Zapora we Włocławku spłaszcza falę. W każdej sekundzie przez tamę płynie 4900 m sześc. wody

Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?
Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?
tvn24
Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?tvn24

Do Zbiornika Włocławskiego wpływa 4900 metrów sześć. na sekundę, w tym samym czasie wypływa z niego 4300 metrów sześć. Dzięki temu udaje się spłaszczyć falę wezbraniową i zmniejszać ryzyko podtopień w dolnym odcinku Wisły. Mimo tego wojewoda województwa kujawsko-pomorskiego wprowadził alarm powodziowy dla nadwiślańskich terenów. W pozostałej części kraju sytuacja stabilizuje się.

Fala wezbraniowa dotarła już do stopnia wodnego - informuje Mariusz Sidorkiewicz. Zdaniem reportera, z pokładu Błękitnego 24 doskonale widać falę. Wisła ma brunatny kolor, to świadczy o tym, że do zbiornika dotarła woda z południa Polski.

Zabezpieczenie przed powodzią

Jak podkreślił Sidorkiewicz, Zbiornik Włocławski to ważny elementem ochrony przeciwpowodziowej kraju. Jego zadaniem jest bowiem powstrzymanie niszczycielskiej siły wody płynącej z południa. - Chodzi o to, aby falę powodziową, czy w tym przypadku wezbraniową spłaszczyć, ograniczyć objętość wody, która z nią płynie. Dlatego też do zbiornika wpływa więcej wody niż jest z niego zrzucanej - powiedział Sidorkiewicz.

Przepływ wcale nie jest rekordowy

Z danych Wydziału Zarządzania Kryzysowego we Włocławku wynika, że wraz z falą wezbraniową do zbiornika każdej sekundy wpływa 4900 m sześc. wody. Z kolei tama zrzuca 4300 m sześc. na sekundę, a to nie rekord. Jak poinformował reporter "w 2010 roku z jazów zbiornika spływało ponad 6000 m sześc. wody, czyli znacznie więcej niż teraz". - Niech te liczby zobrazują nam skalę problemu - powiedział.

Alarm przeciwpowodziowy dla woj. kujawsko-pomorskiego

Mimo tego sytuacja jest poważna, bo zbiornik może jedynie spłaszczyć falę wezbraniową, a nie ją przejąć. - Cały czas sporo wody płynie w kierunku Torunia, dlatego wojewoda kujawsko-pomorski ogłosił stan alarmu przeciwpowodziowego dla m.in. Torunia czy Włocławka.

Stopniowe opróżnianie, gwałtowne napełnianie

Oczywiście, żeby móc magazynować tak dużą objętość wody, trzeba było odpowiednio przygotować zbiornik. Od kilku dni był on opróżniany do momentu, aż poziom wody spadł o 80 cm. Natomiast od środy od godz. 23 zbiornik jest z powrotem napełniany. Od tego czasu do czwartkowego poranka poziom wody na nim wzrósł o 10 cm.

Funkcja retencyjna tylko w nagłych przypadkach

Zbiornik Włocławski zasadniczo jest zbiornikiem przepływowym, ale od około 10 lat w razie wysokich stanów wód pełni rolę zbiornika retencyjnego. Średni przepływ wody przez zaporę wynosi ok. 800 m sześc. na sekundę, a w sytuacjach powodzi był zwieszany do około 6000 m sześc. na sekundę.

Stany alarmowe przekroczone tylko miejscami

W czwartek o poranku rzecznik PSP Paweł Frątczak przypomniał, że według danych IMGW w czwartek stany alarmowe przekroczone są w 10 miejscach, a w niedzielę takich miejsc było 43.

Obserwowane są dalsze spadki stanów wód w górnych biegach Wisły i Odry.

Według stanu na godz. 8.00 obowiązywało 1 ostrzeżenie hydrologiczne 2. stopnia dotyczące wzrostu stanu wody powyżej stanów ostrzegawczych wywołanych przemieszczaniem się fali wezbraniowej na Wiśle w woj. kujawsko-pomorskim.

Ponad 9 tys. interwencji

Z danych podawanych przez PSP wynika, że od ubiegłego tygodnia w pięciu najbardziej zagrożonych województwach: podkarpackim, małopolskim, śląskim, lubelskim i świętokrzyskim strażacy od ubiegłego czwartku przeprowadzili 9251 interwencji związanych z wyższymi stanami wód. Na Mazowszu w środę podobnych interwencji odnotowano 61. - W sumie w środę w tych sześciu województwach pracowało przy działaniach związanych z usuwaniem skutków lokalnych podtopień ponad 3 tys. strażaków - powiedział Frątczak. Fala przemieszcza się dalej na północ kraju - w czwartek rano stany alarmowe na Wiśle są przekroczone na wodowskazach w Wyszogrodzie (o blisko 1,5 m) i w Kępie Polskiej (o 144 cm). We Włocławku do stanu alarmowego brakuje 13 cm. Według prognoz, do Bałtyku wysoka woda dotrze w niedzielę i w poniedziałek.

Stany wody na Wiśle
Sytuacja hydrologiczna na od Narwi do Drwęcy wg stanu na godz. 12 (IMGW)

Województwo mazowieckie

Problem stanowiły bobry

Wcześniej, po godz. 6.30 Mariusz Sidorkiewicz informował, że "najwyższy punkt fali wezbraniowej dotarł do Wyszogrodu". Fala kulminacyjna na Wiśle w rejonie Wyszogrodu była niższa o 2 cm od prognozowanej wcześniej na 700 cm.

W czwartek rano poziom rzeki w Wyszogrodzie wynosił 698 cm, czyli 148 cm ponad stan alarmowy, a w Kępie Polskiej 643 cm, czyli 143 cm powyżej stanu alarmowego. Spadło tempo przyboru wody z mniej więcej 4 do 2 cm na godzinę.

- Noc minęła spokojnie. Wały były i są nadal systematycznie i dokładnie patrolowane. Problem stanowią głównie jamy bobrowe, które trzeba wypełniać, by woda nie naruszyła konstrukcji wałów. W kilku takich przypadkach trzeba było interweniować – powiedział Bieniek. Jak dodał, jeżeli poziom Wisły będzie się stabilizował, a fala kulminacyjna spłynie w dół rzeki w ciągu kilku, kilkunastu godzin, to w rejonie Wyszogrodu wysoka woda nie będzie grozić wałom i ewentualnym wylaniem.

- Woda utrzymuje się na poziomie ławy wałów. Wały nie są nasiąknięte. Gdyby wysoka woda utrzymywała się dłużej, mogłoby to grozić nasiąkaniem wałów i utratą ich stabilności – wyjaśnił Bieniek.

Fala powodziowa dotarła do Wyszogrodu. Mariusz Sidorkiewicz o aktualnej sytuacji hydrologicznej w kraju
Fala powodziowa dotarła do Wyszogrodu. Mariusz Sidorkiewicz o aktualnej sytuacji hydrologicznej w krajutvn24

Wisła w Płocku powyżej stanu alarmowego

W czwartek rano poziom Wisły w najniżej położnej części Płocka – dzielnicy Borowiczki - osiągnął 365 cm, przekraczając stan alarmowy o 87 cm. Na wodowskazie przy ujęciu wody dla PKN Orlen poziom rzeki wynosił 640 cm, czyli jeszcze 60 cm poniżej stanu alarmu – podało Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Z uwagi na wysoki stan rzeki w czwartek rano została zamknięta brama przeciwpowodziowa w porcie Płock-Radziwie przy płockiej stoczni rzecznej. Służby przeciwpowodziowe ponowiły też apel do mieszkańców miasta oraz pracodawców o zabezpieczenie przed zatopieniem lub usunięcie ze stref bezpośredniego zagrożenia powodzią substancji zagrażających środowisku. W rejonie Płocka, gdzie rozpoczyna się Zbiornik Włocławski, największy sztuczny akwen w Polsce o długości 58 km, kulminacja fali wezbraniowej może przekroczyć stan alarmowy o metr do półtora metra. Byłby to poziom mniej więcej o metr niższy od odnotowanego w 2010 r., gdy powódź dwukrotnie nawiedziła dwie podpłockie gminy: Słubice i Gąbin. W mieście już we wtorek rozpoczęto umacnianie wiślanych brzegów i wałów przeciwpowodziowych. Wały w najbardziej newralgicznych miejscach, czyli w najniżej położonej części Płocka – dzielnicy Borowiczki, zabezpieczane są przez strażaków folią i workami z piaskiem.

Strażacy pozostają w gotowości

W związku z przewidywanym wysokim przyborem Wisły starosta płocki Michał Boszko zdecydował o zakwaterowaniu na terenie powiatu - w Wyszogrodzie i w Słubicach - specjalnych, wyszkolonych do walki z powodzią kompanii Państwowej Straży Pożarnej. - Chodzi o to, by na miejscu stacjonowała odpowiednia liczba strażaków, którzy będą mogli szybko przystąpić do akcji w sytuacji nagłego zagrożenia - powiedziała rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla Antczak. Jak dodała, kompanie przeciwpowodziowe tworzy i kieruje ich pracami mazowiecka komenda PSP.

Pierwsze skutki podtopień

Jeszcze we wtorek wzbierająca Wisła podtopiła bulwar w Wyszogrodzie. W środę woda podeszła pod pobliski dom znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Ostatecznie ewakuowano mieszkając tam kobietę, która początkowo nie zgodziła się na opuszczenie domu. Z uwagi na bezpieczeństwo osób i mienia odwołano wszystkie imprezy zaplanowane od piątku do niedzieli nad Wisłą w Płocku. W związku z tym w sobotę nie odbędzie się Dzień Wisły - impreza plenerowa, której częścią miały być m.in. targ rybny na płockim bulwarze, a na rzece pokazy żeglarskie i ratownictwa wodnego. Mieszkańców miasta i pracodawców zobowiązano do zabezpieczenia przed zatopieniem lub usunięcia ze stref bezpośredniego i potencjalnego zagrożenia powodzią substancji zagrażających środowisku.

Stan wody w rzekach 22.05 na godz. 06:00 UTC (IMGW)

Wisła w Warszawie coraz niższa

Woda na warszawskim odcinku Wisły opada. Po godz. 7 poziom wody wynosił 614 cm, tj. 14 cm powyżej stanu ostrzegawczego, zaś o godz. 9 poziom rzeki spadł poniżej 600 cm. W związku z tym prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwołała pogotowie przeciwpowodziowe - poinformował rzecznik prasowy stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. - Fala kulminacyjna bezpiecznie przeszła przez Warszawę nie powodując zniszczeń. Trwa obliczanie kosztów akcji zabezpieczającej oraz szacowanie czasu niezbędnego do uprzątnięcia stołecznych plaż - dodał rzecznik. Zaznaczył również, że w wyniku zalania ucierpiał jeden z poziomów budowy Bulwarów Wiślanych i wkrótce znany będzie również wpływ "wielkiej wody" na tę inwestycję. Pogotowie przeciwpowodziowe w Warszawie ogłoszone zostało w stolicy we wtorek o godz. 9.00, gdy poziom wody w Wiśle przekroczył poziom 600 cm, wkrótce potem stan rzeki wzrósł do 650 cm i o godz. 15.00 ogłoszono alarm powodziowy. W kulminacyjnym momencie w środę na wodowskazie Warszawa poziom wody osiągnął 698 cm. To o 82 cm mniej niż w roku 2010. W komunikacie Centrum Zarządzania Kryzysowego Warszawy podano, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje dalszy spadek poziomu wody rzeki Wisły w Warszawie. Nadal jednak zaleca się niewchodzenie na wały przeciwpowodziowe. Odpowiednie służby nadal na bieżąco monitorują sytuację oraz prognozują jej dalszy rozwój.

Województwo lubelskie

W czwartek odwołane zostały alarmy powodziowe w nadwiślańskich powiatach i gminach Lubelszczyzny. Poziom Wisły w tym regionie systematycznie opada. Wojewoda lubelski odwołał alarm powodziowy w powiatach: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin - wynika z informacji podawanych przez rzecznika wojewody lubelskiego Marcina Bielesza. - Nadal obowiązuje na tym terenie pogotowie przeciwpowodziowe, choć zagrożenie praktycznie już minęło – powiedział Bielesz. O godz. 9 Wisła w Annopolu przekraczała stan ostrzegawczy już tylko o 17 cm, w ciągu poprzednich trzech godzin jej poziom opadł o 13 cm. W położonych niżej Puławach rzeka przekraczała jeszcze stan alarmowy o 25 cm, a w Dęblinie płynęła 87 cm powyżej stanu ostrzegawczego. Według prognoz Wisła w Annopolu w czwartek w ciągu dnia ma opaść poniżej stanu ostrzegawczego, a w Puławach poniżej stanu alarmowego. Nadal obowiązuje alarm powodziowy w Krasnymstawie i w gminie Izbica nad rzeką Wieprz. Opada ona powoli, o godz. 9 w Krasnymstawie przekraczała stan alarmowy o 58 cm. Lokalne podtopienia występują m.in. w Krasnymstawie oraz gminach Rudnik, Żółkiewka, Izbica i Łopiennik Górny.

Wieprz też opada

Powoli opada poziom wody w rzece Wieprz, lokalne podtopienia występują ciągle m.in. w Krasnymstawie oraz gminach Rudnik, Stężyca, Żółkiewka, Izbica i Łopiennik Górny. To skutki ulewnych deszczy, które przeszły w tamtej okolicy w minionym tygodniu. W czwartek rano poziom Wieprza w Krasnymstawie wynosił 530 cm i przekraczał stan alarmowy o 60 cm. W ciągu czterech godzin rzeka opadła o 3 cm. W Krasnymstawie i gminie Izbica obowiązuje alarm powodziowy.

Sytuacja hydrologiczna od Sanu do Narwi wg stanu 12 (IMGW)

Województwo świętokrzyskie

W województwie świętokrzyskim w czwartek nie ma już stanów alarmowych na rzekach, a stany ostrzegawcze przekroczone są w czterech miejscach - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach (WCZK). Jak powiedział dyżurny WCZK Jerzy Szeląg, "w żadnej gminie na terenie regionu nie obowiązują już alarmy lub pogotowia przeciwpowodziowe". Stany ostrzegawcze nadal przekroczone są w czterech punktach pomiarowych - na Wiśle w Sandomierzu oraz Zawichoście, na Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach oraz Nidzie w Pińczowie. W każdym z wymienionych przypadków obserwowany jest spadek poziomu wody. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, st. kpt. Bogusław Karbowniczek powiedział, że prace strażaków ograniczają się do wypompowywania wody, głównie w okolicach kanałów melioracyjcnych. "Działania obejmowały trzy stanowiska pompowe w Sandomierzy oraz w rejonie Koprzywnicy i Dwikóz" - dodał.

W województwie trwa akcja szacowania strat.

Województwo kujawsko-pomorskie

W związku z prognozowaną falą wezbraniową na Wiśle, wojewoda przesłał do gmin i powiatów zalecenia dotyczące uruchomienia całodobowych dyżurów, dyspozycyjności osób funkcyjnych, sprawdzenia magazynów powodziowych oraz informowania ludności o ewentualnym zagrożeniu.

Na terenie województwa zidentyfikowano najbardziej zagrożone miejscowości i odcinki obwałowań.

Województwo lubuskie: fala wezbraniowa na wysokości Nowej Soli

Fala wezbraniowa dotarła w czwartek do środkowego odcinka Odry w woj. lubuskim. Rzeka przekroczyła nieznacznie stan alarmowy w Nowej Soli, a na kilku innych wodowskazach stan ostrzegawczy. Według służb kryzysowych wojewody lubuskiego rzeka nie powinna stworzyć zagrożenia dla mieszkańców regionu. Prognozy IMGW są dobre i nie ma zagrożenia ze strony Odry. Fala przechodzi obecnie przez Nową Sól – poinformował dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Waldemar Kaak. Dodał, że przy tym poziomie rzeki mogą wystąpić lokalne podtopienia łąk, pól i nieużytków rolnych. W czwartek rano w Nowej Soli Odra przekroczyła stan alarmowy o 12 cm - miała 412 cm, a jej poziom ustabilizował się. Realne zagrożenie pojawia się, gdy poziom wody na rzece dojdzie do 480 cm i więcej, wówczas działania zabezpieczające mieszkańców na wypadek ewentualnej powodzi podejmowane są wcześniej. Przemieszczająca się Odrą fala wezbraniowa nie powinna zagrozić innym lubuskim miejscowościom położonym w jej dolinie, takim, jak Słubice czy Kostrzyn Nad Odrą. Pozostałe rzeki w regionie utrzymują się znacznie poniżej stanów ostrzegawczych.

Sytuacja hydrologiczna na górnej i środkowej Odrze wg stanu na godz. 12 (IMGW)

Województwo podkarpackie

Sytuacja hydrologiczna w regionie poprawia się. Nie przeprowadzano ewakuacji. Uruchomiono pomoc dla rodzin z gm. Ustrzyki Górne. Trwają prace komisji gminnych, związane z szacowaniem strat w rolnictwie.

Województwo małopolskie

W regionie trwa usuwanie skutków sytuacji pogodowej. Na terenie województwa ewakuowanych pozostaje 38 osób.

Na terenie Nowego Sącza nadal trwają prace w zakresie odbudowy wyrwy na uszkodzonym wale rz. Dunajec. Na razie nie wpłynęły wnioski o zasiłki celowe do 6 tys. zł.

Autor: kt/map / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Synoptycy IMGW ostrzegają przed opadami marznącymi. Zagrożenia można spodziewać się w czterech województwach. Sprawdź, gdzie pogoda będzie niebezpieczna.

Opady marznące w czterech województwach. IMGW ostrzega

Opady marznące w czterech województwach. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Poniedziałek w większości kraju będzie mglisty. Miejscami mogą pojawić się opady deszczu, a także zamglenia. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Santorini sytuacja zaczyna się już poprawiać. Mimo mniejszego ryzyka silnych wstrząsów sejsmicznych, w szkołach do końca miesiąca nie będą się odbywały lekcje. Decyzja ta dotyczy także wysp Ios, Anafi i Amorgos.

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Źródło:
PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Ptaki rajskie wysyłają sygnały kolorystyczne, które są niewidoczne dla ludzkich oczu. Widać je dopiero wtedy, gdy podświetli się je światłem niebieskim lub ultrafioletowym.

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Źródło:
CNN

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP