Powszechnie przyjęło się uważać, że picie jesienią dużej ilości herbaty z cytryną uzupełni braki witaminy C w naszym organizmie. Jest ona niezbędna w zapobieganiu pogodowym depresjom, brakowi apetytu i wspomaganiu leczenia przeziębień. Należy jednak pamiętać, że może również szkodzić.
Czarna herbata jest zdrowa i faktycznie pomaga leczyć przeziębienia. Wszystko dzięki polifenolom, które hamują rozwój wirusów w organizmie. Jednak, jeśli podczas przeziębienia popijamy herbatę z cytryną, to dobroczynne właściwości napoju znikają. Dlaczego?
Cytryna plus herbata szkodzi
W liściach herbaty znajduje się glin (aluminium). Po zalaniu liści wrzątkiem, do naparu trafia około 25 proc. pierwiastka. Nasz organizm w takiej postaci na szczęście go nie przyswaja.
Jeśli jednak dodamy do herbaty sok z cytryny, to powstanie cytrynian glinu. I w takiej postaci, aluminium jest już przyswajalne przez nasz organizm.
Odkłada się w mózgu
Wyniki badań brytyjskich naukowców wskazują na to, że glin kumulowany jest w naszym mózgu, co może się przyczynić do wystąpienia choroby Alzheimera.
Taki "babciny" napój jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Przyjmowanie dużych dawek glinu w dzieciństwie, na przykład przez picie dużej ilości herbaty z cytryną, może w późniejszym wieku skutkować upośledzeniem wątroby.
Warto więc pomyśleć o zastąpieniu plasterka cytryny łyżką miodu, soku malinowego lub mlekiem.
Autor: usa//aq,ŁUD / Źródło: TVN Meteo, alzheimers.org.uk