Gwałtowna aura nawiedziła w środę hiszpańską Galicję. Napływ zimnego powietrza sprawił, że pojawiła się burza. Wyładowaniom towarzyszyły opady deszczu, miejscami sypnęło też gradem.
Jak poinformowali synoptycy z MeteoGalicia, w wyższe partie atmosfery napłynęło zimne powietrze, które sprawiło, że w Galicji zagrzmiało. Chociaż w środę rano świeciło słońce, krótko przed południem pojawiły się burzowe chmury, z których spadł deszcz. W tym regionie położonym na północnym wschodzie Hiszpanii wystąpiło też gradobicie.
Piorun uderzył w samochód
Silna burza nawiedziła między innymi miasta Ourense i Manzaned położone w Galicji. Jak podały hiszpańskie media, piorun uderzył w samochód w miejscowości Seoane do Courel, powodując mały pożar. Został zgaszony przez pracownika straży pożarnej będącego po służbie.
Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że niektóre studzienki kanalizacyjne wybiły. Ponadto wystąpiła awaria zasilania na kilku ulicach, którą szybko usunięto. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
Źródło: ENEX, lavozdegalicia.es