Psy zaprzęgowe biegnące po roztopionym lodzie mogą wkrótce stać się coraz częstszym widokiem. Wykonane prawie sześć lat temu zdjęcie pokazuje skalę problemu, jakim jest utrata arktycznego i antarktycznego lodu - wyjaśnił jego autor Steffen Olsen w rozmowie z BBC. Od lat na świecie maleje powierzchnia lodu morskiego.
W czerwcu 2019 roku internet obiegło zdjęcie przedstawiające zaprzęg psów rasy husky, które wydawały się biec po wodzie. W rzeczywistości zwierzęta poruszały się po częściowo stopionym lodzie morskim u wybrzeży Grenlandii. Zdjęcie wykonał duński naukowiec Steffen Olsen, ekspert od wpływu globalnych zmian klimatycznych na klimat Arktyki. Jak wyjaśnił w weekend w rozmowie ze stacją BBC, po blisko sześciu latach od jego zrobienia sytuacja wcale nie uległa poprawie.
Woda na lodzie
Olsen przypomniał, że zdjęcie powstało podczas wyprawy naukowej w pobliżu miasta Qaanaaq. Zespół badaczy próbował dotrzeć w miejsce, gdzie przez całą zimę rozstawione były instrumenty naukowe, a najkrótsza droga prowadziła przez lód morski. Jak się okazało, podróż za pomocą tradycyjnego psiego zaprzęgu była niemożliwa - lód topił się na oczach naukowców, uniemożliwiając jazdę na sankach.
- Byliśmy bardzo zaskoczeni. Szukaliśmy suchego miejsca, by wyciągnąć psy i sanie z wody, ale nie było ich w zasięgu wzroku. Musieliśmy zawrócić na wybrzeże - opowiadał. Chociaż psy zaprzęgowe zazwyczaj nie lubią moczyć łap, tego dnia było tak ciepło, że chłodna woda wydawała im się nie przeszkadzać.
Naukowcom udało się odzyskać instrumenty kilka dni później, gdy nagromadzona woda spłynęła przez małe pęknięcia w pokrywie lodowej.
- Mieliśmy krótki okres, w którym można było ponownie podróżować, zanim lód całkowicie popękał i się rozpadł - przekazał Olsen.
Jak "złudzenie optyczne"
Olsen wyjaśnił, że w ciągu 15 lat prowadzenia badań na Grenlandii tylko raz doświadczył tak ekstremalnego zdarzenia. Tak szybkie topnienie lodu wymaga napływu ciepłego powietrza w momencie, gdy wciąż występuje świeży śnieg i lód morski. - Lokalna społeczność mówiła mi, że trzeba będzie poczekać sto lat, aby ponownie to zobaczyć - dodał.
W rzeczywistości kolejne ekstremalne topnienie może nadejść wcześniej. Od kilku lat obserwowane jest bowiem pogorszenie się stanu pokrywy lodowej w Arktyce. W lutym 2025 roku była ona o osiem procent mniejsza od średniej z wielolecia dla tego miesiąca. Luty kontynuował serię rekordowych lub prawie rekordowych wartości temperatury obserwowanych przez ostatnie dwa lata. Coraz częstsze anomalie termiczne osłabiają lód morski i powodują szybsze topnienie lodu lodowcowego.
- Zaskoczyło mnie, że tak wiele osób uznało to zdjęcie za piękne. Dla mnie było przerażające - przekazał Olsen. - Nauczyłem się postrzegać je jako złudzenie optyczne. Ludzie widzą psy chodzące po wodzie, a nie brak lodu morskiego - dodał.
Źródło: BBC, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Steffen M.Olsen/Danmarks Meteorologiske Institut