Zamieszanie w programie na żywo. Nagranie

Trzęsienie podczas transmisji na żywo
Trzęsienie podczas transmisji na żywo
Źródło: Reuters
Trzęsienie ziemi zakłóciło program na żywo w jednej z tureckich stacji telewizyjnych. Wstrząsy o magnitudzie 6,2 zatrzęsły całym studiem nagraniowym. Jak podał prowadzący, aktywność sejsmiczna była wyczuwalna już wcześniej.

W środę po południu w Turcji doszło do serii trzęsień ziemi. Najsilniejsze z nich miało magnitudę 6,2. Chociaż wstępna ocena szkód wykazała, że żaden budynek mieszkalny nie został uszkodzony, wstrząsy wywołały panikę wśród mieszkańców miasta.

CZYTAJ DALEJ: Trzęsienie ziemi w Turcji. Ludzie wyskakiwali w panice

"Nami również mocno trzęsie"

Moment trzęsienia został uchwycony podczas telewizyjnego programu na żywo. W telewizji Ekol TV nadawany był program dotyczący jednego z ważnych momentów wojny grecko-tureckiej, której rocznica przypada właśnie na 23 kwietnia. Rozmowę z ekspertem przerwały wstrząsy - na nagraniu udostępnionym przez agencję Reuters widać, jak całe studio się trzęsie. Do zdarzenia odniósł się prezenter programu.

- Drodzy widzowie, w Stambule właśnie wystąpiło silne trzęsienie ziemi. Musimy odnieść się do tego na antenie, nami również mocno trzęsie - powiedział. Jak wyjaśnił, wcześniej doszło do słabszych wstrząsów, które były wyczuwalne, ale nie aż tak niepokojące. - Trzęsienia ziemi to rzeczywistość Turcji, rzeczywistość Stambułu - dodał.

Po trzęsieniu podjęto decyzję o zamknięciu wszystkich szkół w mieście na dwa dni. Po europejskiej stronie Stambułu zamknięto także sklepy.

news
Trzęsienie podczas transmisji na żywo
Źródło: Reuters
Czytaj także: