Termiczny rekord stycznia padł w niedzielę w Wielkiej Brytanii. Termometry w szkockiej wiosce Kinlochewe pokazały wartość 19,6 stopni Celsjusza. Jak wyjaśnili meteorolodzy, za tę niezwykle wysoką wartość odpowiedzialny jest górski wiatr fenowy.
Jak podała brytyjska agencja meteorologiczna Met Office, w niedzielę w szkockich górach temperatura osiągnęła 19,6 stopni Celsjusza. Jest to najwyższa temperatura, jaką kiedykolwiek zarejestrowano w styczniu w całej Wielkiej Brytanii.
Rekord pobity o ponad stopień
Rekordową temperaturę zmierzono w wiosce Kinlochewe w północno-zachodniej Szkocji, gdzie w niedzielę było cieplej niż w Rzymie czy na Lazurowym Wybrzeżu. Dotychczasowy styczniowy rekord temperatury na terenie Wielkiej Brytanii wynosił 18,3 st. C, a zarejestrowano go w 2003 roku w wioskach Inchmarlo i Aboyne w Szkocji.
- Jesteśmy otoczeni górami, więc to miejsce bywa czasami pułapką dla ciepła - wyjaśnił w rozmowie z BBC pracownik lokalnego hotelu. - Już wcześniej pojawialiśmy się w mediach jako najgorętsze miejsce w Wielkiej Brytanii.
Jak wyjaśnił meteorolog Calum MacColl z BBC Scotland, powodem rekordów w szkockich górach jest zjawisko wiatru fenowego. Powstaje on przy dużej różnicy ciśnienia po obu stronach bariery górskiej. Powietrze wznosi się nad wzgórza i góry, a następnie opada z powrotem w kierunku powierzchni po zawietrznej stronie gór. Po nawietrznej stronie gór powietrze jest łagodne i wilgotne, ale gdy wznosi się, ochładza się o około 0,6 stopnia Celsjusza na 100 metrów. Gdy masa powietrza po dotarciu do szczytów wzgórz zaczyna opadać, wówczas wysycha i ociepla się o ok. 1 stopień Celsjusza na 100 m.
MacColl dodał, że wiatr fenowy nie jest jedyną przyczyną rekordowej temperatury. Nad Szkocję z południa nadciągnęła masa niezwykle ciepłego powietrza, podwyższająca temperatury w regionie.
Źródło: PAP, BBC, Met Office
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Met Office