Śnieg przykrył Podlasie w drugi dzień świąt

Opady śniegu pojawiły się w poniedziałek rano na Podlasiu. Sypnęło między innymi w Suwałkach czy w Lipsku (powiat augustowski). Przelotne i mokre opady śniegu oraz śniegu z deszczem wystąpiły także w województwie warmińsko-mazurskim, na przykład w okolicach Gołdapi i Olecka oraz Węgorzewa i Giżycka. Panują tam trudne warunki drogowe, jezdnie mogą być śliskie.

Na drogach na wschodzie Mazur miejscami zalega mokre błoto pośniegowe. Dyżurna punktu informacji drogowej Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie poinformowała, że decyzja o ewentualnej potrzebie odśnieżania zostanie podjęta, gdy opady ustaną. W okolicach Kętrzyna, Nidzicy i Elbląga jazdę może utrudniać padający tam deszcz. Policja apeluje, by kierowcy podczas powrotów ze świąt dostosowali prędkość do warunków drogowych.

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Suwałki, gdzie w poniedziałek rano spadł śnieg, to miejsce, zaraz po górach, z najgrubszą pokrywą śnieżną w całym kraju. O godzinie 7 leżały tam cztery centymetry. We Włodawie pokrywa wynosiła o centymetr mniej. W pozostałych regionach na nizinach śniegu na ogół nie ma.

Z kolei najbardziej deszczowym miastem do godz. 7 w poniedziałek były Chojnice, gdzie zanotowano opady na poziomie 12 litrów wody na metr kwadratowy oraz Koszalin z 10 l/mkw.

Polska jest pod wpływem układu niskiego ciśnienia znad Morza Północnego z systemem frontów atmosferycznych nad naszym krajem. Przez północne i wschodnie regiony przechodzi strefa frontu ciepłego, którą miejscami poprzedzają opady śniegu, przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz - informuje synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek.

Na zachodzie znajduje się strefa frontu chłodnego, która najbliższej nocy przemieści się na wschód Polski, przynosząc deszcz, a we wtorek napływ chłodniejszej masy powietrza. O kilka stopni się ochłodzi.

Sprawdź też: Pogoda na sylwestra. Aura podzieli Polskę