Nagranie zrobione z łodzi pokazuje erupcję wulkanu na wyspie Fernandina w archipelagu Galapagos. Widać na nim, jak gorąca lawa wlewa się do oceanu.
Do erupcji wulkanu La Cumbre doszło w sobotę. Położony jest on w archipelagu Galapagos, należącym do Ekwadoru. - Wybuch wulkanu i wylewająca się z niego lawa zagraża dzikiej przyrodzie - powiedział przedstawiciel władz Parku Narodowego Galapagos.
Lawa wlewa się do wody
Czynny wulkan La Cumbre o wysokości 1 476 metrów nad poziomem morza znajduje się na bezludnej wyspie Fernandina. Jest ona trzecią pod względem powierzchni w archipelagu Galapagos.
Władze Parku Narodowego opublikowały film, na którym widać potężne chmury gazów i dymu wznoszące się do nieba na wysokość setek metrów oraz potoki lawy wlewające się do morza od strony północnego zbocza. Pracownicy parku powiedzieli, że iguany, węże, endemiczne szczury, nielotne kormorany i inne morskie zwierzęta, jak na przykład pingwiny, są w niebezpieczeństwie.
Instytut Geofizyczny Krajowej Szkoły Politechnicznej poinformował, że słup gazu wzniósł się na wysokość ponad 2-3 kilometrów. Instytut stale monitoruje aktywność sejsmiczną wulkanu. Do ostatniej erupcji doszło dziewięć miesięcy temu - 4 września 2017 r.
Wyspy endemicznych gatunków
Na wyspach żyje wiele gatunków endemiczny, jak na przykład legwan galapagoski, legwan morski, pingwin równikowy, kormoran nielotny czy zięby Darwina.
Charles Darwin, angielski przyrodnik, opracował teorię ewolucji na podstawie badań przeprowadzonych w tym archipelagu. Analizował wyjątkową populację zwierząt.
Autor: anw/aw / Źródło: Reuters