Asteroida C0WECP5 została odkryta we wtorek rano przez naukowców z Kitt Peak National Observatory nieopodal Tucson w amerykańskim stanie Arizona. Ciało niebieskie znajdowało się bezpośrednio na kursie kolizyjnym z Ziemią. Zgodnie z wyliczeniami dotarło do naszej planety około godziny 17.15 czasu środkowoeuropejskiego.
Ważne odkrycie
Bliskie spotkanie z asteroidą nie oznaczało jednak zagłady ludzkości - obiekt miał niecały metr średnicy, co oznacza, że spłonął w atmosferze. C0WECP5 weszła w atmosferę nad północną Syberią, pozostawiając za sobą kulę ognia. Obiekt został zauważony przez pasjonatów astronomii oglądających transmisje z kamer internetowych - doskonale widoczny był chociażby w okolicach Olokminska w Jakucji.
Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że jest to 11. obiekt w historii, jaki udało nam się zauważyć tuż przed spłonięciem w atmosferze, i już czwarty w tym roku. Jak podkreślił Adam Hurcewicz ze strony "O kosmosie i astronautyce", możliwość wczesnego wykrywania takich kosmicznych skał jest szczególnie ważna dla badaczy.
- Pozwala nam przygotować się na obserwacje takich deorbitacji i być może szukanie resztek obiektu, jeśli dotrą na Ziemię w postaci meteorytów - wyjaśnił.
💥 Dziś rano 3.12.2024 o 6:55 obserwatorium Kitt Peak Bok (V00) z Arizony odkryło niewielki 80 cm obiekt (meteoroid)...
Posted by O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz on Tuesday, December 3, 2024
Autorka/Autor: as
Źródło: ESA, "O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock (zdjęcie ilustracyjne)