W wyniku uderzenia potężnego huraganu Otis w meksykański kurort Acapulco i jego okolice zginęło co najmniej 27 osób - poinformowały w czwartek władze. Wiadomo też o zaginionych czterech osobach. Zniszczone zostały budynki i drogi, doszło do powodzi. Bezpośrednio po uderzeniu huraganu odcięta została łączność z popularnym kurortem, co utrudniło ocenę szkód oraz niesienie pomocy. W mieście przebywa grupa polskich muzyków z Orkiestry OSP Nadarzyn.
Huragan Otis, jeden z najsilniejszych huraganów, jakie uderzyły w pacyficzne wybrzeże Meksyku, w nocy z wtorku na środę lokalnego czasu (w środę rano w Polsce) zszedł na ląd w pobliżu turystycznego kurortu Acapulco. Żywioł niósł ze sobą porywy wiatru o prędkości 265 kilometrów na godzinę i był huraganem piątej, najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Zerwane linie telekomunikacyjne spowodowały, że mieszkańcy zostali odcięci od świata, a natychmiastowa ocena szkód była znacznie utrudniona.
W czwartek rano lokalnego czasu poinformowano o ofiarach śmiertelnych żywiołu. "Otrzymaliśmy raport od rządu stanowego i władz miejskich, w którym stwierdzono śmierć 27 osób i zaginięcie czterech" - powiedziała na konferencji prasowej sekretarz bezpieczeństwa Meksyku Rosa Icela Rodriguez.
Nie podano żadnych szczegółów na temat ofiar ani miejsca ich zgonu.
"Naprawdę katastrofalne"
- To, czego doznało Acapulco, było naprawdę katastrofalne - powiedział na konferencji prasowej prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrado.
Ministerstwo obrony Meksyku podało, że w Acapulco i okolicach rozmieszczono prawie 8400 żołnierzy armii lądowej, sił powietrznych i gwardii narodowej, którzy biorą udział w akcji ratunkowej. .
Muzycy z Polski w Acapulco
W Acapulco przebywa grupa 47 polskich muzyków z Orkiestry OSP Nadarzyn, którzy na przełomie października i listopada mieli wziąć udział w międzynarodowym festiwalu Mictlan Festival de Bandas 2023 w mieście Puebla. Polacy w momencie uderzenia huraganu byli w jednym z hoteli.
O ich sytuacji poinformował w mediach społecznościowych wójt Gminy Nadarzyn Dariusz Zwoliński. Przekazał, że wszystkie osoby "są zdrowie i przebywają w bezpiecznym miejscu".
"W Meksyku, gdzie przybywa nasza orkiestra ogłoszony jest stan klęski żywiołowej po przejściu huraganu Otis 5. kategorii. Acapulco, gdzie byli zakwaterowani jest odcięte od reszty kraju, brak jest prądu i dostępu do Internetu. Wszyscy członkowie orkiestry są zdrowi, zaopiekowani, mają wodę i dostęp do żywności. Hotel, w którym mieszkali nie uległ większym uszkodzeniom w wyniku ataku huraganu" - napisał.
Wójt poinformował również, że urząd gminy "stara się uzyskać więcej informacji poprzez PSP i MSZ oraz Polski Konsulat w Meksyku".
Zniszczone budynki i drogi, powodzie
Huragan wywołał ogromne powodzie i chaos w kurorcie liczącym prawie milion mieszkańców. Zniszczone zostały hotele, domy i drogi. Doszło do wielu grabieży. Po przejściu przez Acapulco żywioł spustoszył jeszcze wiele terenów w stanie Guerrero. Zalane zostały ulice, wiatr pozrywał dachy domów, a ludzie zostali odcięci od środków komunikacji.
Rząd poinformował, że główna autostrada łącząca Acapulco z miastem Meksyk nie zostanie w pełni otwarta do czwartku. Prezydent kraju wyruszył samochodem ze stolicy Meksyku do Acapulco, jednak jego podróż nie była pozbawiona problemów - auto wielokrotnie grzęzło na zabłoconych, zalanych drogach.
W całym stanie Guerrero odnotowano przerwy w dostawie prądu, które dotknęły setki tysięcy osób. Loty do i z Acapulco zostały zawieszone, a zajęcia szkolne odwołane. Lotnisko w Acapulco doznało rozległych uszkodzeń, a huragan rozbił okna wieży kontrolnej i zalał znajdującą się w niej aparaturę.
"Dosłownie zaczęłam się modlić"
Gdy huragan zanikł, a łączność częściowo wróciła, mieszkańcy i turyści zaczęli umieszczać w sieci zdjęcia i nagrania z miasta. Widać na nich całkowicie zdewastowane budynki hotelowe z wyrwanymi oknami, zawalone gruzami ulice i podtopione samochody.
- Dosłownie zaczęłam się modlić - opowiadała w mediach społecznościowych jedna ze świadków zdarzenia, która schroniła się w szafie, gdy w jej hotel uderzył ekstremalnie silny wiatr. - Panika ogarnęła mnie do tego stopnia, że prosiłam tylko o jeszcze jedną szansę.
Zaskakująco szybki rozwój
Meksykańskie władze wyraziły szok z powodu siły huraganu. Początkowe prognozy wskazywały, że będzie on jedynie burzą tropikalną, jednak zbliżając się do wybrzeża, Otis szybko nabrał siły. W zaledwie 24 godziny towarzyszący mu wiatr przyspieszył o 185 km/h, stając się drugim w historii najszybciej rozwijającym się huraganem - gwałtowniejsza okazała się jedynie Patricia w 2015 roku.
- Wyobraź sobie, że rozpoczynasz dzień, spodziewając się silnej bryzy i deszczu, a z dnia na dzień dostajesz katastrofalny wiatr o prędkości 165 mil na godzinę - wyjaśnił Brian McNoldy, klimatolog z Uniwersytetu Miami. - Acapulco nigdy nie doświadczyło takiej burzy, nawet huraganu kategorii drugiej - dodał.
Źródło: Reuters, El Pais, tvnmeteo.pl