Nigdy dotąd nie umarło w jeden dzień tyle zakażonych koronawirusem, co w sobotę. Całkowita liczba znanych przypadków zakażonych sięgnęła już ponad 300 tysięcy.
Do niedzielnego poranka na całym świecie odnotowano łącznie 308 257 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Jak dotąd najwięcej osób zachorowało na terenie Chin kontynentalnych - 81 054. Na drugim miejscu znajdują się Włochy, gdzie zakażenie stwierdzono u 53 578 osób. W Stanach Zjednoczonych zakazonych jest 26 867 osób. W Hiszpanii liczba zakażonych sięgnęła 25 496. W Niemczech odnotowano 22 364 przypadki zakażenia.
Koronawirus rozprzestrzenił się na ponad 180 krajów i terytoriów poza Chinami. Całkowita liczba zakażeń poza terytorium Chin wynosi 223 982.
Dane liczbowe aktualizowane są na bieżąco. Wykresy aktualizowane są raz dziennie.
Sytuacja w Chinach
W Chinach kontynentalnych w sobotę stwierdzono 46 nowych przypadków koronawirusa. Jak podała Narodowa Komisja Zdrowia, nowe przypadki, z wyjątkiem jednego, stwierdzono u osób, które przyjechały z zagranicy. W sobotę kolejnych sześć osób zmarło, co zwiększyło tragiczny bilans do 3 261 osób. Nie odnotowano dotychczas żadnego udokumentowanego przypadku zakażenia się koronawirusem od repatriantów. Jednak władze centralne i lokalne nakładają na nich cały szereg ograniczeń mających wykluczyć taką ewentualność. W niektórych miastach, między innymi w Kantonie, przyjeżdżających obowiązuje dwutygodniowa kwarantanna. Jej koszt pokrywają z własnych środków osoby, które ją przechodzą. Powracający Chińczycy mogą przekraczać granicę tylko w większych ośrodkach, gdzie prowadzona jest dokładna kontrola epidemiologiczna. W Pekinie i w Szanghaju na obecność wirusa badani są wszyscy przybywający do kraju transportem lotniczym.
Gdzie zmarło najwięcej osób
We Włoszech liczba osób, które zmarły w wyniku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, wzrosła do 4 825. To więcej przypadków śmiertelnych niż zanotowano w Chinach, biorąc pod uwagę oficjalne dane udostępniane przez ten kraj (3 261). W Iranie - według oficjalnych danych - z powodu zakażenia zmarło 1 556 osób. Na czwartym miejscu, jeśli chodzi o liczbę zmarłych, jest Hiszpania - 1 381 osób.
21 marca na całym świecie w związku z zakażeniem koronawirusem zmarło 1 626 osób. To najwięcej od rozpoczęcia się epidemii. Największy skok w liczbie przypadków śmiertelnych odnotowano z 14 marca (404) na 15 marca (686), czyli wzrost wynosił 282 przypadki. Wysoka śmiertelność została zanotowana też w ostatnich dniach, tj. 20 marca (1 356), 19 marca (1 080), 18 marca (973), 17 marca (817), 15 marca (686) i 16 marca (642 ofiary).
Trendy w liczbie zakażonych
Najwięcej nowych przypadków zakażeń na całym świecie odnotowano 20 marca - 30 664. Dzień później, 21 marca, potwierdzono 29 439 nowych przypadków. 19 marca liczba ta wyniosła 26 111 osób. Czwarty najwyższy wynik odnotowano 18 marca (20 584).
Stały wzrost liczby nowych przypadków obserwowano od 4 marca. 8 marca zanotowano nieznaczny spadek - 3 892 nowych zachorowań, jednak kolejnego dnia liczba ponownie wzrosła (do 4 390 przypadków). Liczba nowych przypadków zaczęła maleć z 20 marca (30 664) na 21 marca (29 439).
20 marca liczba nowych przypadków na świecie bez uwzględniania terytorium Chin sięgnęła 30 624. Na 21 marca wartość ta nieznacznie spadła (29 393 przypadki). Najbardziej gwałtowny wzrost nowych przypadków poza terytorium Chin nastąpił z 18 marca (20 550) na 19 marca (26 072). To wzrost o 5 522 przypadki.
Aktywne przypadki
Obecnie na całym świecie notuje się 199 361 tak zwanych aktywnych zakażeń koronawirusem. Są to przypadki osób, które aktualnie zmagają się z chorobą. U 189 418 osób choroba COVID-19 przebiega łagodnie - stanowi to 95 procent przypadków. Stan 9 943 osób, co stanowi 5 proc. pacjentów, jest poważny lub krytyczny.
"Wybory, których dokonacie, mogą mieć wpływ życie innych"
Według obserwacji, na zakażenie chorobą COVID-19, wywołaną koronawirusem SARS-CoV-2 najbardziej narażone są starsze osoby. Jednak jak powiedział na piątkowej konferencji prasowej szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus, informacje napływające z wielu krajów wskazują, że osoby poniżej 50. roku życia również stanowią znaczą część pacjentów wymagających hospitalizacji w związku z zachorowaniem na COVID-19.
- Nie jesteście niepokonani. Ten wirus może położyć was w szpitalu na długie tygodnie, a nawet zabić - zwrócił się Ghebreyesus do młodych ludzi. - Nawet jeśli nie zachorujecie, wybory, których dokonacie, mogą mieć wpływ na zdrowie, a nawet życie innych - powiedział. Według Ghebreyesusa kluczem do pokonania pandemii jest solidarność między krajami, ale też między grupami wiekowymi. Młodsze grupy wiekowe powinny zachowywać szczególne środki ostrożności w kontaktach międzyludzkich i nie gromadzić się w dużych grupach. To od nich może zależeć czy osoby starsze zachorują.
Autor: kw/map / Źródło: worldomethers.info