Zdaniem znanego amerykańskiego rapera B.o.B'a Ziemia jest płaska. Nie tylko postanowił powiadomić o tym media, ale też toczy zażarte boje z szanowanymi naukowcami, domagając się ostatecznego dowodu na to, że Ziemia nie jest płaska jak placek.
Świat Dysku
Raper B.o.B, znany też jako Bobby Ray, od ponad roku kruszy kopie z naukowcami o to, czy Ziemia jest czy nie jest płaska. Jego zdaniem to, co sugeruje linia horyzontu oraz to, co widać gołym okiem, rozstrzyga tę kwestię raz na zawsze.
W jednym ze swoich cytatów komentarzy raper napisał:
"Dwa miasta są od siebie oddalone o 16 mil, a jednak stoją w jednej linii. I gdzie niby jest to słynne zakrzywienie Ziemi? Wyjaśnijcie."
Raper jest do tego stopnia przekonany o swojej słuszności, że zdecydował się zorganizować zbiórkę pieniędzy na wystrzelenie "jednej lub wielu satelitów", które pozoliłyby dowieść, że Ziemia wcale nie jest geoidą.
Bobby Ray uzbierał niewiele ponad dwa tysiące dolarów spośród planowanego miliona, i to już po uwzględnieniu wkładu własnego muzyka. Zbiórka ma nazwę: "Pomóż B.o.B'owi znaleźć krągłości" ("Help B.o.B find the curve!").
Niedowierzanie moje
Odzew oburzonych lub rozbawionych impertynencją artysty naukowców przerósł najśmielsze oczekiwania. Astrofizyk Neil deGrasse Tyson postanowił przemówić do muzyka i uciekł się do jego własnego języka - rapu.
Poniżej znajdziesz fragment tekstu piosenki astrofizyka z propozycją tłumaczenia:
I learned the game from Carl Sagan, you can never check himYou say the Earth is flat and then you try to disrespect him?I'm bringing facts to combat a silly theoryBecause B-O-B has gotta know the planet is a sphere GWhoaah...
[...] What about the change of seasons?The planet spins around the sun, do you need more reasons?It's very clear you're rapping for fameWhile I represent the culture and the spirit we claim.
Propozycja tłumaczenia:
Zasad uczył mnie Carl Sagan, nie rozumiesz go ni w ząb,
Mówisz, że Ziemia jest płaska? Więc wprowadzasz w błąd.
Podam fakty, żeby zrównać z ziemią ten kretyński sąd,
Bo nasz raper B-O-B z punktem G myli nasz glob.
(...) Skąd się biorą pory roku, podaj na to własny powód,
Ziemia śmiga wokół Słońca, jęczysz o jeszcze jeden dowód?
Nauka to tylko pretekst. Dla ciebie liczy się fejm,
a ja mówię w imieniu ludzi, gdy Ty łapiesz coraz mniej.
Ray utrzymuje, że dwa miasta oddalone od siebie o kilkanaście kilometrów pozostają na tym samym poziomie gruntu, co wydaje mu się całkowicie naturalne i przesądza sprawę.
Odpowiedź naukowców jest prosta i treściwa: nasza planeta jest po prostu naprawdę gigantyczna, a gołym okiem nie jesteśmy w stanie objąć nawet jej zakrzywienia. Dodatkowym utrudnieniem są warunki atmosferyczne oraz ograniczenia naszego aparatu wzroku, który nie pozwala nam widzieć na odpowiednią w tym wypadku odległość.
Decydujący dowód na to, że Ziemia jest kulista, otrzymaliśmy w roku 1959, kiedy satelita Explorer-6 wykonał serię czarno-białych zdjęć przedstawiających Ziemię jako geoidę.
Poniżej publikujemy wyjątki z "debaty" prowadzonej przez rapera i naukowców:
Autor: sj/aw / Źródło: Sciencealert
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY-SA 2.0)/ Dominick Brady