Przygotowuję się do zaskarżenia do sądów administracyjnych uchwał samorządów dotyczących ideologii LGBT - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. - Uważam, że one nie są tylko i wyłącznie deklaracjami politycznymi, one mogą mieć walor normatywny, one wpływają na sytuację osób, które zamieszkują na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego - powiedział.
- Powstaje pytanie, czy taka postawa aprobaty, sprzyjania, postawa niechęci, także przyjmowanie tych wszystkich uchwał w sprawie zakazu ideologii LGBT nie tworzyły podatnego gruntu pod to, co się stało w Białymstoku - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
W ostatnich miesiącach uchwały przeciwko ideologii LGBT podjęło prawie 30 samorządów, m.in. województwa małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego oraz 10 powiatów i 12 gmin.
W sobotę po południu ulicami Białegostoku przeszedł pierwszy Marsz Równości. Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kibice, policja musiała użyć gazu. W uczestników rzucano kamieniami, jajkami i petardami.
RPO: przygotowuję się do zaskarżenia uchwał samorządów w sprawie LGBT
Adam Bodnar poinformował, że "przygotowuje się do zaskarżenia do sądów administracyjnych uchwał w sprawie ideologii LGBT". - Uważam, że one nie są tylko i wyłącznie deklaracjami politycznymi, one mogą mieć walor normatywny, one wpływają na sytuację osób, które zamieszkują na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego - powiedział.
Zdaniem rzecznika, "sądy administracyjne powinny zweryfikować, czy jednostki samorządu terytorialnego mogą wydawać uchwały, które są w sprzeczności z brzmieniem konstytucji i zakazem dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, który jest wyrażony w art. 32 konstytucji".
- Zamówiliśmy w biurze opinię eksperta profesora Dawida Sześciło na ten temat. On potwierdza nasze wstępne obserwacje i w najbliższym czasie będziemy przygotowywali zaskarżenia do sądów administracyjnych, tak aby sądy mogły się z tym zmierzyć - powiedział.
- Jak mają czuć się osoby homoseksualne, biseksualne czy transpłciowe, słysząc o strefach wolnych od LGBT? - pytał rzecznik.
- Dobra demokracja polega na tym, że nawet jak mamy większość, mamy moc większościową stanowienia prawa, to za każdym razem skupiamy się i zastanawiamy, jak prawa mniejszości poszanować - powiedział.
RPO pisze do premiera i komendanta głównego policji
Rzecznik Praw Obywatelskich przekazał również w "Faktach po Faktach", że wystosował dwa pisma po wydarzeniach w Białymstoku: do komendanta głównego policji, drugie do premiera.
- W pierwszym dopytuję się o zabezpieczenie marszu, o to, co policja robi już po wydarzeniach, kogo wylegitymowała, komu postawiła zarzuty, w jaki sposób identyfikuje sprawców, ale także jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o ataki na samych policjantów - wymieniał.
- Drugie pismo jest związane z wypowiedzią ministra edukacji narodowej, która jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Jestem przekonany, że tego typu wypowiedź z ust ministra edukacji narodowej nie powinna paść - podkreślił.
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział w rozmowie z TVN24, że "tego typu marsze, wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne, budzą ogromny opór nie tylko na Podlasiu, także w innych częściach Polski". - W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane - mówił.
Jego zdaniem, tego typu marsze "powodują zamieszki, a mogą powodować zagrożenie zdrowia wielu przygodnych obywateli". - Trzeba się poważnie zastanowić, w jaki sposób rozwiązać ten problem - stwierdził.
- Liczę na to, że pan premier odpowie na moje pismo i dostanę na piśmie to, że faktycznie ten rząd traktuje wolność organizowania pokojowych zgromadzeń jako absolutnie jedno z najważniejszych praw obywatelskich i potępi wypowiedź ministra edukacji narodowej - powiedział Bodnar.
Autor: kb//kg / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24