Ulewy w regionie Cuzco, najbardziej popularnej wśród turystów części Peru, dały się we znaki turystom. Lawiny błotne zablokowały dostęp do najsłynniejszego zabytku kultury inkaskiej - Machu Picchu.
Deszcze spowodowały chaos w regionie. Szybko wzbierające wody rzek porwały dwa mosty utrudniając do Aguas Calientes, miejscowości, z której najłatwiej dostać się do starożytnego miasta Inków. Turyści czekają długie godziny, by dostać się pod andyjski "stary szczyt".
- Jesteśmy tu od dziewiątej rano i czekamy cztery godziny. Jesteśmy spragnieni, głodni i chcemy dostać się do Aguas Calientes natychmiast - mówiła sfrustrowana turystka.
Miejscowi w kłopotach
Problem mają nie tylko turyści. Deszcz rozmoczył grunty i doprowadził do zejścia lawin błotnych, które odcięły niektóre miejscowości od świata.
- Nikt nas nie poinformował co się stało. Policja nie może dojechać na miejsce. Nie wiemy co mamy robić - skarżył się mieszkaniec niedalekiej wioski Aobamba.
Do odblokowania dróg ściągnięto ciężkie maszyny i wezwano ekipy ratunkowe aby pomóc tym, którzy ucierpieli w wyniku deszczy.
Autor: mm/rs / Źródło: Reuters TV