Ostatnie obserwacje powierzchni Marsa mogą dowodzić, że na Czerwonej Planecie płynie woda - poinformowali naukowcy NASA. Wnioski snują na podstawie danych uzyskanych przez sondę Mars Reconnaissance, wystrzeloną w kosmos w 2005 roku.
Dowodami na obecność wody w stanie ciekłym mają być zmiany zachodzące na powierzchni stoków niektórych marsjańskich kraterów. Ich kolor staje się ciemniejszy, inaczej wyglądają też bruzdy na zboczach.
Dzieje się to od późnej wiosny po zimę. Potem cały proces wygasa, by powtórzyć się kolejnej wiosny.
Charakterystyka wodnych linii
Szerokość obserwowanych przez badaczy bruzd liczy od kilkudziesięciu centymetrów do prawie pięciu metrów. Natomiast ich długość sięga do kilkuset metrów.
Na niektórych kraterach zauważono ponad tysiąc linii tego typu. Badania wskazują na obecność sezonowo poruszającego się materiału. Według specjalistów najprawdopodobniej jest nim właśnie woda.
Słona?
Badacze doszli do wniosku, że płynąca po zboczach woda musi być solanką. Ich zdaniem część stoków marsjańskich kraterów jest zbyt ciepła, aby w zimie występował na nich lód. Inne z kolei są zbyt zimne, by mogła po nich spływać woda. Temperatura zamarzania wody słonej jest niższa niż słodkiej.
Tę tezę potwierdzać może fakt, że wcześniej na Marsie odkryto pokłady soli, które znaczyć mogą, że w przeszłości występowała tam solanka.
Autor: usa//ŁUD / Źródło: wattsupwiththat.com