Po dzisiejszych ulewach w okolicach Zakopanego strażacy byli wzywani do interwencji aż 50 razy. Także w Jaśle straż pożarna miała pełne ręce roboty.
Zakopane "popłynęło". Do godz. 18 w mieście doszło do około 30 interwencji straży pożarnej.
- Północno-wschodnia część Zakopanego została podtopiona- mówi kpt. Andrzej Król- Łęgowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem. Kolejne wezwania miały miejsce na terenie Białki Tatrzańskiej. Tam kilkanaście budynków zostało zalanych.
Nad Zakopanem, gdzie ulewy były najbardziej intensywne, deszcz ustał, przejaśnia się i widać błękitne niebo.
Jasło: zalane prosektorium
Dzisiejsza burza wyrządziła również poważne szkody w Jaśle (woj. podkarpackie). Ulewy podtopiły piwnice, a wichury połamały drzewa. W mieście padało od godziny 17.
- Dostaliśmy około 20 zgłoszeń i napływają kolejne. Zajmujemy się usuwaniem połamanych drzew i gałęzi, wypompowujemy wodę z piwnic - powiedział dyżurny Komendy powiatowej Straży Pożarnej w Jaśle. Jak dodał, strażacy dostali także zgłoszenie ze szpitala przy ul. Lwowskiej. Wypompowywali wodę z prosektorium mieszczącego się w piwnicy.
Autor: agr/map / Źródło: Kontakt24, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24