Jest to dla mnie coś absolutnie niezrozumiałego, nie do pojęcia rozumem ludzkim, że są w Polsce ludzie, którzy chcą czcić i odwoływać się do Adolfa Hitlera, który był zbrodniarzem - komentował reportaż "Superwizjera" o polskich neonazistach Jacek Sasin (PiS). - Mamy do czynienia z rodzącym się faszyzmem, temu trzeba dać odpór. PiS zamiast puszczać oko do tego typu ugrupowań, powinno na to reagować - mówił z kolei Marcin Kierwiński (PO).
Materiał pokazuje między innymi rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
"Zagadnienie najwyższej wagi"
"Jak dobrze, że po objęciu urzędów z ust Mateusza Morawieckiego i Joachima Brudzińskiego padły mocne słowa na temat walki z rasizmem. Wierzę, że w związku z tym kompleksowe zajęcie się reportażem Superwizjera, jest teraz zagadnieniem najwyższej wagi dla Rządu, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Prokuratury Krajowej" - napisał rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Reportaż szeroko komentują politycy.
"Ciekaw jestem, czy po materiale TVN w obozie rządzącym nastąpi refleksja, że wykwit nacjonalizmu i faszyzmu w Polsce to jednak nie urojenie 'lewactwa'" - napisał były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
"Groźne dla stabilności państwa"
- To są niedouczeni idioci. To sprawa dla prokuratury i ABW - oni powinni się tym bardzo wnikliwie zajmować, bo to jest groźne dla stabilności państwa. I niestety kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Dwa lata takiego przyzwolenia dla zachowań skrajnych (...) sprawia, że ekstremum przesuwa się bardzo mocno - mówił Adam Szłapka (Nowoczesna).
Szłapka: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę
"Czekamy na działanie władz"
Na reportaż zareagowała również szefowa Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
"Czekamy na działanie władz: śledztwo w sprawie szerzenia faszyzmu, delegalizacja organizacji. Reakcja powinna by natychmiastowa! Nie może być tolerancji dla takich zachowań. Nowoczesna będzie reagować" - napisała.
"W Polsce nie ma miejsca na faszyzm i nazizm"
Ryszard Petru napisał: "Zatrważający materiał Superwizjera TVN o neonazistach. Do wniosków o delegalizację ONR, Młodzieży Wszechpolskiej i Stowarzyszenia 'Marsz Niepodległości' dołączy wniosek o delegalizację Stowarzyszenia 'Duma i Nowoczesność'. W Polsce nie ma miejsca na faszyzm i nazizm!".
"Coś absolutnie niezrozumiałego"
- Jest to dla mnie coś absolutnie niezrozumiałego, nie do pojęcia rozumem ludzkim, że są w Polsce ludzie, którzy chcą czcić i odwoływać się do Adolfa Hitlera, który był zbrodniarzem (…). Tradycje narodowe polskie z Adolfem Hitlerem i ruchem nazistowskim: tego się nie tylko nie da połączyć, to są zupełnie dwa bieguny - mówi Jacek Sasin (PiS)
"Brak reakcji to też reakcja"
"Każdy, kto propaguje nazizm lub komunizm, powinien być bezwzględnie zwalczany. Paradowanie w koszulce z Hitlerem czy Marksem powinno wykluczać z życia publicznego i kończyć się wyrokiem, najlepiej więzienia. Czas najwyższy zaostrzyć kary za propagowanie nazizmu i komunizmu" - napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni)
"Nie możemy milczeć"
"Ekscesy neonazistowskie na marszu niepodległości, ekscesy neonazistowskie na Śląsku. Jaka jest odpowiedź rządu? Likwidacja zespołu w MSWiA ds. Ochrony Praw Człowieka i Rady ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej w KPRM. Nie możemy milczeć - napisał na Twitterze szef PO Grzegorz Schetyna.
"Brak reakcji to też reakcja"
Schetyna nie był jedynym członkiem PO, który poruszył ten temat w mediach społecznościowych. "Brak reakcji to też reakcja! Na odradzający się faszyzm i rasizm jest jedna odpowiedź: zero tolerancji i natychmiastowe działanie" - napisał Michał Stasiński (PO).
"Stoją przed egzaminem"
Mocnych słów użył również Sławomir Neumann."Dzisiaj Zbigniew Ziobro i Joachim Brudziński (jak i cały PiS) stają przed egzaminem nie tylko z przyzwoitości, ale też z elementarnego poczucia patriotyzmu (...) Dla Polaka rzeczą niewyobrażalną jest żeby pozostali oni bezkarni" - napisał na Twitterze polityk.
"Mamy do czynienia z rodzącym się faszyzmem"
- Oni czują się bezkarni, bo czują wsparcie partii rządzącej - komentował w rozmowie z TVN24 Marcin Kierwiński. - Dziwię się, że dzisiejszy dzień nie rozpoczął się od konferencji prasowej pana ministra Ziobry i pana ministra Brudzińskiego, bo tak naprawdę wniosek o delegalizację tej organizacji powinien być złożony jeszcze dzisiaj, niezależnie od tego, że jest niedziela. Mamy do czynienia z rodzącym się faszyzmem, temu trzeba dać odpór. PiS zamiast puszczać oko do tego typu ugrupowań, powinno na to reagować - tłumaczył poseł PO.
Autor: kc//kg / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24, Twitter