Zapora we Włocławku spłaszcza falę. W każdej sekundzie przez tamę płynie 4900 m sześc. wody

Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?
Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?
tvn24
Fala kulminacyjna na Wiśle. Tama we Włocławku gotowa na jej przyjęcie?tvn24

Do Zbiornika Włocławskiego wpływa 4900 metrów sześć. na sekundę, w tym samym czasie wypływa z niego 4300 metrów sześć. Dzięki temu udaje się spłaszczyć falę wezbraniową i zmniejszać ryzyko podtopień w dolnym odcinku Wisły. Mimo tego wojewoda województwa kujawsko-pomorskiego wprowadził alarm powodziowy dla nadwiślańskich terenów. W pozostałej części kraju sytuacja stabilizuje się.

Fala wezbraniowa dotarła już do stopnia wodnego - informuje Mariusz Sidorkiewicz. Zdaniem reportera, z pokładu Błękitnego 24 doskonale widać falę. Wisła ma brunatny kolor, to świadczy o tym, że do zbiornika dotarła woda z południa Polski.

Zabezpieczenie przed powodzią

Jak podkreślił Sidorkiewicz, Zbiornik Włocławski to ważny elementem ochrony przeciwpowodziowej kraju. Jego zadaniem jest bowiem powstrzymanie niszczycielskiej siły wody płynącej z południa. - Chodzi o to, aby falę powodziową, czy w tym przypadku wezbraniową spłaszczyć, ograniczyć objętość wody, która z nią płynie. Dlatego też do zbiornika wpływa więcej wody niż jest z niego zrzucanej - powiedział Sidorkiewicz.

Przepływ wcale nie jest rekordowy

Z danych Wydziału Zarządzania Kryzysowego we Włocławku wynika, że wraz z falą wezbraniową do zbiornika każdej sekundy wpływa 4900 m sześc. wody. Z kolei tama zrzuca 4300 m sześc. na sekundę, a to nie rekord. Jak poinformował reporter "w 2010 roku z jazów zbiornika spływało ponad 6000 m sześc. wody, czyli znacznie więcej niż teraz". - Niech te liczby zobrazują nam skalę problemu - powiedział.

Alarm przeciwpowodziowy dla woj. kujawsko-pomorskiego

Mimo tego sytuacja jest poważna, bo zbiornik może jedynie spłaszczyć falę wezbraniową, a nie ją przejąć. - Cały czas sporo wody płynie w kierunku Torunia, dlatego wojewoda kujawsko-pomorski ogłosił stan alarmu przeciwpowodziowego dla m.in. Torunia czy Włocławka.

Stopniowe opróżnianie, gwałtowne napełnianie

Oczywiście, żeby móc magazynować tak dużą objętość wody, trzeba było odpowiednio przygotować zbiornik. Od kilku dni był on opróżniany do momentu, aż poziom wody spadł o 80 cm. Natomiast od środy od godz. 23 zbiornik jest z powrotem napełniany. Od tego czasu do czwartkowego poranka poziom wody na nim wzrósł o 10 cm.

Funkcja retencyjna tylko w nagłych przypadkach

Zbiornik Włocławski zasadniczo jest zbiornikiem przepływowym, ale od około 10 lat w razie wysokich stanów wód pełni rolę zbiornika retencyjnego. Średni przepływ wody przez zaporę wynosi ok. 800 m sześc. na sekundę, a w sytuacjach powodzi był zwieszany do około 6000 m sześc. na sekundę.

Stany alarmowe przekroczone tylko miejscami

W czwartek o poranku rzecznik PSP Paweł Frątczak przypomniał, że według danych IMGW w czwartek stany alarmowe przekroczone są w 10 miejscach, a w niedzielę takich miejsc było 43.

Obserwowane są dalsze spadki stanów wód w górnych biegach Wisły i Odry.

Według stanu na godz. 8.00 obowiązywało 1 ostrzeżenie hydrologiczne 2. stopnia dotyczące wzrostu stanu wody powyżej stanów ostrzegawczych wywołanych przemieszczaniem się fali wezbraniowej na Wiśle w woj. kujawsko-pomorskim.

Ponad 9 tys. interwencji

Z danych podawanych przez PSP wynika, że od ubiegłego tygodnia w pięciu najbardziej zagrożonych województwach: podkarpackim, małopolskim, śląskim, lubelskim i świętokrzyskim strażacy od ubiegłego czwartku przeprowadzili 9251 interwencji związanych z wyższymi stanami wód. Na Mazowszu w środę podobnych interwencji odnotowano 61. - W sumie w środę w tych sześciu województwach pracowało przy działaniach związanych z usuwaniem skutków lokalnych podtopień ponad 3 tys. strażaków - powiedział Frątczak. Fala przemieszcza się dalej na północ kraju - w czwartek rano stany alarmowe na Wiśle są przekroczone na wodowskazach w Wyszogrodzie (o blisko 1,5 m) i w Kępie Polskiej (o 144 cm). We Włocławku do stanu alarmowego brakuje 13 cm. Według prognoz, do Bałtyku wysoka woda dotrze w niedzielę i w poniedziałek.

Stany wody na Wiśle
Sytuacja hydrologiczna na od Narwi do Drwęcy wg stanu na godz. 12 (IMGW)

Województwo mazowieckie

Problem stanowiły bobry

Wcześniej, po godz. 6.30 Mariusz Sidorkiewicz informował, że "najwyższy punkt fali wezbraniowej dotarł do Wyszogrodu". Fala kulminacyjna na Wiśle w rejonie Wyszogrodu była niższa o 2 cm od prognozowanej wcześniej na 700 cm.

W czwartek rano poziom rzeki w Wyszogrodzie wynosił 698 cm, czyli 148 cm ponad stan alarmowy, a w Kępie Polskiej 643 cm, czyli 143 cm powyżej stanu alarmowego. Spadło tempo przyboru wody z mniej więcej 4 do 2 cm na godzinę.

- Noc minęła spokojnie. Wały były i są nadal systematycznie i dokładnie patrolowane. Problem stanowią głównie jamy bobrowe, które trzeba wypełniać, by woda nie naruszyła konstrukcji wałów. W kilku takich przypadkach trzeba było interweniować – powiedział Bieniek. Jak dodał, jeżeli poziom Wisły będzie się stabilizował, a fala kulminacyjna spłynie w dół rzeki w ciągu kilku, kilkunastu godzin, to w rejonie Wyszogrodu wysoka woda nie będzie grozić wałom i ewentualnym wylaniem.

- Woda utrzymuje się na poziomie ławy wałów. Wały nie są nasiąknięte. Gdyby wysoka woda utrzymywała się dłużej, mogłoby to grozić nasiąkaniem wałów i utratą ich stabilności – wyjaśnił Bieniek.

Fala powodziowa dotarła do Wyszogrodu. Mariusz Sidorkiewicz o aktualnej sytuacji hydrologicznej w kraju
Fala powodziowa dotarła do Wyszogrodu. Mariusz Sidorkiewicz o aktualnej sytuacji hydrologicznej w krajutvn24

Wisła w Płocku powyżej stanu alarmowego

W czwartek rano poziom Wisły w najniżej położnej części Płocka – dzielnicy Borowiczki - osiągnął 365 cm, przekraczając stan alarmowy o 87 cm. Na wodowskazie przy ujęciu wody dla PKN Orlen poziom rzeki wynosił 640 cm, czyli jeszcze 60 cm poniżej stanu alarmu – podało Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Z uwagi na wysoki stan rzeki w czwartek rano została zamknięta brama przeciwpowodziowa w porcie Płock-Radziwie przy płockiej stoczni rzecznej. Służby przeciwpowodziowe ponowiły też apel do mieszkańców miasta oraz pracodawców o zabezpieczenie przed zatopieniem lub usunięcie ze stref bezpośredniego zagrożenia powodzią substancji zagrażających środowisku. W rejonie Płocka, gdzie rozpoczyna się Zbiornik Włocławski, największy sztuczny akwen w Polsce o długości 58 km, kulminacja fali wezbraniowej może przekroczyć stan alarmowy o metr do półtora metra. Byłby to poziom mniej więcej o metr niższy od odnotowanego w 2010 r., gdy powódź dwukrotnie nawiedziła dwie podpłockie gminy: Słubice i Gąbin. W mieście już we wtorek rozpoczęto umacnianie wiślanych brzegów i wałów przeciwpowodziowych. Wały w najbardziej newralgicznych miejscach, czyli w najniżej położonej części Płocka – dzielnicy Borowiczki, zabezpieczane są przez strażaków folią i workami z piaskiem.

Strażacy pozostają w gotowości

W związku z przewidywanym wysokim przyborem Wisły starosta płocki Michał Boszko zdecydował o zakwaterowaniu na terenie powiatu - w Wyszogrodzie i w Słubicach - specjalnych, wyszkolonych do walki z powodzią kompanii Państwowej Straży Pożarnej. - Chodzi o to, by na miejscu stacjonowała odpowiednia liczba strażaków, którzy będą mogli szybko przystąpić do akcji w sytuacji nagłego zagrożenia - powiedziała rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla Antczak. Jak dodała, kompanie przeciwpowodziowe tworzy i kieruje ich pracami mazowiecka komenda PSP.

Pierwsze skutki podtopień

Jeszcze we wtorek wzbierająca Wisła podtopiła bulwar w Wyszogrodzie. W środę woda podeszła pod pobliski dom znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Ostatecznie ewakuowano mieszkając tam kobietę, która początkowo nie zgodziła się na opuszczenie domu. Z uwagi na bezpieczeństwo osób i mienia odwołano wszystkie imprezy zaplanowane od piątku do niedzieli nad Wisłą w Płocku. W związku z tym w sobotę nie odbędzie się Dzień Wisły - impreza plenerowa, której częścią miały być m.in. targ rybny na płockim bulwarze, a na rzece pokazy żeglarskie i ratownictwa wodnego. Mieszkańców miasta i pracodawców zobowiązano do zabezpieczenia przed zatopieniem lub usunięcia ze stref bezpośredniego i potencjalnego zagrożenia powodzią substancji zagrażających środowisku.

Stan wody w rzekach 22.05 na godz. 06:00 UTC (IMGW)

Wisła w Warszawie coraz niższa

Woda na warszawskim odcinku Wisły opada. Po godz. 7 poziom wody wynosił 614 cm, tj. 14 cm powyżej stanu ostrzegawczego, zaś o godz. 9 poziom rzeki spadł poniżej 600 cm. W związku z tym prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwołała pogotowie przeciwpowodziowe - poinformował rzecznik prasowy stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. - Fala kulminacyjna bezpiecznie przeszła przez Warszawę nie powodując zniszczeń. Trwa obliczanie kosztów akcji zabezpieczającej oraz szacowanie czasu niezbędnego do uprzątnięcia stołecznych plaż - dodał rzecznik. Zaznaczył również, że w wyniku zalania ucierpiał jeden z poziomów budowy Bulwarów Wiślanych i wkrótce znany będzie również wpływ "wielkiej wody" na tę inwestycję. Pogotowie przeciwpowodziowe w Warszawie ogłoszone zostało w stolicy we wtorek o godz. 9.00, gdy poziom wody w Wiśle przekroczył poziom 600 cm, wkrótce potem stan rzeki wzrósł do 650 cm i o godz. 15.00 ogłoszono alarm powodziowy. W kulminacyjnym momencie w środę na wodowskazie Warszawa poziom wody osiągnął 698 cm. To o 82 cm mniej niż w roku 2010. W komunikacie Centrum Zarządzania Kryzysowego Warszawy podano, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje dalszy spadek poziomu wody rzeki Wisły w Warszawie. Nadal jednak zaleca się niewchodzenie na wały przeciwpowodziowe. Odpowiednie służby nadal na bieżąco monitorują sytuację oraz prognozują jej dalszy rozwój.

Województwo lubelskie

W czwartek odwołane zostały alarmy powodziowe w nadwiślańskich powiatach i gminach Lubelszczyzny. Poziom Wisły w tym regionie systematycznie opada. Wojewoda lubelski odwołał alarm powodziowy w powiatach: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin - wynika z informacji podawanych przez rzecznika wojewody lubelskiego Marcina Bielesza. - Nadal obowiązuje na tym terenie pogotowie przeciwpowodziowe, choć zagrożenie praktycznie już minęło – powiedział Bielesz. O godz. 9 Wisła w Annopolu przekraczała stan ostrzegawczy już tylko o 17 cm, w ciągu poprzednich trzech godzin jej poziom opadł o 13 cm. W położonych niżej Puławach rzeka przekraczała jeszcze stan alarmowy o 25 cm, a w Dęblinie płynęła 87 cm powyżej stanu ostrzegawczego. Według prognoz Wisła w Annopolu w czwartek w ciągu dnia ma opaść poniżej stanu ostrzegawczego, a w Puławach poniżej stanu alarmowego. Nadal obowiązuje alarm powodziowy w Krasnymstawie i w gminie Izbica nad rzeką Wieprz. Opada ona powoli, o godz. 9 w Krasnymstawie przekraczała stan alarmowy o 58 cm. Lokalne podtopienia występują m.in. w Krasnymstawie oraz gminach Rudnik, Żółkiewka, Izbica i Łopiennik Górny.

Wieprz też opada

Powoli opada poziom wody w rzece Wieprz, lokalne podtopienia występują ciągle m.in. w Krasnymstawie oraz gminach Rudnik, Stężyca, Żółkiewka, Izbica i Łopiennik Górny. To skutki ulewnych deszczy, które przeszły w tamtej okolicy w minionym tygodniu. W czwartek rano poziom Wieprza w Krasnymstawie wynosił 530 cm i przekraczał stan alarmowy o 60 cm. W ciągu czterech godzin rzeka opadła o 3 cm. W Krasnymstawie i gminie Izbica obowiązuje alarm powodziowy.

Sytuacja hydrologiczna od Sanu do Narwi wg stanu 12 (IMGW)

Województwo świętokrzyskie

W województwie świętokrzyskim w czwartek nie ma już stanów alarmowych na rzekach, a stany ostrzegawcze przekroczone są w czterech miejscach - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach (WCZK). Jak powiedział dyżurny WCZK Jerzy Szeląg, "w żadnej gminie na terenie regionu nie obowiązują już alarmy lub pogotowia przeciwpowodziowe". Stany ostrzegawcze nadal przekroczone są w czterech punktach pomiarowych - na Wiśle w Sandomierzu oraz Zawichoście, na Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach oraz Nidzie w Pińczowie. W każdym z wymienionych przypadków obserwowany jest spadek poziomu wody. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, st. kpt. Bogusław Karbowniczek powiedział, że prace strażaków ograniczają się do wypompowywania wody, głównie w okolicach kanałów melioracyjcnych. "Działania obejmowały trzy stanowiska pompowe w Sandomierzy oraz w rejonie Koprzywnicy i Dwikóz" - dodał.

W województwie trwa akcja szacowania strat.

Województwo kujawsko-pomorskie

W związku z prognozowaną falą wezbraniową na Wiśle, wojewoda przesłał do gmin i powiatów zalecenia dotyczące uruchomienia całodobowych dyżurów, dyspozycyjności osób funkcyjnych, sprawdzenia magazynów powodziowych oraz informowania ludności o ewentualnym zagrożeniu.

Na terenie województwa zidentyfikowano najbardziej zagrożone miejscowości i odcinki obwałowań.

Województwo lubuskie: fala wezbraniowa na wysokości Nowej Soli

Fala wezbraniowa dotarła w czwartek do środkowego odcinka Odry w woj. lubuskim. Rzeka przekroczyła nieznacznie stan alarmowy w Nowej Soli, a na kilku innych wodowskazach stan ostrzegawczy. Według służb kryzysowych wojewody lubuskiego rzeka nie powinna stworzyć zagrożenia dla mieszkańców regionu. Prognozy IMGW są dobre i nie ma zagrożenia ze strony Odry. Fala przechodzi obecnie przez Nową Sól – poinformował dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Waldemar Kaak. Dodał, że przy tym poziomie rzeki mogą wystąpić lokalne podtopienia łąk, pól i nieużytków rolnych. W czwartek rano w Nowej Soli Odra przekroczyła stan alarmowy o 12 cm - miała 412 cm, a jej poziom ustabilizował się. Realne zagrożenie pojawia się, gdy poziom wody na rzece dojdzie do 480 cm i więcej, wówczas działania zabezpieczające mieszkańców na wypadek ewentualnej powodzi podejmowane są wcześniej. Przemieszczająca się Odrą fala wezbraniowa nie powinna zagrozić innym lubuskim miejscowościom położonym w jej dolinie, takim, jak Słubice czy Kostrzyn Nad Odrą. Pozostałe rzeki w regionie utrzymują się znacznie poniżej stanów ostrzegawczych.

Sytuacja hydrologiczna na górnej i środkowej Odrze wg stanu na godz. 12 (IMGW)

Województwo podkarpackie

Sytuacja hydrologiczna w regionie poprawia się. Nie przeprowadzano ewakuacji. Uruchomiono pomoc dla rodzin z gm. Ustrzyki Górne. Trwają prace komisji gminnych, związane z szacowaniem strat w rolnictwie.

Województwo małopolskie

W regionie trwa usuwanie skutków sytuacji pogodowej. Na terenie województwa ewakuowanych pozostaje 38 osób.

Na terenie Nowego Sącza nadal trwają prace w zakresie odbudowy wyrwy na uszkodzonym wale rz. Dunajec. Na razie nie wpłynęły wnioski o zasiłki celowe do 6 tys. zł.

Autor: kt/map / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

"Dobrze, że już koniec tej żenady i mistyfikacji nakręconej gdzieś w studiu" - wbrew pozorom nie jest to recenzja kiepskiego filmu klasy B, a jeden z wielu komentarzy dotyczących misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. W sieci nie brakuje zwolenników teorii spiskowych zakładających, że lot Polaka w kosmos był jednym wielkim oszustwem. Filmy ukazujące rzekome oszustwo cieszą się dużą popularnością w serwisach społecznościowych.

"Nakręcona mistyfikacja". Fake newsy wokół misji Polaka

"Nakręcona mistyfikacja". Fake newsy wokół misji Polaka

Źródło:
TVN24+

Najbliższe godziny mogą przynieść gwałtowne zjawiska atmosferyczne - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W 12 województwach obowiązują żółte alarmy przed burzami oraz intensywnymi opadami deszczu. Sprawdź szczegóły.

Kolejna porcja burz i ulew. IMGW ostrzega

Kolejna porcja burz i ulew. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Jedna osoba nie żyje, a 13 zostało rannych po tym, jak piorun uderzył w grupę osób przebywających na strzelnicy łuczniczej w stanie New Jersey. Wśród poszkodowanych są także dzieci. Od kilku dni nad wschodnimi i środkowymi regionami Stanów Zjednoczonych występują ulewy oraz groźne burze.

Piorun uderzył w grupę osób. Jeden zabity, wielu rannych

Piorun uderzył w grupę osób. Jeden zabity, wielu rannych

Źródło:
PAP, ABC News, CNN

Amerykańscy policjanci otrzymali nietypowe wezwanie - zostali poproszeni o pomoc w złapaniu owcy. Funkcjonariusze udali się w pogoń za zwierzęciem, a po drodze znaleźli nawet jego właściciela.

Pogoń za owcą. "Nazwiemy ją sierżant"

Pogoń za owcą. "Nazwiemy ją sierżant"

Źródło:
CNN, CBS News

Nadchodzące dni nie dadzą nam wytchnienia od opadów deszczu, w wielu regionach będzie się też błyskać. Po weekendzie, za sprawą napływającego znad Afryki powietrza, temperatura wzrośnie do 30 stopni.

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Wróci upał. A co z deszczem i burzami?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy okolic góry Skarfjellet w środkowej Norwegii żyją w niepewności z powodu jej niepokojąco wysokiej aktywności. Służby monitorują sytuację, a władze wydały ostrzeżenia dla turystów i wspinaczy.

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Góra zaczęła się szybko "poruszać". Mieszkańcy zaniepokojeni

Źródło:
Reuters

Kilkanaście zniszczonych budynków i tysiące hektarów spalonego terenu - to skutki pożaru Deer Creek, który od tygodnia trawi amerykański stan Utah. Walkę z ogniem utrudniają między innymi silne porywy wiatru. Ekstremalne warunki doprowadziły do powstania ognistego tornada w rejonie Old La Sal.

W Utah pojawiło się ogniste tornado

W Utah pojawiło się ogniste tornado

Źródło:
KTVZ, The Weather Channel, The Watchers, Colorado Public Radio, abc4, denver7

Pogoda na dziś. Czwartek 17.07 przyniesie chmury w całej Polsce. W niektórych regionach kraju popada tylko przelotnie, w innych możliwe są burze. Termometry pokażą maksymalnie od 18 do 22 stopni.

Pogoda na dziś - czwartek, 17 lipca. Niebo nad Polską spowiją chmury

Pogoda na dziś - czwartek, 17 lipca. Niebo nad Polską spowiją chmury

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewne deszcze doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego w Nowym Jorku. Na jednej ze stacji metra położonych na Manhattanie powstał gejzer. Eric Adams, burmistrz miasta, powiedział, że nie przypomina sobie tak obfitych opadów.

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Gejzer na stacji metra. "Powrót do domu zajął mi ponad dwie godziny"

Źródło:
CNN, Reuters

Ulewne deszcze dały się we znaki mieszkańcom Pomorza i Podlasia. Na Kontakt24 dostaliśmy nagranie, na którym pokazane są intensywne opady deszczu w Augustowie. Podobna sytuacja miała miejsce w Słupsku i jego okolicach.

Mocno pada. Zalane piwnice

Mocno pada. Zalane piwnice

Źródło:
tvnmeteo.pl

Samolot ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie wylądował w Kolonii, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA. Polak we wtorek wrócił z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie pracował w ramach misji kosmicznej Axiom-4. Teraz astronautę czekają badania lekarskie i proces adaptacji do ziemskich warunków.

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Sławosz Uznański-Wiśniewski: najważniejsze, ale i najtrudniejsze wyzwanie w życiu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Finlandię nawiedziły upały. Gorąco jest nie tylko na południu kraju, ale również na północy, w tym w Rovaniemi, które znane jest jako miejsce zamieszkania Świętego Mikołaja.

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Upały nawet w domu Świętego Mikołaja

Źródło:
Reuters

W południowo-zachodniej Islandii doszło do erupcji wulkanu Sundhnukur na półwyspie Reykjanes. Miejscowe służby ewakuowały mieszkańców okolicznych miejscowości oraz turystów wypoczywających w kurortach. To już dziewiąty wybuch tego wulkanu od grudnia 2023 roku.

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuowano mieszkańców i turystów

Źródło:
Reuters, The Mirror

Dwa potężne pożary lasów spustoszyły prowincje w północno-zachodniej Turcji, zmuszając setki mieszkańców do ewakuacji i mobilizując służby ratunkowe. To kolejny dramatyczny epizod tegorocznego lata.

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Dwa duże pożary w Turcji. Zarządzono ewakuacje

Źródło:
Reuters

Wtorek to kolejny burzowy dzień w Polsce. W województwach warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim zaobserwowano leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych.

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko

Aktualizacja:
Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz

W poniedziałek wschodnie stany USA nawiedziły silne opady, które wywołały powodzie. Woda pochłonęła życie co najmniej dwóch osób. Mieszkańcy i służby oceniają skalę zniszczeń i sprzątają po przejściu żywiołu.

"To było trochę postapokaliptyczne"

"To było trochę postapokaliptyczne"

Źródło:
CNN, CBS News

Burze i przyniesione przez nie ulewy powodują szkody na południu kraju. W Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie) doszło do zalania drogi na odcinku kilku metrów, a na Opolszczyźnie żywioł uszkodził dach stodoły. Padało także w Szczecinie.

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Zalane drogi i uszkodzony dach. Skutki wtorkowych burz

Źródło:
Oława na Sygnale, TVN24

Sąd koronny w Newcastle skazał we wtorek Daniela Grahama i Adama Carruthersa na cztery lata i trzy miesiące więzienia za ścięcie 100-letniego jaworu, który pojawił się w filmie o przygodach Robin Hooda. Mężczyźni odpowiedzieli też za uszkodzenie muru Hadriana z II wieku naszej ery, wpisanego na listę UNESCO.

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Ścięli drzewo znane z "Robin Hooda". Idą do więzienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady deszczu nawiedziły miasto Fuji w japońskiej prefekturze Shizuoka. Przyniesione przez burzę tropikalną Nari ulewy spowodowały lokalne powodzie i paraliż komunikacyjny. Służby ostrzegały przed osuwiskami.

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Zalane drogi, paraliż komunikacyjny. Pierwsza taka burza od niemal dekady

Źródło:
Reuters, NHK

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych na Czerwonej Rzece, będącej głównym dopływem Jangcy - podała państwowa agencja Xinhua. Cel? Ochrona środowiska. Jednocześnie jednak w innej części kraju Pekin rozpoczyna budowę nowej, największej na świecie zapory, która budzi ogromne obawy ekologów.

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Chiny zniszczyły 300 zapór wodnych

Źródło:
Xinhua, South China Morning Post, Financial Times, tvn24.pl

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i kapsuła Dragon - taki widok mogliśmy podziwiać w nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie. Na pokładzie statku kosmicznego znajduje się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który we wtorek wróci z ISS na Ziemię. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Poniedziałek upływa w części kraju pod znakiem burz. W kilku miejscowościach pojawiły widać było groźnie wyglądający lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej.

Lej kondensacyjny nad Polską

Lej kondensacyjny nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burze przechodziły w poniedziałek nad częścią kraju. Towarzyszące im opady deszczu spowodowały, że podtopiło Suwałki, a w powiecie raciborskim zalana została trasa Pawłów-Maków. Na terenie Mazowsza spadł grad.

Suwałki popłynęły po ulewie

Suwałki popłynęły po ulewie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, Kontakt24

W niedalekiej odległości od gminy Nijar w andaluzyjskiej prowincji Almeria zatrzęsła się ziemia. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi od 1930 roku, na szczęście - jak poinformowały lokalne władze - nie doprowadziło do poważniejszych szkód.

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Trzęsienie ziemi w Andaluzji. Było najsilniejsze od prawie 100 lat

Źródło:
ENEX

Największy znany fragment Marsa na Ziemi, nazwany NWA 16788, zostanie wystawiony na sprzedaż 16 lipca w domu aukcyjnym Sotheby's. To meteoryt, który znaleziony został dwa lata temu na Saharze. Spodziewa się, że cena sprzedaży wyniesie od 2 do 4 milionów dolarów.

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Największy znany fragment Marsa idzie na sprzedaż

Źródło:
CBS News, ABC news

Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zbliża się do końca. W programie "Wstajesz i wiesz" reporter TVN24 BiS Hubert Kijek i Piotr Dziuban z firmy Creotech opowiadali o tym, jak będzie wyglądał powrót polskiego astronauty na Ziemię i tym, jakie są jego dalsze plany.

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Akademia astronautów, może nawet Księżyc. Co po powrocie z ISS?

Źródło:
TVN24, PAP