Ulewne deszcze doprowadziły do osunięć ziemi w indyjskim stanie Himachal Pradesh, u podnóży Himalajów. Zginęło ponad 50 osób, a 20 pozostaje uwięzionych pod gruzami i zwałami ziemi - poinformowały lokalne władze w poniedziałek po południu naszego czasu.
Ponad 50 osób zginęło w osuwiskach ziemi, które w weekend wystąpiły w leżącym na północy Indii, u podnóży Himalajów, stanie Himachal Pradesh. "Ta liczba może wzrosnąć, ponieważ 20 osób jest uwięzionych" - przekazał w mediach społecznościowych szef władz stanowych Sukhvinder Singh. Trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.
Na nagraniach z Himachal Pradesh widać zrównane z ziemią domy, a także budynki, autobusy oraz samochody wiszące na skraju urwisk. Jak podają lokalne władze, w wyniku osuwisk zapadły się drogi. "Tragedia ponownie nawiedziła Himachal Pradesh, deszcze padają nieustannie od 48 godzin" - napisał Singh w mediach społecznościowych.
Zawaliła się świątynia
W mieście Shimla, stolicy stanu Himachal Pradesh, popularnym rejonie turystycznym, zawaliła się świątynia. Ratownicy wyciągnęli spod jej gruzów dziewięć ciał, w tym trójki dzieci.
- Świątynia zawaliła się około godziny 8 - powiedział w poniedziałek Sukhvinder Singh Sukhu w rozmowie z indyjską agencją informacyjną ANI. Dodał, że pięć osób zostało uratowanych. - Apeluję do ludzi, aby pozostali w domach, nie zapuszczali się w pobliże rzek i obszarów narażonych na osunięcia ziemi - podkreślił Sukhu.
Zawaliły się również domy w mieście Solan, zginęło tam co najmniej siedem osób.
Szkoły i inne instytucje edukacyjne zostały zamknięte, a osoby zamieszkujące tereny uznane za znajdujące się w niebezpieczeństwie, zostały ewakuowane.
Ulewne opady
Jak podał Indyjski Departament Meteorologiczny, w niektórych częściach stanu Himachal Pradesh w ciągu 24 godzin spadły aż 273 litry wody na metr kwadratowy.
- To nie pierwszy raz, kiedy widzimy wiele incydentów związanych z oberwaniem chmury i rozległymi zniszczeniami w tym stanie - powiedział Praveen Bhardwaj, urzędnik ds. zarządzania klęskami żywiołowymi w stanie Himachal Pradesh.
W ciągu ostatniego roku lub dwóch ulewne deszcze i topniejące lodowce powodują śmiertelne zagrożenie w górach Indii oraz sąsiednich Pakistanu i Nepalu - pisze Reuters. Dodaje, że władze tych krajów coraz częściej obwiniają o ten stan rzeczy zmiany klimatu.
Deszczowa aura w Pakistanie
Mocno też padało w sąsiednim Pakistanie. Na zdjęciach widać, że ludzie trzymają parasole, aby schronić się przed deszczem.
Źródło: Reuters, PAP, CNN