O "elementarną uczciwość i sprawiedliwość w traktowaniu wysokich urzędników państwowych" apelował na konferencji prasowej, podczas której złożenie dymisji zapowiedział marszałek Sejmu Marek Kuchciński, zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel. Następnie zaprezentował wykaz lotów Donalda Tuska i Ewy Kopacz z lat 2007-2015. Spis zawarty w 741 kolumnach obejmuje jednak również około 90 odwołanych lotów. Są w nim ujęte podróże zagraniczne i krajowe byłych szefów rządów.
W czwartek Marek Kuchciński poinformował, że w piątek złoży dymisję z funkcji marszałka Sejmu.
Tego dnia ma zostać wybrany nowy marszałek Sejmu.
Wypowiedź Marka Kuchcińskiego oraz Jarosława Kaczyńskiego poprzedziło wyświetlenie nagrania archiwalnego z 2011 roku, na którym Kaczyński odniósł się do lotów ówczesnego szefa rządu do Trójmiasta.
- To jest prawo premiera, każdy ma prawo być w swoim domu. Nie można przyjąć, że każdy, kto jest premierem, musi mieszkać w Warszawie. Ja bym z tego sprawy nie robił - stwierdził wtedy Kaczyński.
Komentując wypowiedź sprzed ośmiu lat, prezes PiS mówił, że "podtrzymuje to, co wypowiedział już osiem lat temu".
Loty Tuska i "inspekcja kotleta" Kopacz
Na konferencji zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel zaapelował do dziennikarzy o "podstawową, elementarną uczciwość i sprawiedliwość w traktowaniu wysokich urzędników państwowych".
Mówił "o poświęceniu takiej samej uwagi lotom polityków poprzedniej ekipy", po czym rozwinął plik dwudziestu stron z wykazem lotów byłego premiera Donalda Tuska i byłej premier Ewy Kopacz, czyli z lat 2007-2015.
Donald Tusk był premierem do września 2014 roku.
- To jest długi, długi dokument - stwierdził Fogiel. - Przypomnę jeszcze, że zdarzały się takie sytuacje, kiedy w kampanii wyborczej pani premier Ewa Kopacz na pokładzie pociągu dokonywała inspekcji kotleta, a za nią pusty leciał rządowy samolot. Dlatego jeszcze raz apelujemy o przykładanie takiej samej miary do wszystkich - dodał też Fogiel, mówiąc o następczyni Tuska na stanowisku szefowej rządu.
Co jest w dokumentach?
Na 20 stronach przedstawiono informacje o lotach zawierające się w 741 kolumnach. Przy około 90 z nich figuruje jednak komentarz "ANULOWANE", co oznacza, że taki lot się nie odbył.
Pierwszy z lotów (Donalda Tuska) datowany jest na 30 listopada 2007 roku, ostatni na 23 października 2015 roku (Ewy Kopacz).
Dokument nie wskazuje też, jaki status miały loty. Podana jest liczba pasażerów, jednak nie wykazano ich nazwisk oraz stanowisk. W dokumentach wpisano także datę wylotu i przylotu wraz z destynacją i wskazano, kto finansował dany lot (w większości loty opłacane były przez KPRM).
Wykaz dotyczy podróży zagranicznych i krajowych byłych szefów polskiego rządu z ramienia PO.
Byli premierzy latali TU-154M lub Jak-iem 40, rzadziej śmigłowcem Bell.
Loty marszałka
Media od kilku dni informowały o podróżach służbowych marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Składając w poniedziałek oświadczenie w tej sprawie, marszałek Kuchciński stwierdził, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona. Zapewnił, że "nie był to lot zamawiany specjalnie w tym celu".
Jednak według dokumentów, do których dotarł portal tvn24.pl, żona marszałka została wpisana jako jedyny pasażer Gulfstreama po wysłanej z gabinetu marszałka korekcie, która dotyczyła - jak określono - "dodatkowego lotu".
W środę nasz portal ujawnił, że wśród pasażerów rządowych lotów marszałka o statusie HEAD byli Stanisław Piotrowicz z żoną Marią, Zdzisław Krasnodębski, Anna Krasnodębska czy Zbigniew Ziobro.
Tego samego dnia Prokuratora Okręgowa w Warszawie poinformowała, że trwa postępowanie sprawdzające w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w związku z lotami marszałka Marka Kuchcińskiego.
W czwartek z kolei pojawiły się informacje o tym, że rządowym samolotem leciała także siostra marszałka, Beata Kuchcińska, wicepremier Piotr Gliński, a także europosłowie Beata Mazurek i Joachim Brudziński.
Kilka godzin później marszałek zapowiedział złożenie dymisji.
Autor: akw/adso / Źródło: tvn24