W piątek rano przy tamie we Włocławku rozpoczęła się akcja kruszenia i spławiania zalegającego na Wiśle lodu. Lodołamacze przepłyną do wysokość powiatu płockiego, gdzie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Urszula Tomoń poinformowała, że do akcji łamania lodu wprowadzono sześć jednostek. Od godziny 07:00 płyną w górę Zalewu Włocławskiego, na odcinku między Włocławkiem a Płockiem. - Dwa lodołamacze kruszą lód przy stopniu natomiast cztery pozostałe wyruszyły już w kierunki zbiornika - poniformowała Tomoń.
Jednostki mają dopłynąć do Płocka i Dobrzykowa. - Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Praca lodołamaczy uzależniona jest od pogody. W zalezności od tego, czy będzie ona sprzyjała czy nie, bedziemy podejmować decyzję o kolejnych krokach. Musimy na bieżąco monitorować sytuację i na bieżąco podejmować decyzję - dodała rzecznik.
Pogotowie powodziowe w Płocku W związku ze wzrostem poziomu Wisły i przekroczeniem stanów ostrzegawczych, od czwartku w siedmiu położonych nad rzeką gminach powiatu płockiego obowiązuje do odwołania pogotowie przeciwpowodziowe. Ogłoszono je w gminach: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów.
- W piątek rano poziom Wisły w Kępie Polskiej wynosił 436 cm, czyli 16 cm powyżej stanu ostrzegawczego, a w Wyszogrodzie - aż 526 cm, czyli 26 cm ponad stan ostrzegawczy - powiedziała rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak. W ciągu ostatniej doby poziom rzeki w Kępie Polskiej podniósł się mniej więcej o 9 cm, a w Wyszogrodzie o 36 cm.
- Wisła w powiecie płockim w dużym stopniu pokryta jest jeszcze lodem. Czekamy na efekty pracy lodołamaczy - dodała Kobla-Antczka.
Autor: map/jm//kdj/rs / Źródło: PAP, TVN24, tvnmeteo.pl