Naukowcy z Uniwersytetu Yale odkryli, że rozkład tkanek po śmierci może zostać zatrzymany, a funkcje komórek przywrócone - wynika z wczesnych eksperymentów na świniach. Odkrycie to może pomóc w zwiększeniu liczby przeszczepialnych narządów ludzkich.
Naukowcy z Uniwersytetu Yale odkryli, że za pomocą specjalistycznej maszyny i syntetycznego płynu transportującego tlen i inne składniki nawet 60 minut po zatrzymaniu akcji serca u znieczulonych zwierząt było możliwe ponowne uruchomienie krążenia. Sześć godzin później leczenie tak zwaną technologią OrganEx spowodowało, że niektóre kluczowe funkcje komórek w narządach świń - w tym w sercu, wątrobie i nerkach - zostały przywrócone.
Autor badania Nenad Sestan wyjaśnił, że gdy serce przestaje bić, organy zaczynają puchnąć, naczynia krwionośne się zapadają, a krążenie jest blokowane. Podczas tego eksperymentu krążenie wróciło, co pozwoliło "naprawiać się" organom.
Badacze: potrafimy przekonać komórki, by nie umierały
Z badań wynika, że kiedy serce się zatrzymuje, ciało "nie jest tak martwe, jak wcześniej zakładaliśmy" - podkreślił współautor badania Zwonimir Vrselja. - Udało nam się pokazać, że potrafimy przekonać komórki, by nie umierały - dodał.
W porównaniu z tradycyjnymi sposobami przywracania krążenia, technologia OrganEx pozwoliła "zachować integralność tkanki, zmniejszyć umieralność komórek i przywrócić wybrane procesy molekularne i komórkowe w wielu ważnych narządach" - napisali naukowcy.
Próby zwiększenia liczby przeszczepialnych narządów
Naukowcy poinformowali, że podczas eksperymentu świnie nie wykazywały aktywności elektrycznej mózgu. Badacze mają nadzieję, że OrganEx pomoże lepiej wykorzystywać narządy pobrane po odstawieniu aparatury podtrzymującej życie od dawców z poważnymi, nieodwracalnymi uszkodzeniami mózgu. Obecnie narządy te radzą sobie gorzej po przeszczepie niż te pobrane od dawców w stanie śmierci mózgowej.
Prace nad tym rozwiązaniem mogą zająć lata. - Wyniki badań na świniach nie pozwalają stwierdzić, że jakiekolwiek narządy zostały przywrócone do poziomu niezbędnego do podtrzymania życia - powiedział Stephen Latham z Interdyscyplinarnego Centrum Bioetyki w Yale.
Teoretycznie technologia może kiedyś zostać wykorzystana do przywrócenia życia komuś, kto właśnie zmarł. - Aby to zrobić, potrzeba znacznie więcej eksperymentów - powiedział Latham. - I trzeba pomyśleć, do jakiego stanu zdrowia zostanie przywrócony człowiek - dodał.
Latham zastrzegł, że zastosowanie metody OrganEx w przeszczepianiu narządów jest znacznie bliższym i bardziej realistycznym celem niż użycie jej jako terapii medycznej.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock