Ogień trawi zachodnie regiony Turcji. Trwa walka z pożarami lasów w trzech prowincjach: Aydinie, Izmirze i Manisie - podała w niedzielę agencja Anatolia. Sytuację pogarszają silny wiatr, wysoka temperatura i bardzo niska wilgotność. - Bardzo dużo osób straciło dorobki całego swojego życia - powiedziała na antenie TVN24 Anna Marcok, Polka mieszkająca w Turcji.
Tureccy strażacy zmagają się z szalejącymi na zachodzie kraju pożarami. Walkę z ogniem utrudniają wysoka temperatura, silny wiatr i niska wilgotność. W akcji gaszenia bierze udział trzy tysiące strażaków. Sytuacja jest szczególnie trudna w prowincji Izmir, z której ewakuowano około 900 osób. Tam w kilku dystryktach od paru dni szaleją pożary. Jeden z nich dotarł do budynków mieszkalnych i strefy przemysłowej - poinformowała agencja Anatolia.
- Większość pożarów została opanowana, sytuacja bardzo powoli wraca do normy - powiedziała w niedzielę na antenie TVN24 Anna Marcok, Polka mieszkająca w prowincji Antalya w Turcji. - Bardzo dużo osób straciło dorobki całego swojego życia - dodała. - Serce pęka, gdy widzę zniszczone domy, samochody, zwierzęta, które zginęły. Bo nie tylko ludzie są przez pożary poszkodowani, ale też masa zwierząt, która w tych lasach żyje - mówiła. Polska przekazała, że według niektórych portali ogień zniszczył około trzech tysięcy domów.
Minister leśnictwa Ibrahim Yumakli przekazał, że pożar, który wybuchł w dystrykcie Karsiyaka, prawdopodobnie rozpoczął się od ogniska rozpalonego przez trzy osoby podczas pikniku. Trwa ustalanie ich tożsamości.
- Intensywność tego pożaru zmniejszyła się i obecnie nie ma już zagrożenia dla obszarów mieszkalnych - powiedział w sobotę Yumakli.
Wybuchło ponad 130 pożarów
Według szacunków władz w minionym tygodniu w Turcji wybuchło ponad 130 pożarów. W ramach środków ostrożności władze zarządziły ewakuację tysięcy osób z zagrożonych obszarów. Nie ma informacji o potencjalnych ofiarach. Z pożarami walczą tysiące strażaków, wykorzystywany jest sprzęt lotniczy. Samolot gaśniczy wysłał Turkom na pomoc sąsiedni Azerbejdżan - podał serwis Daily Sabah.
W ciągu najbliższych kilku dni z powodu wysokiej temperatury i niskiej wilgotności tureckie władze ostrzegły przed wysokim ryzykiem wystąpienia kolejnych pożarów w północnej i zachodniej Turcji. Służby zaapelowały do mieszkańców kraju, by w najbliższych dniach nie rozpalali otwartego ognia na zewnątrz.
Źródło: Reuters, PAP, cbsnews.com