Widzialność spadła niemal do zera. Drogi zniknęły pod habubem

Potężna burza piaskowa nawiedziła części Nowego Meksyku i Teksasu. Zjawisko, zwane habubem, spowodowało szereg utrudnień dla podróżujących. Z powodu ekstremalnie niskiej widzialności na drogach doszło do kilku wypadków.

Na początku tego tygodnia nad kilkoma regionami w amerykańskich stanach Nowy Meksyk i Teksas przeszła ogromna burza piaskowa, zwana habubem. Gigantyczna chmura pyłu drastycznie obniżyła widzialność, co doprowadziło do wielu utrudnień. Miejscowe służby otrzymywały wiele zgłoszeń dotyczących wypadków, a władze zdecydowały o zawieszeniu ruchu na niektórych drogach.

Według Narodowej Służby Pogodowej (NWS) przedłużająca się susza w regionie oraz silny wiatr spowodowały wzbijanie się w regionie znacznych ilości pyłu.

"Mogą one powodować przerwy w dostawie prądu z powodu zerwanych linii energetycznych. Rozległe krytyczne lub ekstremalne warunki pogodowe sprzyjające pożarom będą się utrzymywać nad południowymi Wysokimi Równinami przez kilka następnych dni" - poinformowała NWS.

Czym jest habub

Termin "habub" odnosi się do ogromnej burzy piaskowej lub pyłowej, które są wywoływane najczęściej przez prąd zstępujący w burzach atmosferycznych. Słowo pochodzi z języka arabskiego, ponieważ pierwotnie używano go do opisywania zjawisk występujących w centralnym i północnym Sudanie.

Czytaj także: