Zabytkowe miasto Huayang w prowincji Shaanxi zostało odcięte od świata przez wodę. Po akcji ratunkowej, trwa obliczanie strat, jakie ponieśli mieszkańcy. Ulewa, która nawiedziła północno-zachodnie Chiny była silniejsza niż zazwyczaj. Nikt nie pamięta, kiedy ostatnio całe miasto zostało zalane. W jedną noc.
Woda sparaliżowała całe miasto, a jedyny most, który prowadził do Huayang został przez nią zerwany, co automatycznie utrudniło mieszkańcom komunikację z resztą świata.
Gdy tylko służby pomocnicze zostały poinformowane o zdarzeniu, natychmiast ruszyły na ratunek. Strażakom udało się odpompować nagromadzoną wodę i zbudować zabezpieczający miasto wał przeciwpowodziowy.
Ulewa zniszczyła ok. 300 domów, kilka zabytków, a także odcięła dostęp do energii elektrycznej. Żadna osoba nie ucierpiała w związku z zalaniem miasta.
Autor: xyz/ms / Źródło: NEWSML