Na środkową Hiszpanię natarła bardzo intensywna ulewa. W poniedziałek rano woda wdarła się do metra w stolicy kraju i podtopiła wagony.
Ostatnie godziny przyniosły mieszkańcom i turystom w Madrycie spore utrudnienia komunikacyjne. W poniedziałek rano kilka linii metra i szybkiej kolei miejskiej w hiszpańskiej stolicy zostały zamkniętych z powodu ogromnej ulewy.
Na nagraniu z metra widać, jak masy wody przelewają się między wagonami i wdzierają do jednego z nich. Nieco spanikowani pasażerowie nagrywali powiększającą się kałużę swoimi telefonami.
Ponad tysiąc interwencji
Lać zaczęło już w nocy. Według informacji przekazanych przez rzecznika służb ratunkowych Javiera Chivite'a, w całej środkowej Hiszpanii odnotowano wtedy niemal 1,2 tysiąca interwencji. Strażacy i policja wciąż poszukują dwóch mężczyzn, którzy zaginęli w miejscowości Aldea del Fresno.
Niektóre linie metra i połączenia kolejowe wróciły już do pracy, choć działają nieco wolniej niż zazwyczaj. Dlatego wciąż możliwe są opóźnienia.
Źródło: Reuters