"Światła gasły i cały budynek się trząsł. Wiele osób krzyczało"

Seria tornad nawiedziła hrabstwo Dallas i jego okolice w amerykańskim stanie Teksas. W jednym z miast zniszczona została część dachu i elewacji salonu samochodowego, w innym żywioł zerwał dach magazynu, z którego korzysta między innymi organizacja pomocowa. Uszkodzeniu uległy niektóre domy, z których ewakuowano 25 osób.

W czasie czwartkowych burz przez północny Teksas przeszły co najmniej trzy tornada - poinformowała amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS). Jedno z nich nawiedziło miasto Irving na północ od autostrady stanowej 183. Wiatr osiągał tam prędkość niemal 170 kilometrów na godzinę.

Drugie tornado uformowało się w rejonie miasta Grand Praire, a następnie przeszło na północ pobliskiego Irving. Odnotowano podobną prędkość wiatru. Trzecie z tornad, najsłabsze, z wiatrem dochodzącym do około 150 km/h, pojawiło się w hrabstwie Navarro w pobliżu miasta Corsicana na południe od Dallas.

Uszkodzony budynek salonu samochodowego. "Cały się trząsł"

W Irving zniszczona została część dachu i elewacji budynku salonu samochodowego. Jak opowiadał David Mullins, dyrektor salonu, który przebywał akurat na miejscu, gdy nadeszła burza, wszyscy pracownicy i kilku klientów, którzy byli na zewnątrz, od razu schronili się wewnątrz budynku.

- Światła gasły i cały budynek się trząsł - mówił w rozmowie z lokalnymi mediami Mullins. - Wiele osób krzyczało. To było przerażające - opisywał.

Klienci opuścili salon po około godzinie, kiedy padał już tylko deszcz. Nikt nie został ranny.

Ewakuowani mieszkańcy

Na jednym z osiedli w Irving uszkodzonych zostało kilka mieszkań. Wiatr zrywał dachy. Uszkodzeniu uległy zaparkowane w pobliżu auta.

Jak przekazał rzecznik tamtejszej policji Robert Reeves, ewakuowanych zostało około 25 mieszkańców. Nie ma doniesień na temat poszkodowanych.

Źródło: Google Maps

Wiatr zdmuchnął dach magazynu

W Grand Prairie zerwany został dach magazynu użytkowany przez kilka firm, w tym przez jedną z organizacji humanitarnych, która zajmuje się dostarczaniem pomocy w przypadku klęsk żywiołowych.

Według lokalnych mediów w budynku przebywało wówczas 13 osób. W tym miejscu również nikt nie odniósł obrażeń. Uszkodzona została część znajdującego się w środku sprzętu.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: