pl. Dominikański nie jeździły tramwaje, wyznaczono objazdy. Utrudnienia zakończyły się po 13.
Do wypadku doszło we Wrocławiu na pl. Dominikańskim:
Autor: lp/i/sk
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 | Harnaś