Smithsonian National Zoo w Waszyngtonie przekazało, że w ataku dzikiego lisa zginęło 25 flamingów i jeden rożeniec zwyczajny. Pracownicy nakryli zwierzę w sekcji z ptakami w poniedziałek rano, ale nie udało im się go pojmać. Rozpoczęto dochodzenie, które ma wyjaśnić, w jaki sposób lis wtargnął na teren ogrodu, mimo zabezpieczeń.
Jak poinformowało we wtorek Smithsonian National Zoo w Waszyngtonie, 25 flamingów karmazynowych i jeden rożeniec zwyczajny (ptak wodny z rodziny kaczkowatych) zostały zabite dzień wcześniej przez dzikiego lisa, który wtargnął do ich zagrody.
Zdążył uciec
Pracownicy podali, że trzy inne flamingi poważnie ucierpiały w ataku. Obecnie przebywają w klinice weterynaryjnej w ogrodzie.
Tragedię odkryto w poniedziałek wcześnie rano. W okolicach ptasiej zagrody znaleźli też sprawcę zdarzenia, ale zdążył im uciec. By go złapać, rozstawili pułapki.
- Jest to dla nas wszystkich bolesna strata - przekazała w oświadczeniu dyrektor zoo, Brandie Smith. - Używana przez nas bariera [chroniąca przed wtargnięciem dzikich zwierząt - przyp. red.] przeszła pomyślnie inspekcję i jest używana także przez inne akredytowane ogrody zoologiczne na terenie całego kraju. Teraz skupiamy się na dobrostanie reszty stada i poprawie naszych warunków - dodała.
Sekcja jest zamknięta dla gości
Stado, które początkowo liczyło 74 flamingi, zostało tymczasowo przeniesione do krytej stodoły. Kaczki także znajdują się już gdzie indziej. Wcześniej wszystkie zamieszkiwały spory obszar parku i miały podgrzewany basen. Pracownicy zoo sprawdzają integralność wybiegu kilka razy dziennie. Jak podano w oświadczeniu, niedzielna inspekcja nie wykazała "niepokojących rzeczy".
Ptaszarnia zoo jest obecnie zamknięta dla zwiedzających, ponieważ trwa tam remont. Pracownicy poinformowali, że to "pierwsze naruszenie zabezpieczeń przez drapieżniki", odkąd zostały zainstalowane w latach 70. XX wieku. By zapobiec kolejnemu podobnemu atakowi, ogrodzenie zostało dodatkowo wzmocnione. W sprawie incydentu wszczęto dochodzenie.
Poniedziałkowy atak lisa to nie jedyny incydent, który w ostatnich tygodniach wstrząsnął stanem Waszyngton. W zeszłym miesiącu funkcjonariusze United States Capitol Police przekazali, że schwytano lisa, który wcześniej pogryzł sześć osób.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock