Blisko-40 stopniowy upał odnotowano w sobotę w kilku czeskich miejscowościach - podał tamtejszy instytut hydrometeorologiczny. Najgoręcej było na północnym zachodzie, w zachodniej i środkowej części kraju.
Sobota była dotąd najcieplejszym dniem bieżącego roku w Czechach. Temperatura w większości miejsc wynosiła od 31 do 35 stopni Celsjusza, ale były miejsca, w których wzbiła się znacznie wyżej. Krajowy instytut hydrometeorologiczny poinformował, że w Pilźnie-Bolevci oraz w Rzeżi koło Pragi odnotowano 38,6 stopnia Celsjusza, przy czym dla pierwszego z tych miejsc padł rekord ciepła dla 15 lipca. Rekordowy ten dzień miesiąca był również w gminie Doksany, gdzie temperatura osiągnęła 38,4 st. C.
Do rekordu zabrakło niewiele
Dotąd w Republice Czeskiej najwyższą temperaturę 15 lipca, 36,8 stopnia Celsjusza, zmierzono w 2007 roku w Podiebradach. Absolutny rekord ciepła w Czechach to 40,4 st. C, które zmierzono w Dobrzichovicach 20 sierpnia 2012 r.
Rekordowe wartości temperatury zmierzono w około 100 ze 160 miejsc, w których dane zbierane są co najmniej od 30 lat - podano w mediach społecznościowych.
W niedzielę we wschodnich Czechach obowiązują alerty przed upałem. Na początku przyszłego tygodnia temperatura może sięgać 30 stopni. Poniedziałek ma być burzowy, a od czwartku na termometrach powinno być maksymalnie 26-28 st. C.
Sobota okazała się najcieplejszym dniem tego roku również w naszym kraju. Najwyższa temperatura, jaką odnotowano, to 35,5 st. C.
Źródło: PAP, ČHMÚ, meteoalarm.org, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock (zdj. ilustr.), Facebook/Český hydrometeorologický ústav