Dni stają się coraz cieplejsze. W prognozach na przyszły tydzień widać nawet upał. Co odpowiada za ten wrześniowy żar? O tym opowiedział we "Wstajesz i weekend" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
O pogodzie w Europie decydują obecnie dwa układy wysokiego ciśnienia. Jeden z nich znajduje się na wschód od naszego kraju, na granicy ukraińsko-białoruskiej, a drugi nad Oceanem Atlantyckim.
- Wyż to zawsze taki układ ciśnienia, w którym jest sucho, pogodnie, i tak jest tym razem. O tej porze roku wyże zapewniają na ogół świetną pogodę - tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Wyż po wschodniej stronie Polski sprowadza do nas bardzo ciepłe powietrze, dlatego w sobotę na południu kraju termometry mogą pokazać 27 stopni Celsjusza. - To ciepłe powietrze wkrótce zostanie zastąpione powietrzem, które na razie z Afryki wybiera się do Hiszpanii i Portugalii. Tam zdarza się nawet 36-38 stopni. Tam jest bardzo gorąco - mówił Wasilewski.
Afrykański żar wedrze się do Polski
Jak zaznaczył prezenter, w Polsce takiej temperatury jak na zachodzie kontynentu nie będzie, jednak podkreślił, że to gorące powietrze zmieni kierunek i wybierze się do Europy Środkowej.
Nad Europą ulokowały się również dwa niże. Pierwszy nad Morzem Norweskim, a drugi nad Morzem Śródziemnym. W okolicach Sycylii występują opady deszczu oraz burze, a na północy Norwegii i Finlandii oprócz deszczu pada także deszcz ze śniegiem. Tam temperatura spadła do -1 stopnia Celsjusza.
- To chłodne powietrze, które jest nad Skandynawią, ono będzie okrążać ten niż, będzie się przemieszać nad krajami skandynawskimi i zupełnie nas nie dotyczy - zapewniał Wasilewski.
Widać upał
Według prognozy temperatury na środę dla Polski, czeka nas upał. - Wstępnie to już widać, że na południowym zachodzie, na Ziemi Lubuskiej, pięć dni przed końcem lata, będzie 30 stopni - mówił prezenter.
29 st. C na termometrach zobaczymy na Opolszczyźnie, 27 st. C na Mazowszu, a 26 st. C na Pomorzu. Kulminacja gorąca ma przypaść na wtorek, środę i czwartek. Ciepło, bo do 15-16 st. C, ma być także w nocy. - To będzie gorące afrykańskie powietrze i wszyscy je poczujemy już za kilka dni - dodał Wasilewski.
- Po tym upale przyjdzie bardzo solidne ochłodzenie - zapowiedział prezenter. W kolejny weekend może być 14-15 st. C. Możemy jednak liczyć na słoneczne chwile, ponieważ miejscami wyż południowy ma zostać zastąpiony tym, który powstanie na północy.
Autor: ps/map / Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl