Lecąca w kierunku Jowisza sonda JUICE, aby nabrać prędkości, przeleci w przyszłym miesiącu pomiędzy Ziemią a Księżycem - poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). To pierwszy tego typu manewr w historii lotów kosmicznych.
Jak podała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), wydarzy się to 19 sierpnia. Sonda Jupiter Icy Moons Explorer (JUICE) znajdzie się wówczas niecałe 7 tysięcy kilometrów od Ziemi. To mniejsza odległość niż niektórych satelitów, a do Srebrnego Globu JUICE zbliży się na zaledwie 700 km. To pierwszy manewr tego rodzaju w historii, a JUICE to pierwsza europejska sonda wysłana w stronę Jowisza - podkreślają eksperci ESA.
Leci w stronę Jowisza
Aby dotrzeć do największej planety Układu Słonecznego, próbnik skorzysta w sumie z czterech tak zwanych grawitacyjnych asyst - przyciąganie planet i księżyców nada mu dodatkową prędkość i odpowiednio ustawi trajektorię. Planowany przelot w pobliżu Ziemi zapewni właśnie jedną z takich asyst. Księżyc odchyli nieco trajektorię lotu sondy, która dzięki temu będzie mogła lepiej wykorzystać grawitację Ziemi. Taka operacja stawia jednak przed inżynierami wyjątkowe wymagania. - W czasie typowej asysty grawitacyjnej sterowanie statkiem musi być bardzo precyzyjne, jednak przy przelocie w pobliżu dwóch ciał musi być bezbłędne - powiedziała Angela Dietz, specjalistka zajmująca się pracą próbnika. Teraz obsługujący sondę zespół ekspertów przeprowadza manewry korygujące lot tak, aby uzyskać doskonale dobraną prędkość i trajektorię. Najmniejszy błąd - tłumaczą specjaliści ESA - sprawi, że sonda minie system Jowisza z ogromnej odległości. - Nigdy dotąd nie próbowano przelotu w pobliżu Księżyca. Wiąże się z tym ryzyko, ale systemy pokładowe JUICE rygorystycznie przetestowano i jesteśmy dobrze przygotowani - podkreśliła Angela Dietz. - Ze względu na małą wysokość, duże zmiany w prędkości i na wysokie wymagania odnośnie nawigacji, zespół zajmujący się kontrolą lotu będzie gotowy, aby natychmiast reagować. W tym tygodniu prowadzimy kampanię treningową, aby opracować i udoskonalić procedury przywracania statku na odpowiednią trajektorię tak szybko, jak to możliwe, jeśli tylko napotkamy jakieś kłopoty - dodała.
Testowanie urządzeń sondy
Przelot w układzie Ziemia-Księżyc będzie miał duże znaczenie jeszcze z innego powodu, niż rozpędzenie i ukierunkowanie sondy. Umieszczone na niej instrumenty są przeznaczone do badania Jowisza i jego księżyców, a w czasie nietypowego manewru inżynierowie z ESA będą mogli je przetestować na naszej planecie i jej naturalnym satelicie. Warto przypomnieć, że przy budowie niektórych instrumentów brali udział polscy specjaliści – z Centrum Badań Kosmicznych PAN, firmy Astronika oraz SENER Polska.
Źródło: PAP, ESA
Źródło zdjęcia głównego: ESA/ATG Medialab