We wtorek trzech rozbitków zostało uratowanych z bezludnej, niedostępnej wyspy w Mikronezji. W niedzielę Wielkanocną mężczyźni wyruszyli na morze na pokładzie niewielkiej łodzi, ale tego samego dnia kontakt z nimi całkowicie się urwał.
Niezwykle trudna akcja
Rodzina żeglarzy poinformowała o zaginięciu stacjonującą w Mikronezji Straż Przybrzeżną Stanów Zjednoczonych. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania przy wsparciu ze strony amerykańskiej Marynarki Wojennej. Stało przed nimi niełatwe zadanie - do przeszukania mieli obszar 78 tysięcy morskich mil kwadratowych (ponad 260 tysięcy kilometrów kwadratowych), a warunki pogodowe były niesprzyjające.
Funkcjonariuszom udało się jednak wpaść na trop rozbitków. Załoga samolotu Marynarki Wojennej zauważyła z powietrza napis "POMOCY" ułożony na plaży bezludnej wyspy Pikelot. Do jego stworzenia mężczyźni wykorzystali liście palmowe.
- Ten akt pomysłowości był kluczowy w skierowaniu pomocy bezpośrednio do ich lokalizacji - powiedziała Chelsea Garcia, koordynator misji poszukiwawczo-ratowniczej. - Operacja ta jest świadectwem skutecznej współpracy między Strażą Przybrzeżną, Marynarką Wojenną i partnerami regionalnymi.
Żołnierze dostarczyli rozbitkom radio, za pomocą którego żeglarze potwierdzili, że wszystko z nimi w porządku. Na wyspie utknęli, ponieważ ich łódź uległa uszkodzeniu. Mężczyźni otrzymali także zapasy pozwalające bezpiecznie przetrwać kolejne godziny. Następnego dnia na wyspę dotarł statek Straży Przybrzeżnej, a rozbitkowie zostali uratowani.
🇫🇲🇺🇸🇬🇺We’re pleased to share the incredible story of cooperation, courage, and community that just unfolded in the...
Posted by U.S. Coast Guard Forces Micronesia on Tuesday, April 9, 2024
Co ciekawe, w 2020 roku na Pikelot - wyspie popularnej wśród turystów ze względu na bogatą faunę i florę - przeprowadzona została inna akcja ratunkowa. Trzech mikronezyjskich żeglarzy ułożyło wtedy na plaży napis "SOS".
Autorka/Autor: as
Źródło: BBC, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: U.S. Coast Guard Forces Micronesia