"Pierwszy sygnał, że ministerstwo tych dokumentów na razie nie chce ujawnić"

Aktualizacja:
[object Object]
Posłowie PO podczas konferencji prasowej przed Ministerstwem Sprawiedliwości tvn24
wideo 2/35

Troje parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej podjęło w piątek kontrolę poselską w Ministerstwie Sprawiedliwości. Poseł Mariusz Witczak tłumaczył, że "dymisja wiceministra Łukasza Piebiaka nie kończy afery siania nienawiści" i zapowiedział "bardzo precyzyjne" sprawdzanie dokumentów. Politycy opozycji spotkali się z wiceministrem Michałem Wójcikiem, który zapewniał po tej rozmowie, że problem z przekazaniem niektórych dokumentów jest wyłącznie "techniczny". W ocenie posłów są jednak powody, by podejrzewać, że "ministerstwo tych dokumentów na razie nie chce ujawnić".

CZYTAJ WIĘCEJ: Hejt wobec sędziów. Co wiemy o sprawie?

Portal Onet ustalił, że ówczesny wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez Zjednoczoną Prawicę. Dzień po pierwszych doniesieniach medialnych, Piebiak podał się do dymisji.

Dziennikarze poinformowali także, że prawnicy skupieni w zamkniętej grupie o nazwie "Kasta" na komunikatorze WhatsApp, w której miał znajdować się między innymi były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, mieli organizować hejt wobec Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.

"Będziemy bardzo precyzyjnie sprawdzać dokumenty"

W piątek parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej - Joanna Augustynowska, Arkadiusz Myrcha i Mariusz Witczak - podjęli kontrolę poselską w Ministerstwie Sprawiedliwości.

- Będziemy bardzo precyzyjnie sprawdzać dokumenty, które dotyczą całej tej afery - zapewnił Witczak podczas spotkania z dziennikarzami po wizycie w ministerstwie. - Dymisja wiceministra Piebiaka w żaden sposób nie kończy tej afery siania nienawiści, dyskredytowania ludzi czy próby niszczenia życia prywatnego niektórym sędziom w Polsce - podkreślił.

Jego zdaniem do dymisji powinien podać się także szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, a cała sprawa musi być "bardzo precyzyjnie" wyjaśniona.

Witczak: będziemy bardzo precyzyjnie sprawdzać wszystkie dokumenty
Witczak: będziemy bardzo precyzyjnie sprawdzać wszystkie dokumentytvn24

"Polacy mają prawo wiedzieć, jakie są kulisy dymisji wiceministra Piebiaka"

Arkadiusz Myrcha powiedział, że "ta zorganizowana grupa, która sama siebie nazwała kastą, funkcjonowała w sposób zorganizowany nie tylko w Ministerstwie Sprawiedliwości, ale też w Krajowej Radzie Sądownictwa i co gorsza w Sądzie Najwyższym".

- To wszystko dotyczyło osób związanych bezpośrednio z panem ministrem (Zbigniewem) Ziobrą, które często obejmowały funkcje z jego bezpośredniego nadania - wskazał.

Myrcha wyjaśnił, że posłowie opozycji domagają się "pełnego wglądu w dokumentację, która znajduje się w ministerstwie".

- Polacy mają prawo wiedzieć, jakie są kulisy dymisji wiceministra Piebiaka, czy od momentu złożenia dymisji on wchodził jeszcze do tego budynku, czy miał kontakt ze swoim służbowym telefonem i komputerem - wyliczał.

"Być może doszło do zamazywania afery"

Myrcha zasugerował, że "być może doszło już do zamazywania i usuwania śladów całej tej afery".

- Domagamy się informacji na temat księgi wejść i wyjść, aby wiedzieć, czy minister Piebiak po złożeniu dymisji wchodził do ministerstwa - powiedział. - Pytań jest więcej niż odpowiedzi - dodał. Poseł stwierdził, że działając w trybie ustawy o wykonywaniu mandatu posła, złożyli oni w ministerstwie dokument zawierający zestawienie dokumentów, których się domagają. Przekazał, że pracownicy ministerstwa zapewnili o niezwłocznym przygotowaniu dokumentów. - Wierzymy w dobre intencje pracowników tego resortu - podkreślił.

Wójcik: nie ma problemu ujawnić dokumenty, ale jest problem techniczny

Posłowie PO-KO spotkali się także z wiceszefem resortu Michałem Wójcikiem. - Będziemy rozmawiać między innymi o budżecie ministerstwa, o wydatkach - zapowiadał przed spotkaniem Witczak.

Po rozmowach z dziennikarzami spotkali się zarówno parlamentarzyści opozycji, jak i wiceminister Wójcik. Ten ostatni przekazał, że posłowie zwrócili się między innymi o rejestr umów cywilnoprawnych ministerstwa.

Zapewnił, że z tym "nie ma problemu". - Ministerstwo Sprawiedliwości w sposób jasny i przejrzysty udostępniało zawsze wszystkie informacje, o które prosił jakikolwiek parlamentarzysta - przekonywał wiceminister. - Dziwię się tylko, ponieważ te informacje zazwyczaj parlamentarzyści mogą znaleźć w odpowiedziach na interpelacje i zapytania poselskie - tłumaczył.

Dodał, że z udostępnieniem tych danych jest natomiast "problem techniczny". - To są dziesiątki, jeżeli nie setki tysięcy stron. Tego się nie da przygotować w godzinę, w dzień czy dwa - wyjaśnił. Zadeklarował, że resort jest gotowy dostarczyć dokumenty " z jednym zastrzeżeniem - że wszystko będzie w ramach przepisów prawa, że nie zostanie naruszony jakikolwiek przepis". - I to sobie zastrzegłem - podkreślił Wójcik.

"Nie ma żadnej tajemnicy"

Wójcik zapewnił, że "nie widzi problemu" także z udostępnieniem kolejnej partii dokumentów, o jakie wystąpili posłowie, czyli "materiałów dotyczących dymisji wiceministra Łukasza Piebiaka i jego delegacji w ministerstwie".

Mówiąc o trzecim wniosku, dotyczącym księgi wejść i wyjść do siedziby resortu w ciągu ostatnich czterech lat, Wójcik tłumaczył, że "w samym Ministerstwie Sprawiedliwości pracuje około tysiąca osób, dziennie takich wyjść i wejść jest w samym ministerstwie od kilku do kilkunastu tysięcy". - Tego się nie da przygotować w godzinę, dzień czy dwa dni. Zakres tych pytań dotyczy materii, która jest nieprawdopodobnie szeroka. Ale jesteśmy gotowi ujawnić wszystkie dokumenty, tutaj nie ma żadnej tajemnicy - zapewnił wiceminister.

Wójcik: nie ma problemu ujawnić dokumenty, ale jest problem techniczny
Wójcik: nie ma problemu ujawnić dokumenty, ale jest problem technicznytvn24

"Pierwszy sygnał, że ministerstwo tych dokumentów nie chce ujawnić"

Parlamentarzyści opozycji zadeklarowali wątpliwości w związku z argumentacją wiceministra.

- O ile jesteśmy w stanie zrozumieć stanowisko pana wiceministra, że część tych dokumentów wymaga zaangażowania pracowników, przygotowania przez parę dni, o tyle część z tych dokumentów, o których mówiliśmy już dziś parę godzin temu, jest dostępnych od ręki. One są prowadzone w elektronicznym systemie i klikając myszką czy enter można je z łatwością wygenerować. A mimo to one na to spotkanie nie zostały przygotowane - zauważył Arkadiusz Myrcha.

Jak ocenił poseł PO-KO, "to już daje taki pierwszy sygnał, że gdzieś ministerstwo tych dokumentów na razie nie chce ujawnić".

Zainteresowanie rejestrem umów cywilnoprawnych tłumaczył tym, że z tych dokumentów "możemy dowiedzieć się, czy ministerstwo płaciło osobom fizycznym bądź firmom za usługi internetowe, za jakieś umowy o dzieło wspierające ich działalność w internecie, czyli wszystko to, co jest w kontekście tak zwanej afery Piebiaka niezwykle istotne".

"Jest całkowita bierność kierownictwa resortu"

Polityk zauważył też, że w sprawie byłego już wiceministra Piebiaka resort sprawiedliwości nie wszczął postępowania wyjaśniającego. - Jest całkowita bierność kierownictwa resortu, pomimo że były już podsekretarz stanu posługuje się określeniem 'szef', co w naturalny sposób rodzi przeświadczenie, że jest mowa bądź o ministrze Ziobrze, bądź o premierze Morawieckim - dodał.

- Dziś nawet nie uzyskaliśmy odpowiedzi na to, czy po dymisji pan wiceminister Piebiak odwiedzał resort, odwiedzał swój gabinet. Nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi - podkreślił poseł PO-KO.

Witczak o "kondycji intelektualnej" sędziów

Mariusz Witczak poinformował, że posłowie dostali zapewnienie, że w przyszłym tygodniu otrzymają dokumenty, o które wnioskowali.

Mówił również, że "dzisiaj obywatele mają prawo bać się, jacy sędziowie trafiają do sądów w ramach wszystkich zmian ustrojowych wprowadzonych niezgodnie z konstytucją i unijnym prawem" i jacy sędziowie "trafiają przez neoKRS do wymiaru sprawiedliwości".

- Kondycja intelektualna, psychiczna bardzo wielu osób nie daje nam najmniejszej gwarancji na to, że w polskich sądach po wszystkich zmianach możemy mieć do czynienia z równoważonymi, niezawisłymi, niezależnymi sędziami - dodał.

Posłowie PO-KO po spotkaniu z wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiem
Posłowie PO-KO po spotkaniu z wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiemtvn24

Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami.

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Źródło:
BBC, Le Soir

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Nieznany sprawca zaatakował w nocy w Gdańsku 65-latka i uciekł. Poszkodowany miał rany cięte szyi, które zagrażały jego życiu. Policja publikuje nagranie - widać na nim mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Jeśli go rozpoznajesz, powiadom funkcjonariuszy.

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Źródło:
TVN24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła PiS Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Błaszczak przekazał, że nie zamierza się zrzekać immunitetu i uważa, że jako minister obrony odtajnił "dokumenty historyczne", a nie tajne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że wniosek o uchylenie immunitetu "to wyłącznie akt polityczny".

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. Smok i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta" stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny, jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

"Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów" - opisuje straż miejska. Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łęcznej (województwo lubelskie) zatrzymali dwóch kłusowników - ojca i syna. Mężczyźni weszli w posiadanie tuszy i trofeum łosia oraz innej dzikiej zwierzyny. Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli również zastrzeloną wydrę oraz zabezpieczyli broń i tysiąc sztuk amunicji. 64- i 35-latek będą tłumaczyć się przed sądem.

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Źródło:
tvn24.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl