W weekend w wielu regionach Polski dosypie śniegu. Obfite opady związane są z niżem genueńskim, który uformował się na północy Włoch. - Niż przesuwający się w kierunku wschodnim, przez Europę Środkową, przyniesie opady śniegu, a jednocześnie płynąć będzie za nim zimne, mroźne powietrze - powiedział na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. To oznacza umocnienie się zimy w nadchodzących dniach.
Weekend przyniesie wielu regionom Polski opady śniegu. Na południu będą one intensywne, pokrywa śnieżna może wzrosnąć tam nawet o około pół metra. Z tego powodu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.
Zimowa aura opanowała sporą część Europy. - W Europie takiej sytuacji, myślę o śniegu i zimnie, nie było, jak obliczają klimatolodzy, w wielu miejscach od kilkudziesięciu lat - powiedział we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Dodał, że w sobotę rano mroźnie było na północy i w centrum Europy. W Skandynawii termometry pokazały -26 stopni Celsjusza. - Ujemna temperatura i mróz były też we Francji i Wielkiej Brytanii, oczywiście też na Islandii. Natomiast na południu Europy jest łagodniejsze powietrze, jest tam kilkanaście stopni ciepła - zauważył Wasilewski.
Europa pod śniegiem
Jak powiedział prezenter tvnmeteo.pl, dawno na przełomie listopada i grudnia zasięg pokrywy śnieżnej w Europie nie był tak duży.
- Po nocnych opadach leży teraz w Monachium 31 centymetrów śniegu. Meteorolodzy obliczają, że jeżeli te opady, które są prognozowane w Polsce, będą występować dziś i jutro, to w niedzielę na południu Polski, w wielu miastach, może leżeć prawie 40 centymetrów śniegu. Między innymi może tak być w Katowicach i Krakowie - mówił Wasilewski.
Na poniższej mapie widać zasięg pokrywy śnieżnej w Europie. Śnieg leży między innymi w Bałkanach, Europie Wschodniej i Północnej. Biało jest też w centrum kontynentu, a także w Szkocji i na Islandii. Ośnieżone są Pireneje i Alpy. - Olbrzymia część Europy jest przykryta śniegiem, bardzo wcześnie w tym roku - podkreślił prezenter tvnmeteo.pl.
Nadciąga siarczysty mróz
Dlaczego do Europy przyszła wcześniej zima? Związane jest to sytuacją baryczną, jaka panuje nad naszym kontynentem.
- Niż genueński uformował się dokładnie tam, gdzie leży Genua, czyli na północy Włoch. Z tym niżem związane są opady śniegu, które występują także w Polsce - tłumaczył Wasilewski. Dodał, że od tego ośrodka niskiego ciśnienia odchodzi ciepły front atmosferyczny, który oddziela zimno i mróz, które są na północy Europy, od tego cieplejszego powietrza. - Ten niż genueński jest bardzo wilgotny, bo należy do niżów śródziemnomorskich. Niże te nabierają wilgoci nad Morzem Śródziemnym, a jednocześnie dostają zastrzyk zimnego powietrza z północy - tłumaczył prezenter.
- Nad południową Polską i wieloma innymi krajami środowej części kontynentu mamy taką strefę intensywnych opadów śniegu, miejscami deszczu. Na Nizinie Węgierskiej pada deszcz. Po północnej stronie tego niżu napływa zimne i mroźne powietrze, więc w połowie nadchodzącego tygodnia może być w Polsce -15 stopni. Takie wartości zobaczymy w nocy i o poranku - mówił Wasilewski. Dodał, że po południowej stronie ciepłego frontu płynie ciepłe powietrze od strony Morza Śródziemnego. - To dlatego widzieliśmy taką wyraźną różnicę między temperaturą na północy i na południu Europy - zauważył prezenter tvnmeteo.pl.
- Niż przesuwający się w kierunku wschodnim, przez Europę Środkową, przyniesie opady śniegu, a jednocześnie za tym niżem płynąć będzie zimne, mroźne powietrze - tłumaczył Wasilewski. - To oznacza umocnienie się zimy w nadchodzących dniach. W weekend opady śniegu, później, kiedy niż odejdzie, napłynie więcej mroźne powietrza i w połowie tygodnia może być minus kilkanaście stopni - dodał.
Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock