Żywioły szalały przez ostatni rok. Podsumowanie w TVN Meteo

Styczeń:

Powódź zalewa Australię

Na skutek ulewnie padających deszczy pod wodą znalazła się połowa australijskiego stanu Queensland, stanu zajmującego tyle, co Francja i Niemcy razem wzięte. Ocenia się, że liczba osób bezpośrednio lub pośrednio dotkniętych przez powodzie przekroczyła 200 tysięcy. Szkody liczone były w miliardach dolarów australijskich.

Najtragiczniejsza powódź w Brazylii

Klęska żywiołowa, która dotknęła stan Rio de Janeiro spowodowała śmierć co najmniej 916 osób. Powódź oraz związane z nią masowe lawiny błotne i osunięcia gruntów uznaje się za najtragiczniejsze w historii Brazylii.Największe zniszczenia wystąpiły w miastach Teresópols, Nova Friburgo, Petrópolis i Sumidouro. Zwały błota zmiotły z powierzchni ziemi całe dzielnice tych miast.

Luty:

Trzęsienie ziemi na Nowej Zelandii

W wyniku trzęsienia ziemi zginęło przynajmniej 181 osób w regionie Canterbury. Wstrząs o sile 6,3 stopnia w skali Richtera nastąpił 22 lutego. Najbardziej ucierpiało miasto Christchurch, gdzie zginęło 65 osób. Na skutek wstrząsów przerwane zostały dostawy wody pitnej i prądu. Uszkodzone zostały linie telefoniczne i nadajniki komórkowe. Sytuacje dodatkowo utrudniał muł zalewający drogi (miasto Christchurch położone jest na piaszczystych terenach z nisko osadzonymi wodami gruntowymi).

Wyciek ropy naftowej do Zatoki Meksykańskiej

Ropa z uszkodzonej platformy BP w kwietniu 2010 roku wciąż wyciekała do wody Zatoki Meksykańskiej. Według danych naukowców, poziom ropy nie opadał tak, jak zakładano i w lutym tego roku wciąż dziesiątkował morskie życie w Zatoce. Raport naukowców kłóci się z ostatnimi danymi BP, które twierdzi, że wszystko powinno wrócić do równowagi do 2012 roku. Tymczasem odpowiedzialni za sytuację z Zatoce Meksykańskiej przedstawiciele BP twierdzą, że "większość ropy zniknęła". Wyciek w Zatoce Meksykańskiej był następstwem eksplozji platformy wiertniczej Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej, do którego doszło 20 kwietnia 2010 roku. Wybuch zabił 11 pracujących na platformie osób, a ropa z uszkodzonego zbiornika wyciekała przez trzy miesiące. Wyciek udało się zatamować dopiero w lipcu. Była to największa katastrofa ekologiczna w historii Stanów Zjednoczonych.

Statek wpadł na skały w pobliżu Norwegii i Szwecji

Islandzki kontenerowiec wpadł na skały w pobliżu norweskich wysp Hvaler, tuż przy granicy ze Szwecją. Z uszkodzonych zbiorników statku o pojemności 500 ton wyciekła ropa. Paliwo zagrażało dwóm pobliskim parkom narodowym, w tym jedynej w Szwecji rafie koralowej. Na morzu pojawiło się wiele plam: jedna miał długość 4,3 kilometra, a druga 2,5 kilometra. Można więc było mówić o niewielkim zanieczyszczeniu. Według WWF do morza mogło wówczas wyciec nawet 375 ton paliwa.

Kolejne kataklizmy niszczą Australię

Najsilniejszy w notowanej historii Australii cyklon Yasi dociera do wybrzeża stanu Queensland. Według ostatnich doniesień, wiatr na lądzie wieje z prędkością ponad stu kilometrów na godzinę. Wówczas prognozy mówiły, że wiatr może osiągnąć prędkość nawet 320 kilometrów na godzinę, a fale przy brzegu - wysokość siedmiu metrów.

Po wielkich powodziach i cyklonie, zachód Australii zmagał się z potężnymi pożarami. Konieczna była ewakuacja ponad 150 domów. Pożary wybuchły pod wpływem gorącego i pełnego pyłu powietrza, naniesionego przez tajfun tropikalny Yasi. Ogień wymknął się spod kontroli i przemieszcza się szybko w kierunku północno-zachodnim.

Marzec:

Trzęsienie ziemi w Japonii i tsunami

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 9 stopni w skali Richtera nawiedziło północno-wschodnią część Japonii. Jego hipocentrum położone było pod dnem morza w pobliżu wyspy Honsiu. Siła magnitudy uczyniła z niego największe trzęsienie ziemi w Japonii od 140 lat.

Następstwem trzęsienia ziemi były ponad 10-metrowe fale tsunami, które uderzyły w niemal całe wschodnie wybrzeże. Na równinach woda wdarła się na 10 kilometrów w głąb lądu. W innych regionach barierami dla tsunami były klify i góry. Najbardziej ucierpiały takie miasta, jak: Natori, Ishinomaki, Kamaishi, Ōfunato, Miyako, Minamisanriku, Kesennuma i Rikuzentakata. Miejscowości te zostały zrównane z ziemią.

Wybuchały pożary, w tym w rafinerii ropy naftowej. Nastąpił paraliż komunikacyjny. Nie było dostaw prądu, brakowało wody pitnej, benzyny i jedzenia. Według informacji opublikowanych pod koniec lipca w wyniku katastrofy zginęło 15 560 osób, a 5329 wciąż uważa się za zaginione.

W elektrowni atomowej Fukushima I doszło do serii wypadków jądrowych, które doprowadziły do ogłoszenia alarmu atomowego i ewakuacji ludności. Do środowiska przedostała się m.in. skażona woda morska stosowana do chłodzenia reaktorów. Problemy z utrzymaniem ciśnienia pojawiły się też w Fukushima II.

Uszkodzenia w elektrowniach wywołały falę międzynarodowych dyskusji nad bezpieczeństwem i opłacalnością pozyskiwania energii z elektrowni atomowych. Niedawno tony śmieci, pozostałości domów oraz fragmenty ludzkich ciał dotarły do wybrzeży Kanady.

Tornado w Alabamie

Zniszczone budynki, powalone drzewa, zerwane linie energetyczne to efekt tornada, które przeszło nad zachodnią częścią stanu Alabama.

Zniszczone budynki i powywracane ciężarówki - to efekt tornada, które przeszło nad zachodnią częścią stanu Alabama w USA. Najbardziej ucierpiała dzielnica handlowa w mieście Montgomery. Na razie nie wiadomo, ile osób zostało poszkodowanych.

Kwiecień:

Tornada i burze w Stanach Zjednoczonych

Zniszczenia porównywalne do tych, które dokonał huragan Katrina spowodowały burze oraz towarzyszące im tornada i powodzie. W samej Alabamie było 128 ofiar śmiertelnych. Podczas nawałnic, które przeszły od stanu Teksas po Tennessee, wiatr przewracał samochody, niszczył budynki, łamał drzewa i zrywał linie energetyczne. W stanach Alabama, Arkansas i Tennessee ogłoszono stan wyjątkowy.

Maj:

Tornada w Stanach Zjednoczonych

Tornado, które przetoczyło się przez miasto Joplin w stanie Missouri w Stanach Zjednoczonych, zabiło 89 osób. Trąby powietrze przeszły też przez Kansas, Oklahomę i Minnesotę.

Wallow – największy pożar w historii Arizony

Wallow Fire, od końca maja pustoszył Arizonę (USA) był największym pożarem w historii tego stanu. Ogień rozprzestrzenił się także na Park Narodowy Carlsbad Caverns w Nowym Meksyku. Tysiące ewakuowanych mieszkańców, 20 proc. strawionej powierzchni ziemi. Strażacy pracowali dzień i noc, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Czerwiec:

Powódź w Chinach nie znała litości

Powódź nawiedziła łącznie 13 chińskich prowincji. Ponad 105 osób zginęło w kataklizmie. Uszkodzeniu uległo 465 ha upraw i ponad 27 tys. domów i innych zabudowań.

Tymczasem ponad milion osób cierpiało z powodu braku wody pitnej. Powodem jest wielomiesięczna susza, która nawiedziła kraj przed falą powodzi.

Lipiec:

Wyciek ropy w pobliżu parku Yellowstone

Nieustalona ilość ropy naftowej wyciekła z rurociągu ExxonMobil i trafiła do przepływającej w pobliżu słynnego parku narodowego rzeki Yellowstone w amerykańskiej Montanie. Część mieszkańców zamieszkujących okolicę została ewakuowana. Nie wiadomo jaka ilość substancji trafiła do rzeki. ExxonMobile nieraz stawiała już czoła wyciekom ropy. Najpoważniejszym była katastrofa tankowca Exxon Valdez u wybrzeży Alaski w 1989 roku. Wówczas do morza wyciekło 42 tysiące metrów sześciennych ropy.

Początek powodzi w Tajlandii

Woda zalewająca domy w czasie powodzi powoduje nie tylko straty materialne, ale jest też realnym zagrożeniem dla zdrowia ludzkiego. Fala powodziowa zabiera ze sobą wszystko co napotka na swojej drodze – śmieci, zdechłe zwierzęta, groźne substancje chemiczne oraz zawartość szamb.

Powódź rozpoczęła się na przełomie lipca i sierpnia i trwała do późnego listopada. Woda pochłonęła życie ponad 760 osób. Liczba poszkodowanych szacowana jest na prawie 2,5 mln. Najbardziej dotknięte żywiołem zostały prowincje Ayutthaya, Pathum Thani i Nonthaburi. Straty w całym kraju obliczono na ok. 1,3 mld batów (ponad 42 mln dolarów). Zdaniem komentatorów, kwota ta znacznie wzrośnie w okresie odbudowy systemu wałów przeciwpowodziowych.

Sierpień:

Wyciek ropy na Morzu Północnym

Gigant paliwowy Shell walczył w sierpniu z wyciekiem ropy naftowej na Morzu Północnym, około 180 km od szkockiego Aberdeen. Przy okazji wycieku szkocka gałąź organizacji ekologicznej Przyjaciele Ziemi oświadczyła, że "każdy wyciek, niezależnie od jego skali, powinien być sygnałem ostrzegawczym zachęcającym do poszukiwania czystych, odnawialnych źródeł energii". Według BBC platforma Gannet Alpha od stycznia do kwietnia 2011 roku produkowała ok. 13,5 tys. baryłek ropy naftowej dziennie.

Susza w krajach Rogu Afryki

W Somalii, Kenii, Etiopii i Dżibuti - z głodu zmarły dziesiątki tysięcy ludzi. Somalia jest najbardziej dotknięta skutkami najgorszej od 60 lat suszy w regionie. Susza zdziesiątkowała zwierzęta i zniszczyła uprawy w Somalii, a także w słabo rozwiniętych regionach południowej Etiopii, w Dżibuti, północnej Kenii i północnej Ugandzie.

Huragan Irene

Cyklon tropikalny utworzył się w sierpniu nad północnym Atlantykiem. Zagrażał wschodnim wybrzeżom Stanów Zjednoczonych oraz Kanadzie. W czasie przechodzenia przez Nowy Jork złagodniał. Przeszedł przez: Dominikanę, Wyspy Dziewicza, Portoryko, Wyspy Bahama wyrządzając spore szkody.

Wrzesień:

Kolizja statków

Kolizja statków niedaleko duńskiego Thyborøn była przyczyną zanieczyszczenia przy południowo-zachodni wybrzeżu Szwecji. To największy wyciek ropy w tym regionie od wielu lat. Sytuację pogarszał silny wiatr utrudniający akcję ratunkową.

Indie pod wodą

Pora monsunowa była w Indiach wyjątkowo deszczowa. Już na początku września spadło 90 proc. rocznej normy wody. Powodzie na północy i wschodzie kraju spowodowały śmierć 158 osób i zmusiły miliony do opuszczenia swoich domów. Zalane zostały prowincje: Uttar Pradesh, Bihar i Assam.

Październik:

Ogromny wyciek ropy u wybrzeży Nowej Zelandii

Z kontenerowca Ren wyciekło aż 350 ton ciężkiego oleju opałowego, który tydzień wcześniej osiadł na mieliźnie około 20 km od nowozelandzkiego portu Tauranga w Zatoce Obfitości. To największa katastrofa ekologiczna na morzu w historii Nowej Zelandii. Paliwo największą szkodę przyniosło zwierzętom. Zatokę zamieszkują między innymi wieloryby, delfiny i ptaki morskie.

Jesienne upały w Portugalii wznieciły 230 pożarów

Tysiące portugalskich strażaków brało udział w gaszeniu lasów w Portugalii. 30-stopniowe upały doprowadziły do wybuchu aż 230 pożarów. Najtrudniejsza sytuacja panowała w północnej części kraju. Ogień trawił drzewostany między innymi w okolicach miast Covilha, Chaves, Vila Real, Braganca oraz Porto.

Listopad:

Susza w Europie

Brak deszczu spowodował jedną z najgorszych susz. Od lat w centralnej i wschodniej części Europy woda nie osiągnęła tak alarmująco niskiego poziomu. W niebezpieczeństwie znalazły się uprawy w Bośni, Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech.

Poziom Dunaju, drugiej co do wielkości największej rzeki w Europie, był tak niski, że dziesiątki statków towarowych utknęło w portach lub na łachach piachu. Na Renie panowała równie trudna sytuacja. Poziom wody w połowie listopada wynosił 80 centymetrów. To między innymi przyczyniło się do wzrostu cen ropy naftowej. W południowo-północnej Bułgarii wybuchały zaś pożary. Za przyczynę uznano nietypowo wysokie temperatury oraz trwającą od wiosny suszę.

Susza w Meksyku

70 proc. Meksyku zmagało się z suszą. Mieszkańcy, zwłaszcza północnych regionów, każdego dnia walczą o przetrwanie. Woda starczała tylko do picia. Rolnictwo znalazło się w poważnych tarapatach. Mieszkańcy niektórych rejonów kraju przenosili się w poszukiwaniu wody.

Grudzień:

17. Konferencja Klimatyczna ONZ w Durbanie

Unia Europejska osiągnęła swój cel, opracowała „mapę drogową” do nowej umowy klimatycznej w 2015 roku, która zaangażuje wszystkie kraje w zwalczanie zmian klimatu. Tak więc najważniejsze decyzje podjęte podczas konferencji dotyczyły przyszłości protokołu z Kioto oraz nowego globalnego porozumienia klimatycznego.

Przedłużono protokół z Kioto na drugi okres zobowiązań redukcyjnych, których wielkość ma być ustalona w 2012 roku. Osiągnięto też porozumienie w sprawie podpisania do 2015 roku nowego prawnie wiążącego dokumentu, który obowiązywałby po 2020 roku i zawierał cele redukcyjne obejmujące wszystkie państwa.

Huragan wyrzucił we Francji statek na brzeg

Huragan Joachim, który przeszedł z 15 na 16 grudnia przez Francję spowodował duże straty materialne i chaos. Wiatr dochodził w porywach do 130-140 km/h. Szczególne szkody wiatr wyrządził w Bretanii i na francuskim wybrzeżu Atlantyku. W Morbihan wichura wyrzuciła na brzeg maltański frachtowiec TK Bremen, powodując wyciek paliwa z uszkodzonego zbiornika. Znajdowało się w nich 180 ton paliwa. Ekipa ratunkowa ewakuowała członków załogi; nikomu nic się nie stało. Rozlanie paliwa miało ściśle „ograniczony” zasięg i nie zagroził zanieczyszczeniem wód na większą skalę. Plama ropy rozlała się na odcinku 1 kilometra.

Cyklon wykoleił pociąg w Australii

Ulewny deszcz towarzyszący cyklonowi Grant podmył tory kolejowe w Australii wokół mostu na rzece Edith. Doprowadziło to do wykolejenia się 20-wagonowego pociągu towarowego. Pociąg przewoził duże ilości dwutlenku węgla i koncentrat miedzi, których spora część wylała Siudo pobliskiej rzeki. - Środowisko naturalne mogło zostać skażone, ale na razie nie wiemy na jaką skalę. Rozlewisko utrudnia nam badania, ale już wkrótce, jak tylko wody opadną, powrócimy na ten teren - mówi wówczas rzecznik prasowy Ochrony Środowiska.

Gigantyczny wyciek ropy naftowej u brzegu Nigerii

Plama ropy naftowej, która utworzyła się po wycieku, do jakiego doszło na platformie wiertniczej Shella w pobliżu wybrzeża Nigerii rozprzestrzenił się na około 100 mil morskich (ok. 185 km). To największy wyciek w tym rejonie od 10 lat. Do morza mogło wyciec około 40 tysięcy baryłek ropy.

Wielkie sprzątanie po powodzi

Prawie pięć miesięcy minęło od początku powodzi. W Tajlandii trwa wielkie sprzątanie. Powoli oczyszcza się parkingi, fabryki i świątynie z krokodyli, szlamu, mułu i śmieci. Pod wodą znalazła się północna i środkowa część kraju. Za spychacze i podnośniki chwycili między innymi pracownicy koncernu samochodowego Honda.

Burza tropiklana Washi na Filipinach

Południowe Filipiny nawiedziła burza tropikalna Washi, która pochłonęła ponad tysiąc ofiar śmiertelnych. Burza tropikalna przeszła nad wyspą Mindanao, jedną z największych wysp Filipin, doprowadzając do groźnych powodzi.

Autor: //usa / Źródło: TVN Meteo, TVN24, PAP, Reuters, APTN, wikipedia.org