Rozbłyski słoneczne często poprzedzane są charakterystycznymi "iskrami" - wskazuje nowe badanie. Nad regionami, w których może dojść do wybuchu, mogą uprzednio pojawiać się mniejsze zakłócenia. Naukowcy mają nadzieję, że wczesne wykrywanie "iskier" pomoże w przewidywaniu, kiedy nastąpi kolejny wybuch.
Rozbłyski słoneczne to nagłe, silne wybuchy energii i cząstek, do których dochodzi w aktywnych obszarach Słońca. Mają one bezpośredni wpływ na to, co obserwujemy na Ziemi: uwalniany w ich wyniku wiatr słoneczny może wytwarzać zorze polarne i zakłócać komunikację radiową, a w skrajnych przypadkach nawet zagraża astronautom oraz powoduje lokalne przerwy w dostawie prądu. Wyniki opublikowanego na łamach "The Astrophysical Journal" badania mogą pomóc astronomom w przewidywaniu, gdzie i kiedy dojdzie do słonecznego rozbłysku.
Iskry nad aktywnymi regionami
Zespół naukowców z instytutu badawczego NorthWest Research Associates (NWRA) w Kolorado przyjrzał się obrazom aktywnych regionów Słońca zgromadzonych przez obserwatorium dynamiki Słońca NASA (SDO). Dane pochodziły z ośmiu lat obserwacji. Autorzy przebadali dużą próbkę aktywnych obszarów, wykorzystując dedykowane metody statystyczne.
Analiza wykazała, że nad regionami, w których może dojść do rozbłysku, Słońce bardzo często produkuje małe błyski. Te niewielkie zakłócenia zlokalizowane są w koronie naszej gwiazdy, czyli najbardziej zewnętrznej części atmosfery Słońca. Na opublikowanych wraz z badaniem obrazach w ultrafiolecie widać, jak ten sam aktywny region NOAA AR 2109 wygląda w dniu poprzedzającym rozbłysk (zdjęcie z lewej strony) oraz w "spokojnym" dniu (po prawej). Dolne obrazy prezentują natomiast zmiany jasności tła w tych samych okresach - czarne i białe plamy oznaczają dużą aktywność, zaś szary kolor - niską zmienność.
Przewidywanie kosmicznej pogody
Naukowcy mają nadzieję, że wyniki badania pozwolą lepiej zrozumieć procesy zachodzące w aktywnych regionach Słońca. Do tej pory badano pod tym kątem jedynie aktywność zachodzącą w niższych warstwach słonecznej atmosfery, takich jak fotosfera i chromosfera.
- W koronie zapisane są zupełnie inne informacje niż w fotosferze - wyjaśnia KD Leka z NWRA, główna autorka badania. - Nasze wyniki mogą pomóc nam w określaniu, które aktywne regiony mogą wkrótce rozbłysnąć, a które pozostaną spokojne.
Jak dodaje Karen Dissauer, współautorka badania, uzyskane dane mogą zostać wykorzystane w celu opracowania nowych narzędzi do przewidywania rozbłysków słonecznych.
- Połączenie wszystkich informacji, od powierzchni Słońca aż po koronę, powinno pozwolić nam na dokładniejsze przewidywanie, kiedy i gdzie dojdzie do rozbłysków słonecznych - tłumaczy.
Źródło: NASA, ScienceAlert
Źródło zdjęcia głównego: NASA/SDO