Pogoda na Wielkanoc. W tym roku świąteczna aura przywodzi na myśl przysłowie "w marcu jak w garncu" - sporo jeszcze może się pozmieniać. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła, co na Wielkanoc widać w modelach meteorologicznych.
Za dziesięć dni będziemy obchodzić Wielkanoc. Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, pogoda w najbliższych dniach będzie typowo wiosenna - czyli bardzo zmienna - i taka powinna utrzymać się do świąt. Początek przyszłego tygodnia przyniesie nam ochłodzenie z opadami deszczu ze śniegiem.
Od wtorku 26 marca postępować ma ocieplenie. Stać ma za nim wielki wir niżowy z centrum ulokowanym w rejonie Wysp Brytyjskich, podczas gdy na jego obrzeżach nad południową Europą formować się mają mniejsze niże. W tym czasie umacniać się ma wyż nad Rosją. To oznacza, że niże kierować będą nad zachodnią Europę z północy chłód, a wyż wzmacniać tłoczenie ciepła z południa nad wschodnią Europę. Polska znajdzie się na styku tych dwóch wielkich układów barycznych.
Święta na styku
Jak przekazała synoptyk, w świetle najnowszych wyliczeń modeli GFS i ECMWF nasz kraj tuż przed świętami znajdzie się na skraju klina ciepła rozciągającego się od północnych wybrzeży Afryki przez Bałkany, Turcję po Europę Środkową i Zatokę Fińską. Nad Polską przemieszczać się mają fronty atmosferyczne, uformowane na styku mas powietrza ciepłego i chłodnego. Wystąpią okresami opady deszczu, a w najcieplejszej porcji powietrza, nad wschodnią częścią kraju, w Niedzielę Wielkanocną możliwe są nawet burze.
Temperatura jeszcze w Wielki Piątek osiągnąć ma od 10 stopni Celsjusza na Podlasiu do 16 st. C na Śląsku. W Wielką Sobotę termometry pokażą od 13 stopni na Podlasiu do nawet 18 st. C na Podkarpaciu. Ale już w niedzielę wartości wzrosnąć mogą do 16 stopni w centrum kraju i 20 st. C na południowym wschodzie. Zachód Polski jednak znaleźć się ma w masie chłodniejszej, pod deszczowymi chmurami, więc na krańcach zachodnich oraz na Pomorzu na termometrach zobaczymy maksymalnie od 10 do 12 stopni.
Spokoju nie będzie
W Poniedziałek Wielkanocny chłód z zachodu ma napierać na klin ciepła, ale temperatura powinna być wciąż przyjemna, od 13 stopni na Pomorzu do 18 st. C na Podkarpaciu. Wiać ma wiatr z kierunków południowych, tylko na zachodzie na ogół z zachodnich, umiarkowanie, chwilami porywiście.
- Nie zanosi się na pogodę spokojną i sielską, nad Polską bowiem przebiegać ma szeroka granica między ścierającymi się masami ciepłymi i chłodnymi - dodała Unton-Pyziołek.
Duża zmienność w wymianie mas oznacza jednak, że zupełnie przyjemna, wiosenna prognoza na Wielkanoc może jeszcze się nieco zmienić. - A ilustracją do wielkiej pogodowej niepewności niech będzie prognoza pola termicznego na wysokości pięciu kilometrów, na którym widać klin ciepła rozbudowujący się od Morza Śródziemnego w kierunku Rosji oraz zatokę chłodu nad Europą Zachodnią. Widać również silny gradient (czyli różnicę) temperatury 31 marca nad Polską - uzupełniła synoptyk.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tropicaltidbits.com