Letnia atmosfera panuje w większości kraju. Jednak w niektórych miejscach w Polsce trudno się doszukać słońca - studzienki wybijają wodę z powodu opadów, zaś na niebie formują się groźnie wyglądające chmury. Reporterzy 24 przesyłają nam zdjęcia gwałtownych zjawisk atmosferycznych.
Front atmosferyczny który odpowiadał za przelotne deszcze, burze i zachmurzenie po południu i wieczorem w zachodnich województwach i na Pomorzu, powoli opuszcza nasz kraj.
Synoptycy szacują, że podczas burz w środę, spadło około 20 mm deszczu. Burzowe porywy wiatru, sięgające 90 km/h, na szczęście nie wyrządziły znaczących krzywd.
10 minut burzy i ulica płynie
Ulewa, jaka pojawiła się w Świeradowie-Zdroju, szybko zweryfikowała stan kanalizacji burzowej w mieście. Niestety, okazało sie że jej kondycja jest nie najlepsza - woda zaczęła wybijać. Reporter 24 zaznacza, że burza trwała zaledwie 10 minut. Tyle jednak wystarczyło, by kompletnie zalać ulicę 11 Listopada, zaś jej mieszkańcom po raz kolejny utrudnić życie.
Jak informuje Mateusz_Szumlas, mieszkańcy byli już kilkukrotnie zalewani, zaś władze miasta wciąż nie podjęły żadnych zdecydowanych kroków. "Dopiero lato idzie wielkimi krokami, to co będzie w sierpniu?. A władze z tym problemem nic nie robią, twierdzą, że droga jest wojewódzka, że nie mogą z tym problemem nic zrobić !" napisał oburzony Mateusz_Szumlas.
Groźnie, ale spokojnie
Groźnie przez chwilę było także w Trójmieście. Burzowe chmury, jakie zebrały się nad Gdańskiem, uchwycił damian_machy, Reporter 24. Tam jednak nie spadł deszcz, zaś pogoda tylko postraszyła mieszkańców ciemnymi, skłębionymi chmurami.
Autor: mb/mj / Źródło: TVN Meteo, Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24