Fale powodziowe porwały samochód na Wyspach Kanaryjskich i cisnęły go do oceanu po ulewach, jakie nawiedziły Gran Canarię. Jak przekazały władze najciężej dotkniętych okolic miasta Telde, nie było to jedyne tego typu zdarzenie, do jakiego doszło tam w poniedziałek.
W poniedziałek około godziny 13.30 czasu lokalnego nad Gran Canarią utworzyła się komórka burzowa. Zjawisku towarzyszyły intensywne opady deszczu, które spowodowały gwałtowne podniesienie się poziomu wody w rzekach. Doszło do lokalnych podtopień, a ulice miast pokryły woda i błoto.
Samochód w oceanie
Opady były szczególnie intensywne w okolicach miasta Telde we wschodniej części Gran Canarii. Okoliczne władze apelowały do mieszkańców o powstrzymanie się przed podróżami po tym, jak wezbrana rzeka porwała samochód i wyrzuciła go do oceanu na plaży w Salinetas. Auto bez pasażerów dryfowało niedaleko brzegu. Burmistrz miasta Juan Antonio Pena powiedział, że to nie była jedyna taka sytuacja, jaką zaobserwowano po ulewach - wiele pojazdów zaparkowanych na brzegach rzek zostało porwanych przez wodę.
Jak podały lokalne media, do niebezpiecznej sytuacji doszło również w tunelu łączącym autostradę GC1 z obszarem przemysłowym Salinetas, gdzie cztery pojazdy zostały uwięzione w stojącej wodzie. Ich kierowców i pasażerów udało się uratować bez większych problemów, ale gwardia cywilna zadecydowała o zamknięciu tego przejazdu do momentu ustabilizowania się pogody. Na wielu drogach tworzyły się korki, a woda blokowała całe pasy ruchu. Powódź wdarła się także do kilku domów, nie powodując jednak większych szkód.
"Nie bądźmy zbyt pewni siebie"
Władze gminy Telde potwierdziły w mediach społecznościowych, że usuwanie skutków ulewy trwało do późnych godzin wieczornych. Po godzinie 22 nad Gran Canarią nie padało, ale drogi wciąż były pokryte błotem, a rzeki wezbrane i niebezpieczne.
"Nadal pracujemy w niektórych dzielnicach, pomagając przy różnych zdarzeniach. Nie bądźmy zbyt pewni siebie i unikajmy jazdy lub parkowania w pobliżu brzegów wąwozów" - przekazały.
W weekend intensywne opady deszczu wystąpiły w kontynentalnej Hiszpanii, w okolicach miasta Almeria.
Źródło: Canarias7, eldiario.es
Źródło zdjęcia głównego: ENEX