Duże osuwisko ziemi w kolumbijskim mieście Santa Rosa de Cabal doprowadziło do wylania rzeki i gwałtownej powodzi. Zalanych zostało kilkadziesiąt domów. Ewakuowanych zostało w sumie ponad tysiąc osób.
Osuwisko wystąpiło we wtorek w mieście Santa Rosa de Cabal na zachodzie Kolumbii. Z powodu osunięcia się ziemi doszło do zatamowania rzeki San Eugenio i spiętrzenia wody, doprowadzając do jej wylania. Na skutek gwałtownej powodzi zalanych zostało około 70 gospodarstw domowych, które nie nadają się już do ponownego zamieszkania.
Ranni i ewakuowani
10 osób zostało niegroźnie rannych. Dwie osoby, w tym dziecko i starsza kobieta trafiły do szpitala. Poszkodowanych 300 osób z uszkodzonych gospodarstw domowych trafiło do tymczasowych schronów.
Burmistrz miasta Rodrigo Togo przekazał ponadto, że ze względów bezpieczeństwa około tysiąca osób zostało ewakuowanych z obszarów położonych w pobliżu osuwisk.
Od marca z powodu ulew zginęło prawie 60 osób
Lokalne media informują, że od marca w wyniku ulewnych opadów deszczu w Kolumbii życie straciło 59 osób. 74 osoby zostały ranne, a 16 uznaje się za zaginione. Skutkami intensywnych opadów deszczu od połowy tego miesiąca zostało dotkniętych ponad 25 tysięcy rodzin - wynika z danych rządowych.
Najwięcej szkód odnotowano w departamentach Cundinamarca, Norte de Santander i Antioquia. Wszystkie z nich położone są na północy lub północnym zachodzie kraju. Uszkodzonych zostało 12 750 domów, a 277 uległo całkowitemu zniszczeniu.
Źródło: ENEX, semana.com