Niezwykłe anomalie pogodowe w Wielkiej Brytanii znacząco odbiją się na plonach. Rolnicy spodziewają się zbiorów gorszej jakości i w znacząco mniejszej ilości.
Przedłużająca się zima, intensywne opady, niezwykłe temperatury - to wszystko wpływa na przyszłe plony brytyjskich rolników w katastrofalny sposób. Choć zbiory zaczną się dopiero za kilka miesięcy, rolnicy już teraz przewidują że będą znacząco gorsze od poprzednich.
30 proc. mniej
- To, co dzieje się w Anglii, to odbicie sytuacji na całym świecie - twierdzi Alex Waugh z Stowarzyszenia Młynarzy w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Według niego, zbiory gorsze niż zazwyczaj nie powinny znacząco wpłynąć na ceny produktów zbożowych w kraju, ponieważ te dyktowane są w dużej mierze przez państwo i wielkie korporacje, sprzedające i skupujące zboże.
Kryzys upraw
- Mnóstwo czynników dotknęło gospodarstwa rolne w tym roku, m. in. skrajne zjawiska pogodowe. Musimy zmienić sposób planowania upraw, ponieważ jeśli prognozowane przez rolników liczby się sprawdzą, to tegoroczne plony będą poniżej średniej krajowej. Miało to miejsce w tamtym roku, i może mieć po raz drugi, co może mieć negatywne skutki dla gospodarki - twierdzi prezes Narodowego Stowarzyszenia Rolników Andrew Watts.
Autor: mb/mj / Źródło: BBC News