Burza piaskowa otuliła miasto gęstą warstwą zanieczyszczeń

W środę przez północne Chiny przetacza się seria burz piaskowych. Z uwagi na trudne warunki atmosferyczne, Centralne Obserwatorium Meteorologiczne wydało alarm pogodowy obowiązujący od środy do czwartkowego poranka. Synoptycy ostrzegali przed słabą widzialnością i trudną sytuacją na drogach. Jak dodali, burze piaskowe będą stopniowo przemieszczać się na południe, a następnie osłabną.

Gęste burze piaskowe nawiedziły także Pekin. Mieszkańcy stolicy Chin opowiadali, że w metrze czuć było zapach pyłu, a na ich ubraniach osadzał się piach.

- Kiedy wyszedłem dzisiaj na zewnątrz, zobaczyłem, że niebo jest zasnute zanieczyszczeniami i grubym pyłem. Wygląda to bardzo poważnie - powiedział agencji Reutera jeden z mieszkańców.

Pekin zanotował w środę drastyczny wzrost poziomu zanieczyszczeń. Jak podał portal IQAir, w środę o godzinie 14 czasu lokalnego (w Polsce była wtedy godzina 7), wskaźnik zanieczyszczenia powietrza w mieście wynosił 1010 i był najwyższy na świecie. Dla porównania, w drugim najbardziej zanieczyszczonym mieście, Delhi w Indiach, kształtował się on na poziomie 183.

Średnie stężenie pyłu PM10 w Pekinie wynosiło 1113,5 mikrogramów na metr sześcienny, zaś PM2,5 - 184 µg/m³. Fatalną jakość powietrza zanotowało również Pekińskie Centrum Monitorowania Środowiska, które poinformowało, że stężenie zanieczyszczeń przekroczyło skalę wskaźników monitoringowych.

Północne Chiny w okresie od marca do kwietnia zmagają się z regularnymi burzami piaskowymi. Pył nawiewany jest z położonej na północy kraju pustyni Gobi, a zjawisko nasila się wraz z postępującym wylesianiem.

W Chinach obowiązuje czteropoziomowy system ostrzegania o niebezpiecznych warunkach pogodowych. Czerwony alert oznacza najpoważniejsze ostrzeżenie, a kolejne poziomy oznaczone są kolejno barwą pomarańczową, żółtą i niebieską. Alert przed burzami piaskowymi miał drugi, żółty stopień.