Zwały wody spadły nam na głowy. "Impuls do rodzenia się burz quasi-tropikalnych"

Źródło:
tvnmeteo.pl
Rekordowe opady w Zamościu
Rekordowe opady w ZamościuTVN24
wideo 2/4
Rekordowe opady w ZamościuTVN24

Ulewy, które w ostatnich dniach nawiedziły Polskę, mają wiele cech ulew tropikalnych. W środę w Zamościu w ciągu doby spadło ponad 140 litrów na metr kwadratowy, czyli 260 procent normy miesięcznej. "To coś niewiarygodnego" - pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

  • Ostatnie ulewy w Warszawie i w Zamościu przypominają te występujące w klimacie tropikalnym.
  • Grubość chmur nad Warszawą była 19 sierpnia prawie taka sama jak w Indiach czy Meksyku, gdzie w sierpniu po prostu nie pada, a leje.
  • Takie ulewy w przyszłości mogą pojawiać się częściej, generując ogromne straty i będąc ogromnym wyzwaniem dla prognostów.

Ostatnie ulewy w Polsce wywołały zdumienie. Takie "zawalenie się" nieba można zobaczyć w krajach o klimacie tropikalnym. Choć mamy klimat umiarkowany o wprawdzie nieumiarkowanej zmienności i kapryśności, to daleko nam jeszcze do tropików. Ale jak inaczej opisać to, co się zdarzyło na Zamojszczyźnie i w Kotlinie Warszawskiej?

Linia nawałnic nad wschodnią Polską o godz. 15 w środę 21 sierpniaEumetsat
Linia nawałnic nad wschodnią Polską o godz. 18 w środę 21 sierpniaEumetsat

Nawalne opady w Zamościu i Warszawie

Z pomiarów Instytutu Meteorologii wynika, że w Zamościu spadło w ciągu 12 godzin prawie 150 litrów na metr kwadratowy. To około 260 procent normy miesięcznej, która dla Lubelszczyzny wynosi około 60-70 l/mkw. Przez chwilę natężenie opadów w środę 21 sierpnia wyniosło tam 88 litrów na godzinę.

To, co zdarzyło się i w Warszawie, i w Zamościu tego lata to coś niewiarygodnego. Do takich opadów przyzwyczaiły nas letnie burze w górach i na przedgórzu, ale nie na nizinach. Silne, punktowe opady w Zamościu oraz Warszawie (na Okęciu spadło 94 l/mkw., a na Bielanach 120 l/mkw.) wyglądają niesamowicie na tle okolicznych miejsc, w których przecież deszcze nie były tak nawalne. Podobnie zresztą było w ostatnich dniach w Wiedniu, Pradze i Dreźnie - na terenie tych wielkich miast sumy opadów dobowych oscylowały wokół 100 l/mkw., podczas gdy kilkadziesiąt kilometrów dalej potrafiły nie przekroczyć 10 l/mkw.

>>> CZYTAJ: Rekordowe opady w Warszawie. Spadło dwa razy więcej deszczu niż przez cały sierpień

Dobowa suma opadów w Zamościu (środa 21.08)wetteronline.de
Dobowa suma opadów w Warszawie

Chmura jak nasączona wodą gąbka

Ulewy z ostatnich dni mają wiele cech ulew tropikalnych, a więc silnych opadów przypominających ścianę deszczu na Filipinach, nie do opanowania przez europejską infrastrukturę miejską. Do takich wniosków doprowadza rzut oka na ciekawie wyglądający sondaż pionowy atmosfery, czyli pomiar wartości wielkości fizycznych, wykonany za pomocą radiosondy, w pionowym profilu atmosfery nad Warszawą po południu 19 sierpnia oraz w nocy z 19/20 sierpnia. 

Niewielkie urządzenie pomiarowe, unoszone przez balon meteorologiczny do górnych warstw troposfery, pozwoliło zbadać słup powietrza nad stolicą. W czasie przechodzenia po południu 19 sierpnia deszczowej fali nad stolicą zalegała gruba kołdra z chmur, do wysokości 13 kilometrów, jak w tropikach. Diagramy warszawskie, pokazujące zmianę temperatury powietrza wraz z wysokością (linia czerwona) oraz temperatury punktu rosy (linia niebieska), czyli wartość do jakiej trzeba wychłodzić porcję powietrza, by para wodna uległa skropleniu, wykazały, że linie obu były zbieżne bądź bardzo sobie bliskie. To oznacza, że nad miastem warstwa powietrza o grubości kilkunastu kilometrów była nasączona wodą jak gąbka w kąpieli. Takie diagramy otrzymujemy po pomiarach w miastach o klimacie tropikalnym. Wystarczy porównać nasze pomiary z sondażem z hinduskiego Ahmadabadu, czy z Meksyku. Miejsca zupełnie różne, w zupełnie innych warunkach klimatycznych, a wszędzie taka sama gruba kołdra z chmur. Co Warszawa ma wspólnego z indyjskim miastem, którego pogodę teraz kształtuje letni monsun, z typowymi dla tego okresu ulewami? Czy z Meksykiem, w którym w sierpniu i wrześniu z nieba lecą wiadra wody?

Sondaż pionowy atmosfery w Warszawiewetteronline.de
Sondaż pionowy atmosfery w Ahmadabad (Indie)wetteronline.de

Nocna ulewa w Warszawie

Meteorolodzy zadają sobie pytanie, co spowodowało wyrzucenie z atmosfery takich ilości wody nad Warszawą i Zamościem. Modele meteorologiczne zakładały obfite opady, ale nie takie sumy. Czy Kotlina Warszawska, gęsto zaludniona, krajobraz mocno zmieniony przez człowieka, miejska wyspa ciepła, wymusiła silne wypiętrzenie się chmur deszczowych - nimbostratus i cumulonimbus? To możliwe. Nocna ulewa w Warszawie wystąpiła w wyniku rozkręcenia się niewielkiego wiru powietrza nad Kotliną Warszawską. Bo zanim chmury napęczniały nad stolicą, były strzępkiem, z którego między Łodzią a Warszawą występowały opady rzędu 20-30 l/mkw. Dopiero w obniżeniu warszawskim zmieniły się w stacjonujący, lekko kręcący się w miejscu wir przypominający burzę tropikalną.

Zdjęcie satelitarne z dnia 19 sierpnia z godziny 21Eumetsat

Linie nawałnic przeszły nad Polską

Na falującym froncie, rozciągającym się 19 sierpnia nad Polską, w strefie ścierania się mas zwrotnikowych i polarnych, pojawiły się dwie fale deszczowe, które przyniosły letnie ulewy w Jeleniej Górze, Ostrowie Wielkopolskim i Warszawie. Wytłumaczeniem dla tak obfitych opadów mogą być: działanie gór w przypadku Jeleniej Góry, oraz miejskiej wyspy ciepła w Ostrowie Wielkopolskim i Warszawie.

Ale jak tłumaczyć opad w Zamościu? Dość szybko przemierzający się front burzowy, letnia linia nawałnic, miał przynieść opady rzędu 40-80 l/mkw., co latem jest typowe. Wiadomo, że fronty wędrujące nad Polską z zachodu w głąb kraju na ogół zwalniają nad wschodnimi regionami, więc i więcej wody spaść może w jednym miejscu. Ale front burzowy 21 sierpnia postępował konsekwentnie, choć wolniej, na wschód. Czy nagrzana, usiana wielkimi żyznymi polami Wyżyna Lubelska podbiła opady, czyli wspomogła wypiętrzanie się chmur po upalnym dniu, z temperaturą maksymalną 30 stopni? Czy miała w tym swój udział Dolina Bugu? Znane nam modele meteorologiczne nie wyliczały tak obfitego opadu na Zamojszczyźnie. Ta ulewa przeszła wszelkie oczekiwania. Temu fenomenowi trzeba będzie dokładnie się przyjrzeć i zastanowić, na ile lokalne warunki mają tu znaczenie, a ile w ekstremalnym zjawisku jest udziału współczesnej zmiany klimatu.

Zjawisko jest nie tylko ciekawostką meteorologiczną, ile przestrogą na przyszłość. Takie ulewy generują ogromne koszty oraz zagrożenie dla zdrowia i życia. Bardzo prawdopodobne, że rozrastające się miasta, rozwój przedmieść i powstawanie rozległych osiedli, a także wielkie uprawy rolnicze, tereny niezalesione i monokultury, mogą być w nadchodzących latach impulsem do rodzenia się burz quasi-tropikalnych. Czy prognozowanie takich zjawisk latem będzie musiało opierać się o krótkoterminowe przewidywanie i aktualizowanie prognoz z godziny na godzinę, tak jak ma to miejsce w przypadku analizowania drogi i rozwoju trąb powietrznych czy cyklonów tropikalnych w Ameryce? Tam ostrzeżenia na konkretny punkt często wystawiane są dopiero na 30 minut przed wystąpieniem zjawiska. Ulewy i coraz gwałtowniejsze burze generują i generować będą ogromne straty, szkody dla gospodarki, ludności. I są oraz będą wielkim wyzwaniem dla prognostów. Zmienił się nam klimat. 

Zalania w Zamościu
Zalania w Zamościu Kontakt24/ relik
Zalania w Zamościu
Zalania w Zamościu Kontakt24/ relik

Autorka/Autor:Arleta Unton-Pyziołek

Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Eumetsat

Pozostałe wiadomości

Zima w tym sezonie jest bardzo uboga w opady śniegu, nie brakuje natomiast niepokojąco wysokiej temperatury. Jak zauważył ekohydrolog dr Sebastian Szklarek, trwa susza hydrologiczna i nawet większe opady nie są w stanie uratować sytuacji.

Nawet kilka miesięcy intensywnych opadów nie "spłaci nam wodnego kredytu"

Nawet kilka miesięcy intensywnych opadów nie "spłaci nam wodnego kredytu"

Źródło:
PAP

W najbliższych dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez ośrodek wysokiego ciśnienia. Lokalnie pojawią się słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W środę temperatura może wynieść miejscami 6 stopni.

Mamy rządy wyżu Caroline. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać

Mamy rządy wyżu Caroline. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W niedzielę 2.02 pojawią się miejscami słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W całym kraju będzie zimno. Termometry pokażą maksymalnie 4 stopnie.

Miejscami popada deszcz ze śniegiem i śnieg. Pogoda na dziś

Miejscami popada deszcz ze śniegiem i śnieg. Pogoda na dziś

Źródło:
tvnmeteo.pl

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Tegoroczny styczeń zostanie zapamiętany jako bardzo ciepły. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że średnia temperatura powietrza była od 3,4 stopnia Celsjusza wyższa od normy dla tego miesiąca z lat 1991-2020.

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN

W najbliższą niedzielę obchodzony jest Dzień Świstaka. Z okazji tego święta amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA) opublikowała ranking najlepszych "prognostyków". Słynny świstak Phil z Pensylwanii znalazł się nisko w rankingu.

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Źródło:
NOAA

W Polsce trwają ferie zimowe. Jeśli ktoś wybiera się na wypoczynek do Karpacza, to śnieg znajdzie tylko na stokach i wysoko w górach. - Śniegu nie widać na dole, ale jest on widoczny nieco wyżej - powiedział Paweł Popkowski, reporter TVN24.

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

Źródło:
PAP, TVN24

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Największa góra lodowa świata właśnie się zmniejszyła. W piątek na zdjęciach satelitarnych obiektu o nazwie A23a naukowcy dostrzegli odłamany fragment o długości 19 kilometrów. Jak wyjaśnili, może to być pierwszy znak, że antarktyczny gigant się rozpada.

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Źródło:
AFP, NASA, tvnmeteo.pl

Nad zachodnie Stany Zjednoczone zmierza seria burz. Odpowiedzialne za nie będzie zjawisko znane jako "ekspres ananasowy" - system pogodowy niosący wilgotne powietrze z okolic Hawajów. W ciągu kolejnych dni w północnej Kalifornii spodziewane są opady rzędu aż 500 litrów na metr kwadratowy.

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Źródło:
BBC, AccuWeather, NWS Bay Area

Trzy młode tygrysy bengalskie zostały zauważone na terenie parku narodowego w Tajlandii. Zwierzaki pochodzą z jednego miotu i obecnie mają około sześciu miesięcy. To cenne odkrycie - tygrysom bengalskim zagraża wyginięcie, a na świecie pozostało zaledwie ponad 4000 osobników.

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Źródło:
CBS News, Islander News

Osuwisko utrudniło dostęp do popularnej atrakcji turystycznej. W piątek skały oderwały się z klifu nad Plażą Tysiąca Schodów, przez co straciła ona swoją najbardziej charakterystyczną cechę. Część obszaru została tymczasowo zamknięta dla turystów.

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Źródło:
CNN, KTLA

Północno-zachodnia Francja walczy z powodzią. Alarmy trzeciego, najwyższego stopnia wciąż obowiązują w departamentach Ille-et-Vilaine, Loara Atlantycka i Morbihan. Jak poinformowali meteorolodzy, w ciągu pięciu dni w tych regionach spadła miesięczna suma opadów.

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Aktualizacja:
Źródło:
Francebleu, Reuters

Pewien kierowca pod koniec ubiegłego roku na wyspie Santa Cruz na Galapagos potrącił samochodem żółwia olbrzymiego. Zwierzę nie przeżyło. Teraz mężczyzna ma zapłacić grzywnę w wysokości ponad 13 tysięcy dolarów amerykańskich.

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Źródło:
ENEX, El Telegrafo, Primicias, tvnmeteo.pl

Japońskie służby ratunkowe od wtorku próbują dotrzeć do człowieka, który wpadł do zapadliska w jezdni w mieście Yashio. Akcja ratunkowa jest bardzo trudna, mężczyzna wciąż znajduje się pod gruzami, a władze obawiają się możliwego wycieku wody ze zniszczonej kanalizacji.

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

Źródło:
Kyodo News, CNN

Niedźwiedzie polarne znane są ze swojej ogromnej wytrzymałości na ekstremalnie niską temperaturę. Według najnowszych badań, ich futro ma specjalne właściwości zapobiegające tworzeniu się oblodzenia. Odkrycie pozwala wyjaśnić, w jaki sposób gatunek ten jest w stanie funkcjonować w arktycznych warunkach, a także może dostarczyć nowe rozwiązania w przemyśle technologicznym.

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Źródło:
Reuters

Położona w Nowej Zelandii góra Taranaki, będąca jednocześnie wulkanem, stała się osobą prawną - przekazały miejscowe media. O zmianie jej statusu, o który walczyła społeczność maoryska, zadecydował parlament. To trzecia taka decyzja w historii - wcześniej osobami w sensie prawnym stały się rzeka Whanganui i park narodowy Te Urewera.

Góra stała się osobą prawną     

Góra stała się osobą prawną     

Źródło:
PAP, CNN

Indie przygotowują się na wyjątkowo ciepły luty. Jak wynika z prognoz krajowej agencji meteorologicznej, szczególnie wysokie temperatury spodziewane są na północy kraju. To zła informacja dla rolników, którzy obawiają się, że zbyt wczesne uderzenie ciepła uszkodzi kluczowe dla gospodarki kraju uprawy ozime.

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Źródło:
Reuters, India Meteorological Department

Fala gorąca w Brazylii najbardziej zagraża najbiedniejszym mieszkańcom kraju. W środę i czwartek w Rio de Janeiro temperatura odczuwalna wzrosła do prawie 40 stopni Celsjusza - takie warunki są szczególnie niebezpieczne w miejscach, gdzie nie wszyscy mają dostęp do wody i elektryczności.

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Źródło:
Reuters, ClimaTempo, Saude Rio

Atak zimy, który w połowie stycznia nawiedził Stany Zjednoczone, pobił kilkanaście rekordów. Temperatura w na ogół ciepłych miastach południowego wschodu spadała do wartości, które nigdy nie były obserwowane w tym regionie. Występowały śnieżyce. Chociaż tegoroczna zima okazała się surowa, statystycznie zimowe miesiące przynoszą coraz łagodniejsze warunki.

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Źródło:
NOAA

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

Ważący ponad 200 kilogramów niedźwiedź został znaleziony pod domem w Kalifornii. W przeciwieństwie do wielu swoich kuzynów, zwierzak nie schronił się tam przed zimnem, a przed ogniem. Zwierzak od lat bytował w okolicach zniszczonych przez pożar Eaton - doczekał się nawet statusu lokalnego celebryty.

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Źródło:
CNN, CBS News

Bogactwo związków organicznych odkryto w materiale skalnym z asteroidy Bennu. Naukowcom udało się znaleźć w nim aminokwasy oraz zasady azotowe, jeden z podstawowych budulców DNA i RNA. Chociaż raczej nie mamy szans na znalezienie śladów życia na asteroidach, nowe wyniki pokazują, że dawno temu mogły one pomóc temu ziemskiemu.

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Źródło:
PAP, Reuters, NASA

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

Naukowcy z Bangladeszu badają przyczynę śmierci ponad 80 żółwi oliwkowych. Martwe gady zostały znalezione na plaży w czasie ostatniego tygodnia - poinformował w czwartek rządowy Instytut Badań Morskich.

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Źródło:
AFP, dainikazadi.net, TBSNews

Pożary podobne do tych, które na początku stycznia wybuchły w okolicach Los Angeles, mogą zdarzać się coraz częściej. Jak wynika z badań naukowców z organizacji World Weather Attribution, na skutek antropogenicznych zmian klimatu prawdopodobieństwo wystąpienia tak intensywnych pożarów zwiększyło się o 35 procent w porównaniu z wartościami sprzed epoki industrialnej. Przy obecnych poziomach emisji dwutlenku węgla do końca wieku ryzyko to wzrośnie do 70 procent.

Tragiczne pożary w Kalifornii mogą stać się nową normalnością. "Gotowy przepis na katastrofę"

Tragiczne pożary w Kalifornii mogą stać się nową normalnością. "Gotowy przepis na katastrofę"

Źródło:
World Weather Attribution, Reuters