Przyczyną zatrucia prawie 30 osób kąpiących się w ostatnim czasie nad jeziorem Zagłębocze (Lubelskie) były noworowirusy, wywołujące tak zwaną jelitówkę - poinformował w poniedziałek sanepid. Zaapelował jednocześnie o przestrzeganie zasad higieny osobistej.
Najnowsze informacje w sprawie zatrucia w połowie lipca kilkudziesięciu osób przekazała w poniedziałek powiatowa inspektor sanitarna w Parczewie Ewa Kuśmierz.
- Przyczyną wystąpienia tych zakażeń żołądkowo-jelitowych były norowirusy, które wywołują tak zwaną jelitówkę, grypę żołądkową - poinformowała inspektor.
Norowirusy przyczyną zatrucia
Wyjaśniła, że źródłem zakażenia mógł być chory człowiek, który w tym czasie przebywał nad jeziorem. Norowirusy przenoszą się poprzez bezpośredni lub pośredni kontakt z osobą zakażoną lub jej wydzielinami (np. styczność z zanieczyszczoną powierzchnią lub przedmiotami np. toaletą, ubraniami, meblami, znajdującymi się w otoczeniu chorego).
- Trudno w tym przypadku jednoznacznie wskazać, gdzie i jak doszło do zakażenia. Przenoszeniu norowirusów sprzyjają wysokie temperatury oraz tłok - dodała inspektor Kuśmierz. Zaapelowała o bezwzględne przestrzeganie zasad higieny osobistej.
W połowie lipca sanepid otrzymał zgłoszenia od około 30 osób wypoczywających nad jeziorem Zagłębocze o objawach, takich jak wymioty, biegunka i gorączka. Wykluczono, że źródłem zatrucia była woda z jeziora czy wodociągów oraz bakterie salmonella. Nie stwierdzono również nieprawidłowości w próbkach od personelu przygotowującego posiłki oraz w wymazach czystościowych w pomieszczeniach kuchennych ze znajdującego się w pobliżu ośrodka wypoczynkowego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock