19-centymetrowa bryła lodu została znaleziona po poniedziałkowych burzach, które nawiedziły północną część Włoch. Gradobicia, jakie występowały tego dnia, były bardzo silne. Podczas jednego z nich uszkodzony został odlatujący z Mediolanu samolot.
W poniedziałek nad północnymi Włochami przeszły gwałtowne burze z gradem i silnymi porywami wiatru. Miejscami, w tym w Lombardii, żywioł spowodował ogromne zniszczenia.
Rekordowa gradzina
Kula gradu o średnicy 19 centymetrów, znaleziona w poniedziałek wieczorem w miejscowości Azzano Decimo w gminie Pordenone, jest prawdopodobnie największą, jaka spadła kiedykolwiek w Europie - wynika z danych Europejskiej Bazy Danych o Gwałtownych Zjawiskach Atmosferycznych. Eksperci dokładnie przeanalizowali raporty i fotografie bryły lodu i poinformowali o swoich ustaleniach w mediach społecznościowych.
Poprzedni rekord kontynentu to grad o średnicy 16 cm, który spadł także na północy Włoch 19 lipca tego roku w miasteczku Carmignano di Brenta. Największy kawałek na świecie, o średnicy 20,3 cm, znaleziono natomiast w 2010 roku w Vivian w Dakocie Południowej.
Poważnie uszkodzony samolot
Gradobicie uszkodziło samolot lecący z Mediolanu do Nowego Jorku. Niedługo po starcie lodowe fragmenty poważnie podziurawiły nos, część skrzydła i jedną z turbin maszyny. Piloci byli zmuszeni do awaryjnego lądowania w Rzymie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widać skalę uszkodzeń.
Źródło: Weather and Radar, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter@paolozamparutti