Pogoda w kolejnych dniach będzie bardzo "marcowa", a więc kapryśna. Po ciepłych, ale burzowych dniach nad Polskę nadciągnie ochłodzenie, a wraz z nim opady śniegu.
Polska dostała się pod wpływ niżu Gabriele z centrum przemieszczającym się znad południowej Skandynawii w kierunku Estonii i Rosji - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Jak dodała, od zachodu wkroczył do nas chłodny front atmosferyczny, pchany przez wypierające ciepło masy powietrza polarnego. W niedzielę związane z frontem opady deszczu odsuną się poza wschodnie granice kraju, ale od północy wkroczy kolejny front, zimniejszy, z opadami mokrego śniegu obejmującymi północ i wschód Polski. Z północy spłynie porcja powietrza pochodzenia arktycznego, a temperatura mocno się obniży.
Pogoda na niedzielę
Niedziela przyniesie nam pochmurne niebo z większymi przejaśnieniami. Na zachodzie i południu kraju dzień upłynie bez opadów, ale w pozostałych regionach spodziewany jest śnieg z deszczem do 3 litrów wody na metr kwadratowy oraz śnieg do 1-2 centymetrów. Termometry pokażą od 3 stopni Celsjusza na Kaszubach i Warmii, przez 5 st. C w centralnej Polsce, do 8-9 st. C w Małopolsce oraz na Śląsku i Podkarpaciu. Z północnego zachodu i zachodu powieje umiarkowany i dość silny wiatr, na północy w porywach rozwijający prędkość do 50-60 kilometrów na godzinę.
Pogoda na poniedziałek i wtorek
W kolejnych dniach na pogodę w Polsce wpływać mają wyż Markus wędrujący znad Skandynawii w kierunku Rosji oraz niż Gabriele ulokowany nad wschodnią Europą. Oba układy baryczne kierować mają w nasz rejon zimne masy powietrza. Na froncie chłodnym, zalegającym w poniedziałek nad północną i wschodnią Polską, wystąpią przelotne opady śniegu. Od wtorku w wyniku wzrostu ciśnienia i rozparcia się wschodniego wyżu nad Europą Środkową opady zanikną, ale temperatura rosnąć ma bardzo wolno.
Poniedziałek w całym kraju zapowiada się pochmurno z większymi przejaśnieniami. Na północy, wschodzie i w centrum kraju wystąpić mogą przelotne opady śniegu do 1-2 cm. Temperatura wyniesie maksymalnie od 2 st. C na Kaszubach, Warmii oraz Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, poprzez 3 st. C w centrum kraju do 6 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie północny, słaby i umiarkowany.
We wtorek niebo nad Polską będzie pochmurne, ale czasami pojawią się przejaśnienia. Na południowym wschodzie kraju prognozowane są słabe opady deszczu ze śniegiem do 2 l/mkw. Na termometrach zobaczymy od 4 st. C na wschodzie, przez 5 st. C w regionach centralnych do 8 st. C na Pomorzu Zachodnim. Słaby i umiarkowany wiatr powieje z północnego wschodu.
Pogoda na środę i czwartek
Środa upłynie pod znakiem pochmurnej aury z przejaśnieniami, a na wschodzie kraju - także słabego deszczu ze śniegiem do 2-3 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 5 st. C na Podlasiu, poprzez 7 st. C w centralnej części Polski do 10 st. C na Pomorzu. Północno-wschodni, skręcający od zachodu na południowy wiatr okaże się słaby i umiarkowany.
W pierwszy dzień wiosny kalendarzowej wyż z centrum w rejonie Moskwy sprzyjać ma utrzymywaniu się chłodu nad wschodnią połową kraju. Nie da on jednak rady powstrzymać napływu łagodniejszego powietrza nad zachodnie regiony, w których temperatura przekroczy 10 stopni. Po zimowym epizodzie przyjdzie lekkie ocieplenie.
Czwartek w całym kraju będzie pochmurny. W ciągu dnia wystąpią rozpogodzenia. Termometry wskażą od 7 st. C na Podlasiu, przez 9 st. C w centrum kraju, do 12 st. C na Pomorzu. Powieje południowo-wschodni słaby i umiarkowany wiatr.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PhotoRK/Shutterstock